Bilety w lodówce i inne reklamacje

Dyskusje na pozostałe tematy nie pasujące do innych kategorii.
9507
Posty: 2906
Rejestracja: 2008-10-03, 18:15
Lokalizacja: Wrocław

Bilety w lodówce i inne reklamacje

Post autor: 9507 »

[fquote="Nikki"]aczkolwiek już ich prawie nie ma. Są to resztki tego co kioski jeszcze nie wyprzedały[/fquote]

U mnie na osiedlu jest kiosk, który ciągle ma dostawy tych biletów z logo miasta, a maszynki od Mennicy niema. Skąd te bilety?

@KKS: Twój paragon sprzed 11 lat ciągle czytelny, a mój z sierpnia z zakupu biletu 5-miesięcznego wyblakł po 3 miesiącach. Co ważne, w razie zgubienia karty, jej uszkodzenia lub wyparowania biletu (jest to możliwe) paragon jest dowodem zakupu i uprawnia do przekodowania lub ponownego zakodowania wcześniej nabytego biletu.
Kędzior pisze:EDIT: Już wiem - jest to używane podczas kontroli biletowych
Teoretycznie.

Posty wydzielone z tematu "Kolekcjonowanie biletów". Mod. J-31 ;)

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

9507 pisze:@KKS: Twój paragon sprzed 11 lat ciągle czytelny, a mój z sierpnia z zakupu biletu 5-miesięcznego wyblakł po 3 miesiącach.
To jest jakaś plaga - mój wyblakł po 4-5 tygodniach. Całe szczęście, że miałem wtedy zakodowany bilet 7-dniowy ;)

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

9507 pisze:Twój paragon sprzed 11 lat ciągle czytelny, a mój z sierpnia z zakupu biletu 5-miesięcznego wyblakł po 3 miesiącach
Magia ;) W sumie to nie wiem gdzie on leżał, znalazłem go jakieś dwa-trzy lata temu i włożyłem do szuflady ze swoimi biletami.

[ Dodano: 14 Lut 2012 23:24 ]
Kędzior pisze:To jest jakaś plaga - mój wyblakł po 4-5 tygodniach.
Ja kiedyś dostałem z automatu od razu "wyblaknięty" bilet i oczywiście natrafiłem na kanarów, na szczęście nie robili mi problemów :P

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

KKS pisze:Ja kiedyś dostałem z automatu od razu "wyblaknięty" bilet i oczywiście natrafiłem na kanarów, na szczęście nie robili mi problemów :P
Niech zgadnę - automat Merony? :D
Powiem, że ani razu nie trafiłem na wystarczającą ilość tuszu w tych biletomatach. Całe szczęście, że ich już nie ma, choć zupełnie nieintuicyjne i nie wydawały reszty, to jednak zawsze działały.

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Stacjonarny, to jest R&G chyba, takie same są w Krakowie. Chociaż może R&G jest tylko dystrybutorem, nie wiem ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Elgeba R&G

Awatar użytkownika
K4016td
Posty: 461
Rejestracja: 2011-06-01, 18:33
Lokalizacja: Kierownik Zamieszania
Kontakt:

Post autor: K4016td »

Bilety głównie blakną z powodu użycia drukarki termicznej w kasach, a nie takiej z tuszem. Przyczyną blaknięcia takich biletów jest temperatura powietrza i nasłonecznienie które tak jakby wypala tusz.Istnieje oczywiście papier termiczny odporny na blaknięcie jednak jest on odpowiednio droższy z racji użycia kilku warstw emulsji a nie jednej.
Wcześniej używano jedynie drukarek atramentowych z taśmą barwiącą co było widać na bilecie @KKS, jednak tamte drukarki strasznie hałasowały i potem cena drukarek termicznych i papieru do nich spadła na tyle że taniej było kupić tą drugą.

Butelka

Post autor: Butelka »

Kędzior pisze:choć zupełnie nieintuicyjne i nie wydawały reszty, to jednak zawsze działały.
Kędzior, no nie gadaj głupot... Merony psuły się właśnie najczęściej ze wszystkich urządzeń wrocławskiego zbiorkomu. Codziennie przynajmniej 10 tych ustrojstw musiało strzelić focha. Swoją drogą niewydawanie reszty też było całkowicie dla nich normalne.

Awatar użytkownika
Nikki
Motorniczy
Motorniczy
Posty: 1237
Rejestracja: 2005-11-29, 23:38
Lokalizacja: Twierdza Wrocław
Kontakt:

Post autor: Nikki »

Kędzior pisze:EDIT: Już wiem - jest to używane podczas kontroli biletowych.
Mnie dziś sprawdzał i popatrzył tylko na wydruk z kasownika...

9507 pisze:U mnie na osiedlu jest kiosk, który ciągle ma dostawy tych biletów z logo miasta, a maszynki od Mennicy niema. Skąd te bilety?
A to tego już nie wiem... Opierałam się na tym co pisali o tych nowych umowach... A np. na Biskupinie, też ciągle mają te stare bilety, a przecież wiadomo że jak kiosk na pętli to że powinny im szybko wyjść... Swoją drogą to odkąd pozakładali automaty w autobusach i tramwajach to nie kupuję ani w kioskach ani w automatach na zewnątrz :lol:
K4016td pisze:Bilety głównie blakną z powodu użycia drukarki termicznej w kasach, a nie takiej z tuszem. Przyczyną blaknięcia takich biletów jest temperatura powietrza i nasłonecznienie które tak jakby wypala tusz.
A jest jakiś sposób w jaki można by zabezpieczyć takie bilety czy wydruki, żeby nie wyblakły?
Butelka pisze:Merony psuły się właśnie najczęściej ze wszystkich urządzeń wrocławskiego zbiorkomu. Codziennie przynajmniej 10 tych ustrojstw musiało strzelić focha. Swoją drogą niewydawanie reszty też było całkowicie dla nich normalne.
Jak dla wszystkich tym podobnych urządzeń. Do dziś pamiętam jak przez 10 minut tłukłam pięścią w telefon w budce, żeby mi kartę oddał :rotfl: I po tych 10 minutach oddał... dwie karty :diabeł:

Awatar użytkownika
K4016td
Posty: 461
Rejestracja: 2011-06-01, 18:33
Lokalizacja: Kierownik Zamieszania
Kontakt:

Post autor: K4016td »

Nikki pisze: A jest jakiś sposób w jaki można by zabezpieczyć takie bilety czy wydruki, żeby nie wyblakły?
Jest - trzeba je trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku w chłodnym miejscu ;)

Awatar użytkownika
Nikki
Motorniczy
Motorniczy
Posty: 1237
Rejestracja: 2005-11-29, 23:38
Lokalizacja: Twierdza Wrocław
Kontakt:

Post autor: Nikki »

K4016td pisze:Jest - trzeba je trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku w chłodnym miejscu
Czyli jak? W lodówce? :retard: Jak na razie próbowałam trzymać takie rzeczy w miejscach ciemnych, ale nawet to nie pomogło...

Awatar użytkownika
K4016td
Posty: 461
Rejestracja: 2011-06-01, 18:33
Lokalizacja: Kierownik Zamieszania
Kontakt:

Post autor: K4016td »

[fquote="Nikki"]
K4016td pisze:Jest - trzeba je trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku w chłodnym miejscu
Czyli jak? W lodówce? :retard: Jak na razie próbowałam trzymać takie rzeczy w miejscach ciemnych, ale nawet to nie pomogło...[/fquote]

Nie, może w lodówce to nie :D W każdym razie u mnie w spożywczaku - sklepowa zawsze wkładała paragony na koniec dnia do takiej zamykanej metalowej puszki i kładła pod ladą, i pomagało, nie blakły. Inną metodą żeby zachować takie paragony jest ich zalaminowanie czy obklejenie taśmą klejącą, z obu stron. No i jeszcze możesz skserować.

A jak chcesz odzyskać wyblakłe już nadruki to można je lekko podgrzać letnim żelazkiem tylko uważaj żeby nie spalić :diabeł: Ja tak odzyskałem paragon do zwrotu aparatu ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Tia. Chłopaki, sugerowałbym nie denerować Nikki, bo...
Nikki pisze:Do dziś pamiętam jak przez 10 minut tłukłam pięścią w telefon w budce, żeby mi kartę oddał :rotfl: I po tych 10 minutach oddał... dwie karty :diabeł:
... to może potem boleć :diabeł:

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

K4016td pisze: Wcześniej używano jedynie drukarek atramentowych z taśmą barwiącą co było widać na bilecie @KKS, jednak tamte drukarki strasznie hałasowały i potem cena drukarek termicznych i papieru do nich spadła na tyle że taniej było kupić tą drugą.
Nie, to jest drukowane igłówką zwykłą i takie paragony też blakną, tylko ten był jakoś tak schowany. Mam nowsze wyblaknięte.

[ Dodano: 15 Lut 2012 21:31 ]
Poza tym nie widziałem chyba nigdy paragonu drukowanego atramentówką.
[fquote="Nikki"]Czyli jak? W lodówce? [/fquote]
Ja trzymam w szufladzie na dole przy ziemi, przy ścianie zewnętrznej. W środku szuflady jest dość zimno (nie wchodziłem, ale bilety były zimne), nie robiłem tego celowo, po prostu takie miejsce mi pasowało i jak widać bilety mają dłuższą trwałość;)

Butelka

Post autor: Butelka »

Hm, a czym drukuje Emar 105? Bo chyba nie igłami, skoro tak szybko i płynnie idzie.

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

Butelka pisze:
Kędzior pisze:choć zupełnie nieintuicyjne i nie wydawały reszty, to jednak zawsze działały.
Kędzior, no nie gadaj głupot... Merony psuły się właśnie najczęściej ze wszystkich urządzeń wrocławskiego zbiorkomu.
Ja tam ani razu nie miałem styczności z zepsutym automatem Merony, chociaż w tej ostatniej wersji (tutaj dla innych użytkowników zdjęcia: http://www.wroclaw2011.pl/2010/04/oczam ... iemca.html) z dowalonymi biletami czasowymi i drobnym maczkiem pisanych instrukcji w wielu językach, miałem wątpliwości, czy faktycznie powinien mi wyskakiwać bilet czasowy 30 minut, a nie jednorazowy.

Z kolei te z Mennicy już zdążyły mi zeżreć całkiem niezłą sumę pieniędzy. Oczywiście Mennica reklamacje przyjęła, ale już nie zwrócili forsy na konto jak prosiłem, tylko prosili się, żebym specjalnie podjechał do nich osobiście na pl. Legionów po odbiór monet... To się nazywa mieć tupet.

Awatar użytkownika
oolek15
Posty: 747
Rejestracja: 2008-03-13, 13:02
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Kontakt:

Post autor: oolek15 »

Butelka pisze:Hm, a czym drukuje Emar 105? Bo chyba nie igłami, skoro tak szybko i płynnie idzie.
strona producenta pisze:drukarka termiczna firmy FUIJTSU FTP 634 dwutaśmowa
Więc jednak termiczna.

Awatar użytkownika
Nikki
Motorniczy
Motorniczy
Posty: 1237
Rejestracja: 2005-11-29, 23:38
Lokalizacja: Twierdza Wrocław
Kontakt:

Post autor: Nikki »

J-31 pisze:Chłopaki, sugerowałbym nie denerować Nikki, bo...

... to może potem boleć
Luzik... Bez powodu nikogo nie biję... ;)
K4016td pisze:Inną metodą żeby zachować takie paragony jest ich zalaminowanie czy obklejenie taśmą klejącą, z obu stron.
Zrobiłam eksperyment. Bo już wcześniej wpadłam na to żeby okleić je taśmą... ale wyblakły... już po kilku dniach! Kiedy te nieoklejone jeszcze się trzymają.
Kędzior pisze:Ja tam ani razu nie miałem styczności z zepsutym automatem Merony
Pożarł mi kiedyś 2 złote... Innemu gościowi też pożarł forsę... a gościu się wkurzył i zrezygnowany odszedł. I tylko odszedł a automat wyrzucił kase :lol:
Kędzior pisze:Z kolei te z Mennicy już zdążyły mi zeżreć całkiem niezłą sumę pieniędzy.
Nie mów. Kiedyś wracałam z knajpy w Rynku i próbowałam kupić bilet za 2,40 płacąc banknotem 10zł. Bilet wydrukował, ale reszty nie wydał. A że byłam trochę... nietrzeźwa, to przez 15 minut stałam przed nim i go... opierniczałam :rotfl:

Butelka

Post autor: Butelka »

[fquote="Nikki"]przez 15 minut stałam przed nim i go... opierniczałam [/fquote]
Też muszę się kiedyś tak nawalić :retard:

A generalnie jak automat pożera kasę to już wiadomo że serwisant coś gmerał i wygmerał darmowe łapówki z automatu. Takie urządzenia nie są zwykle robione z "wrodzonymi" wadami ;)

ppln

Post autor: ppln »

Butelka pisze: A generalnie jak automat pożera kasę to już wiadomo że serwisant coś gmerał i wygmerał darmowe łapówki z automatu. Takie urządzenia nie są zwykle robione z "wrodzonymi" wadami
To nie takie oczywiste. Taki automat to chyba totalny składak ze wszystkimi częściami (komputer główny, drukarka, moduł obsługi pieniędzy, moduły obsługi kart), więc zawsze może się zdarzyć, że któraś z części po prostu się zatnie/zawiesi tak niefortunnie, że oprogramowanie nie dostanie informacji o błędzie (wtedy automat powinien zablokować daną funkcję, np. płatności bilonem/gotówką), wtedy automat myśli, że wszystko jest w porządku, a nie jest.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Luźne dyskusje”