Informacja przystankowa
Tak.. jeśli autobus jest opóźniony to czas przyjazdu zwiększa się, czasem dochodzi do sytuacji takiej, że dana linia znika z tablicy, bo coś innego przyjedzie wczesniej. Ostatni wiersz na tablicy pokazuje różne informacje od imprez kulturowych do zmian w rozkładach. W przypadku wyłączenia przystanku z ruchu, który obsługuje tablica oczywiście pokazuję się takak informacja ze wskazaniem najbliższego.
Można być cwaniakiem i podać linka do wersji pdfbystrzak2000 pisze:Czy taki rozkład uważasz za mało wyraźny: http://komunikacja.we.wroclawiu.net/roz ... /11216.pdf ?
Tylko że na żywo jest to o wiele mniejsze...
No i po co zaznaczać zjazdy na bazę bez pasażerów ?
Za komuny moja mama to z igiełką zawsze jeździła i kombinowałaplocmaster pisze:Ale to ma wielką zaletę — jeśli będzie się z sobą woziło archiwalne jednorazówki skasowane na różne sposoby i kawałki papieru wielkości biletu do sprawdzania układu dziurek, niektóre przejazdy ma się za darmo
Ostatnio zmieniony 2007-08-21, 22:05 przez Podi, łącznie zmieniany 1 raz.
Był nieostrożny i kanarzy się skapnęliplocmaster pisze:Jak?bystrzak2000 pisze:Jak jednego kiedyś złapali
[ Dodano: 21 Sie 2007 22:30 ]
Tak to wygląda w realu: http://www.perian.republika.pl/744-rozklad.jpg Ja jakoś nie widzę większej różnicy między tym rozkładem, a poznańskim, oprócz tego, że Wasz jest kolorowy. Poza tym nasze mają tę przewagę, że wiesz na jakiej ulicy jest dany przystanek, a w Poznaniu tego nie ma i trzeba się domyślać.Podi pisze:Można być cwaniakiem i podać linka do wersji pdf
Tylko że na żywo jest to o wiele mniejsze...
Dla MKM-ówPodi pisze:No i po cholerę zaznaczać zjazdy na bazę bez pasażerów ?
Większych nie ma, ale pomniejsze sąbystrzak2000 pisze:Ja jakoś nie widzę większej różnicy między tym rozkładem, a poznańskim, oprócz tego, że Wasz jest kolorowy.
Najlepiej to jednak jest u nas rozwiązanebystrzak2000 pisze:Poza tym nasze mają tę przewagę, że wiesz na jakiej ulicy jest dany przystanek, a w Poznaniu tego nie ma i trzeba się domyślać.
9^2 - 81plocmaster pisze:Eee, to niewiele kombinacji.
Ale wiem, że ludzie stosowali metodę odświeżania biletów żelazkiem (zaprasowujemy dziurki), nawet działa (sprawdzałem na łódzkim podziurawionym).
Jeśli chodzi o rozkłady to te kolorowe poznańskie są nawet całkiem czytelne, ale wzorem powinny być łódzkie, które, wprawdzie czarno-białe (+czerwone kursy gwarantowane niskopodłogowe), są czytelne i dobrze się na nie patrzy.
http://www.mpk.lodz.pl/rozklady/start.jsp - http://www.mpk.lodz.pl/rozklady/tablicz ... 1-22:39:50
Internetowe wyglądają niemal identycznie jak zwykłe (układ jest ten sam)
Nie wiem, czy ręcznie, chodziło mi o to, że przystanki generalnie biorą nazwę od ulicy, na której są umiejscowione i ulicy, która przecina w/w ulicę w okolicy przystanku, np. przystanek na Jachowicza stojący przed skrzyżowaniem z ul. Bielską nazywa się Jachowicza Bielska, a na al. AK stojący blisko ul. Hubalczyków nazywa się Armii Kraj. Hubalczyków.bystrzak2000 pisze:A można wiedzieć jak? Chyba nie ręcznie?
O, dzięki! Nie wiedziałem, jak obliczyć 81 biletów, co to jest…ppln pisze:9^2 - 81
Brat na mydło jeździłppln pisze:Ale wiem, że ludzie stosowali metodę odświeżania biletów żelazkiem (zaprasowujemy dziurki)
Offtop się zrobił, może by tak wydzielić to i owo?
Pociągnę OT i zaraz wydzielę. Oczywiście uważam, że przynajmniej w przypadku rozkładów to Gdańsk przoduje w Polsce. Spójrzmy:
http://img266.imageshack.us/my.php?imag ... 0134uc.jpg (sorry, że obrócone, ale już mi się nie chciało przekręcać i na nowo wrzucać na IS). Jak widzimy, jest czytelnie oznakowane godziny odjazdów, także ładnie zrobiony wykaz przystanków. Można szybko sprawdzić czasy przejazdu pomiędzy poszczególnymi przystankami oraz czas przejazdu narastająco od konkretnego przystanku. Obecnie rozkłady są jeszcze ładniejsze, ponieważ zostały umieszczone w ładnych gablotach, za pleksją. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale z tego co jeżdżę po Polsce to nie mogłem za bardzo połapać się w tamtejszych rozkładach. Niniejszym też przenoszę część wątku na jego właściwe miejsce. łatwe to nie było, bo strasznie mieszaliście wątek o biletach z wątkiem o rozkładach.
A poza tym to nie doceniałem Cię plocmaster. Ja tu zabieram się do wydzielania, a tu nagle widzę post "Może tak wydzielić". I to już nie pierwszy raz.
http://img266.imageshack.us/my.php?imag ... 0134uc.jpg (sorry, że obrócone, ale już mi się nie chciało przekręcać i na nowo wrzucać na IS). Jak widzimy, jest czytelnie oznakowane godziny odjazdów, także ładnie zrobiony wykaz przystanków. Można szybko sprawdzić czasy przejazdu pomiędzy poszczególnymi przystankami oraz czas przejazdu narastająco od konkretnego przystanku. Obecnie rozkłady są jeszcze ładniejsze, ponieważ zostały umieszczone w ładnych gablotach, za pleksją. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale z tego co jeżdżę po Polsce to nie mogłem za bardzo połapać się w tamtejszych rozkładach. Niniejszym też przenoszę część wątku na jego właściwe miejsce. łatwe to nie było, bo strasznie mieszaliście wątek o biletach z wątkiem o rozkładach.
A poza tym to nie doceniałem Cię plocmaster. Ja tu zabieram się do wydzielania, a tu nagle widzę post "Może tak wydzielić". I to już nie pierwszy raz.
pleksą (od pleksiglas)Damhan pisze:pleksją
Owszem, jestem spamerem, który ciągle offtopicuje i ogólnie stanowi wrzód na odbycie administracji, ale dobrze o tym wiem!Damhan pisze:A poza tym to nie doceniałem Cię plocmaster. Ja tu zabieram się do wydzielania, a tu nagle widzę post "Może tak wydzielić". I to już nie pierwszy raz.
Te rozkłady w Gdańsku aż takie wspaniałe nie są… to chyba niewygodnie jest, takie przekręcone czytać.
A to jeden z najczęściej przeze mnie sprawdzanych rozkładów. No, czego w nim brakuje?
Nie chodzi tylko o listę przystanków, a takie obrócenie wcale dużo nie przeszkadza. Mi wystarcza i dlatego jestem też bardzo niezadowolony z forsowanego przez ZTM wzoru rozkładów. Otóż, oprócz braku pewnej estetyki jest umieszczany na różnych karteluszkach, które po pierwszym deszczu wyglądają jak obraz Pabla Picasso.