Wypadki/awarie pojazdów KM
Co tak wszyscy krzyczą o zwiększeniu kar? Przecież teraz nie są łagodne, a i w tym wszystkim chodzi głównie o to, żeby ukarać. Co z tego że będzie 100 lat więzienia i 1000000 PLN grzywny, skoro nikt pacjenta nie wydmucha?K4016td pisze:roblemem jest także prawo, które powinno być nieco ostrzejsze żeby odstraszać pijaków.
A tak zabiorą mu uprawnienia na maskymalnie 3 lata (bo na więcej pewnie nie dostanie), wyrok w zawiasach i tyle. Na tym się skończy.
Tusk powinien raczej zapowiedzieć 15-krotne zwiększenie ilości kontroli ilości alkoholu w wydychanym powietrzu, zamiast wymyślać jakieś grzywny i obowiązek posiadania alkomatu (sugeruję jeszcze podpórki pod powieki, jakby kierowcy się ze zmęczenia oczy same zamykały). No ale cóż, generować papierki jest wygodniej niż zaopatrzyć policjantów/straż miejską/¯W/ZHR/itp. w urządzenia i wysłać w teren
Skrajny debilizm, równie dobrze po jednej strzelaninie można by nakazać zrobienia na każdej ulicy bramki i każdego pieszego kontrolować pod kątem posiadania broni... I tak już co poniedziałek rano jest "akcja trzeźwość", gdzie zamykają główne drogi łączące moją mieścinę ze światem, przez co podróż do miejsca pracy wydłuża się o godzinę, często więcej...pmaster pisze:15-krotne zwiększenie ilości kontroli ilości alkoholu
Bezsensem tej sytuacji jest rozpatrywanie sprawy w/w motorniczego jako wypadku drogowego, powinno się postawić takowemu zarzut wielokrotnego morderstwa i dopilnować by już nieba nie zobaczył...
I coś gdzieś czytałem, że chcą zaskarżyć te kontrole do trybunału.Auper pisze: I tak już co poniedziałek rano jest "akcja trzeźwość", gdzie zamykają główne drogi łączące moją mieścinę ze światem, przez co podróż do miejsca pracy wydłuża się o godzinę, często więcej...
Więc nie wiem co ma dać większa liczba kontroli. Oprócz tego, ze utrudni ludziom życie.
W przypadku alkoholu trudno znaleźć dobre rozwiązanie. Winna jest mentalność i skrajna głupota. Kary muszą być surowe, bo to one będą ludzi odstraszać od robienia głupich rzeczy. A jak ktoś się nie przestraszy kary i narobi szkód, to pójdzie siedzieć. I bez pieprzenia się w wyroki w zawieszeniu.
A ja się nie zgodzę. Akcja trzeźwość? No tak, rozstawić się na głównej ulicy zawsze w poniedziałek rano i łapać, tak żeby całe miasto wiedziało co i gdzie. ¯eby cokolwiek zmienić, kontrole muszą być jak Tommy Lee Jones w Ściganym — nie do przewidzenia (no i do tego muszą być). Przy tych nowoczesnych alkomatach kontrola nie trwałaby zbyt długo, poza tym coś jednak trzeba robić, żeby coś zrobić. Samo zaostrzenie kar — jak już pisałem — niewiele da, tu trzeba je przede wszystkim nakładać.
To trochę tak jak z jeżdżeniem bez biletu — ludzie tak jeżdżą, bo kontrolera nie spotyka się zbyt często, a jeśli już to można mu np. uciec. Gdyby kontrole wyglądały inaczej (gdzieś tak jest, Amalio może napisać o co chodzi) to pewnie ludzie nie byliby tacy skorzy do jeżdżenia bez biletu, tak samo, gdyby konsekwencje niepłacenia mandatów byłyby większe.
To trochę tak jak z jeżdżeniem bez biletu — ludzie tak jeżdżą, bo kontrolera nie spotyka się zbyt często, a jeśli już to można mu np. uciec. Gdyby kontrole wyglądały inaczej (gdzieś tak jest, Amalio może napisać o co chodzi) to pewnie ludzie nie byliby tacy skorzy do jeżdżenia bez biletu, tak samo, gdyby konsekwencje niepłacenia mandatów byłyby większe.
Problemem nie są przepisy a ich stosowanie. Motorniczemu z Łodzi grozi 15 lat więzienia i dożywotnia utrata prawa jazdy, przy takiej skali zdarzenia praktycznie nie ma opcji, żeby dostał zawiasy. Trzeba te przepisy po prostu stosować i tyle, złamanie zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem i jak ktoś dostał rok bez prawka + zawiasy to powinien mieć je odwieszone a w większości przypadków dostaje się po prostu kolejny zakaz do usranej śmierci.
O, wiedziałeś.Amalio pisze:A plocowi pewnie chodzi o łotewskie kontrole biletowe gdzie zatrzymuje się wóz na środku ulicy i do środka wpada grupka "komandosów" przetrzepująca każdego z osobna.
Złapali raz, mogą i drugi. I wyciągnąć konsekwencje.Auper pisze:Co do tych kontroli, sprawdzą takiego, zabiorą prawo jazdy, i co, liczycie że na drugi dzień nie wsiądzie za kółko...? Tym bardziej nie będzie się przejmować procentami, bo już prawka nie ma, nie raz spotkałem się z takim rozumowaniem...
Konsekwencją za ponowne złapanie będzie co, zawiasy...? Potem odsiadka...? Człowiek taki jak pisałem ciągle jest debilem i tego się nie zmieni, ciężko z tym przeciwdziałać, po prostu jak się przyłapie to dożywocie i tyle...
Tak samo w w/w przypadku, 15 lat więzienia za morderstwo...!? Kpina jakaś...
Kwestia jest nad wyraz skomplikowana, nie chcę się zagłębiać bardziej w temat bo nie wiadomo jakim filozofem nie jestem, w każdym bądź razie mogę śmiało stwierdzić że takie łapanki o których wyżej pisałem, to jednak zła droga...
Tak samo w w/w przypadku, 15 lat więzienia za morderstwo...!? Kpina jakaś...
Kwestia jest nad wyraz skomplikowana, nie chcę się zagłębiać bardziej w temat bo nie wiadomo jakim filozofem nie jestem, w każdym bądź razie mogę śmiało stwierdzić że takie łapanki o których wyżej pisałem, to jednak zła droga...
Na tvn24 pojawiło się nagranie z jednej z kamer z ulicy:
http://www.tvn24.pl/lodz,69/rozpedzony- ... 85641.html
Zwróćcie uwagę - najlepiej oglądając materiał kilka razy - zwróćcie uwagę najpierw na pierwszy plan jak tramwaj mija na milimetry pieszego idącego z lewej w prawą stronę - ta osoba miała niesamowite szczęście, że nie stała się statystyką, później drugi plan jak wóz uderza w osobówkę a następnie trzeci plan jak osobówka uderza w pieszych i wrzuca ich pod tramwaj
http://www.tvn24.pl/lodz,69/rozpedzony- ... 85641.html
Zwróćcie uwagę - najlepiej oglądając materiał kilka razy - zwróćcie uwagę najpierw na pierwszy plan jak tramwaj mija na milimetry pieszego idącego z lewej w prawą stronę - ta osoba miała niesamowite szczęście, że nie stała się statystyką, później drugi plan jak wóz uderza w osobówkę a następnie trzeci plan jak osobówka uderza w pieszych i wrzuca ich pod tramwaj
Oglądałem ten film i facet dosyć poważnie rozpędził ten tramwaj. Wg. mnie mógł zasłabnąć lub przysnąć - pod wpływem alkoholu. Za szybko jechał i kompletnie nie reagował
Jechałem wielokrotnie tą ulicą - tramwajami - i one aż tak się tam nie rozpędzają. Owszem są szybkie, ale nie aż tak. Piotrkowska jest stosunkowo wąską ulicą z licznymi skrzyżowaniami i sporym ruchem ulicznym - zresztą to nie jedyna taka ulica w Śródmieściu Łodzi, toteż o rozpędzaniu wagonów w tym miejscu nie ma mowy, bo awaryjne wyhamowanie takiego składu trwa i motorniczy mają tego świadomość
Jechałem wielokrotnie tą ulicą - tramwajami - i one aż tak się tam nie rozpędzają. Owszem są szybkie, ale nie aż tak. Piotrkowska jest stosunkowo wąską ulicą z licznymi skrzyżowaniami i sporym ruchem ulicznym - zresztą to nie jedyna taka ulica w Śródmieściu Łodzi, toteż o rozpędzaniu wagonów w tym miejscu nie ma mowy, bo awaryjne wyhamowanie takiego składu trwa i motorniczy mają tego świadomość
Bogata impreza w Kielcach - zderzenie 4 osobówek i 2 autobusów miejskich:
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,karambo ... goryId=496
Ułożenie pojazdów jest dość... interesujące
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,karambo ... goryId=496
Ułożenie pojazdów jest dość... interesujące
Warszawskiemu oddziałowi Mobilisa spalił się dzisiaj rano rezerwowy autobus - Solaris Urbinetto 10, A199. Obsługiwał linię nr. 213. Pojazd spłonął całkowicie, ale nikomu nic się nie stało
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... lonal.html
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... lonal.html
Na bazie w Świętochłowicach zginął kierowca...
http://www.tvn24.pl/katowice,51/autobus ... 88306.html
W zdarzeniu brał udział Irisbus Citelis #448 z Transgóru Mysłowice.
http://www.tvn24.pl/katowice,51/autobus ... 88306.html
W zdarzeniu brał udział Irisbus Citelis #448 z Transgóru Mysłowice.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2011-06-02, 08:01
- Lokalizacja: Sosnowiec
Pożar autobusu w Katowicach O ile oczy mnie nie zawodzą, to spłonął jakiś Jelcz.
Autobus nie był sprawnyMarcin N pisze:Na bazie w Świętochłowicach zginął kierowca...
http://www.tvn24.pl/katowice,51/autobus ... 88306.html
W zdarzeniu brał udział Irisbus Citelis #448 z Transgóru Mysłowice.