Gdzie wszędzie? Normalną praktyką (w poważnych firmach i instytucjach, pekaesy się pod to widać nie łapią) jest jakiś numer typu 801 i niżej podany stacjonarny dla posiadaczy komórek i nieograniczonych abonamentów.
Nawet PKS Łódź ma jakiś złodziejski numer 700 coś i obok normalny stacjonarny.
Znaczy że jak? 801 nigdy nie powinny wyjść drożej niż normalny numer stacjonarny, a w niektórych przypadkach płaci się tyle co za jedną minutę. Przy czym te połączenia nie liczą się do darmowych minut więc czasami korzystniej jest zadzwonić na stacjonarny podany obok.
To zależy jaka cyfra jest po 801. Z tym 2 złote trochę popłynąłem, ale często to jest 50 gr/min podczas gdy raczej nie płaci się tyle za stacjonarne, no i pamiętaj, że płacisz też za czekanie. Każdy telefon na 801 wychodzi mi drogo.