[Warszawa] ZTM a prywaciarze
Jednak mimo wszystko najpierw powinien powstać (z inicjatywy m. st. Warszawa) związek metropolitarny, by było jasne kto ile wkłada w zintegrowany system transportu, co za tym idzie jeszcze większy wpływ gmin na kształtowanie transportu zbiorowego na ich obszarach oraz zunifikowana taryfa na terenie całego związku. Jaśniejszy przepływ gotówki "za pasażerem" (prywaciarze nie mogą tracić na przewożeniu pasażerów ZTM, kto i ile ma im płacić).
Pomysł - owszem - na dzień dzisiejszy wygląda na wzięty z Księżyca, ale zauważcie, że od niedawna coś się dzieje. Po 4 latach zupełnie bezużytecznych rządów poprzedniej ekipy w ciągu pół roku mamy "wspólny bilet" na karcie miejskiej (także na WKD).
Pomysł - owszem - na dzień dzisiejszy wygląda na wzięty z Księżyca, ale zauważcie, że od niedawna coś się dzieje. Po 4 latach zupełnie bezużytecznych rządów poprzedniej ekipy w ciągu pół roku mamy "wspólny bilet" na karcie miejskiej (także na WKD).
Oj źle to widzę.Linia Otwocka pisze: Prywatnym z biletem ZTM?
Szefowie otwockich i karczewskich firm przewozowych zostali zaproszeni na spotkanie do stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego. ZTM wyszedł z inicjatywą, aby również w autobusach prywatnych przewoźników obowiązywała Warszawska Karta Miejska.
- Nie wydaje mi się, żeby ten pomysł został kiedykolwiek zrealizowany. Tak naprawdę nie znamy jeszcze żadnych szczegółów, bo ich po prostu nie ma. To była bardzo wstępna rozmowa - relacjonuje Andrzej Mosak, współwłaściciel MiniBusa. Arkę na ubiegłotygodniowym spotkaniu reprezentował Łukasz Głowala. - Przede wszystkim musimy wypracować wspólne stanowisko, na podstawie którego będziemy negocjowali z ZTM. Myślę że do końca rozmów jeszcze bardzo daleko. Może ta sytuacja będzie obowiązywała od przyszłego roku - zastanawia się.
Andrzej Świrbutowicz, właściciel Wilgi jest bardzo pozytywnie nastawiony do pomysłu. - Myślę, że jest to bardzo dobra propozycja. Ale oprócz biletów miesięcznych i kwartalnych chcielibyśmy, aby obowiązywały u nas również bilety dobowe i tygodniowe - zapewnia. - Kwestia rozliczeń mogłaby zostać rozwiązana za pomocą licznika korzystania z kasowników ZTM - dodaje. Nie wykluczone, że do rozmów w sprawie wspólnego biletu zostaną włączone
władze samorządowe. Padł bowiem pomysł, aby gminy współfinansowały to przedsięwzięcie.
Igor Krajnow, rzecznik ZTM potwierdza, że miało miejsce takie spotkanie. - Jako pierwszych zaprosiliśmy przedsiębiorców obsługujących tzw. Linię otwocką. Z taką samą propozycją wystąpimy również do firm z Mińska Mazowieckiego, Legionowa czy Pruszkowa - mówi. - Na razie wiadomo jedynie, że przewoźnicy mieliby spełnić określone przez nas wymagania i standardy dotyczące taboru, zamontować kasowniki, skoordynować trasy a także rozkłady jazdy z liniami komunikacji miejskiej oraz z pociągami podmiejskimi - informuje.
Propozycja ZTM dotyczy jedynie współpracy jeśli chodzi o bilety okresowe - miesięczne i kwartalne. W autobusach prywatnych obowiązywałyby bilety sieciowe, takie jak na linię 702. Obecnie taki bilet kosztuje 90 zł miesięcznie. Zasady jednorazowych przejazdów pozostałyby bez zmian.
MarK
No tak, ale Panowie - trudno, żeby po latach "nic nie robienia" w kwestii porządkowania transportu zbiorowego w obrębie aglomeracji warszawskiej - ZTM nagle dogadał się z prywaciarzami, i w ciągu kilku tygodni uruchomił wspólny bilet na wszystko. Taka operacja, wymaga wielu rozmów i wielu działań i wielu ważnych decyzji po stronie samorządowców...
A zatem naprawdę jeszcze wiele jest przez nami i ZTM-em. Pozostaje nam chyba tylko cierpliwie czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
A zatem naprawdę jeszcze wiele jest przez nami i ZTM-em. Pozostaje nam chyba tylko cierpliwie czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Nie wiedziałem gdzie dodać.
[Warszawa] Mikrobusy wjechały na Włodarzewską
Mieszkańcy ul. Włodarzewskiej na Ochocie doczekali się wreszcie komunikacji miejskiej - wczoraj ruszyła tu linia mikrobusowa. Ratusz chce sprowadzić kolejne małe autobusy i wiosną skierować je na nowe osiedla.
Obrazek
Do najbliższego przystanku autobusowego lub tramwajowego mieszkańcy ponaddwukilometrowej Włodarzewskiej mieli do przejścia spory kawałek. Od wczoraj mogą podjechać jednym z trzech mikrobusów, które wyjechały na trasę uruchomionej przez Zarząd Transportu Miejskiego linii 208. - Znika biała plama na mapie komunikacyjnej miasta - ogłosił na nowym przystanku Przy Parku burmistrz Ochoty Maurycy Wojciech Komorowski.
Linia 208 kursuje okrężną trasą w jednym kierunku. Zaczyna na Grójeckiej przy skrzyżowaniu z ul. Banacha. Potem jedzie ul. Włodarzewską do Al. Jerozolimskich i ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. wraca do Grójeckiej. W połowie listopada, po zakończeniu remontu pętli na Szczęśliwicach nowa linia zacznie do niej dojeżdżać ul. Szczęśliwicką. Potem pojedzie ul. Dickensa, Białobrzeską do ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. i dalej tak jak teraz w stronę Włodarzewskiej.
- Dobrze, że wreszcie mamy ten autobus. Szkoda jednak, że nie kursuje w dwóch kierunkach. Rano moglibyśmy dojechać do linii tramwajowej - stwierdził Witold Urbanowicz, jeden z mieszkańców Włodarzewskiej.
Burmistrz Komorowski twierdzi, że autobus nie może na razie jeździć w obie strony, bo musiałby zawracać na Grójeckiej, a to byłoby według niego bardzo trudne. Liczy jednak, że prośby mieszkańców zostaną spełnione za dwa-trzy lata. Wtedy ul. Włodarzewska ma zostać przebudowana. Powstanie skrzyżowanie ze światłami z ul. Grójecką. Ulica zyska wreszcie odwodnienie i wygodne chodniki po obu stronach.
¯eby jak najszybciej uruchomić linię autobusową, władze Ochoty musiały zbudować cztery zatoki przystankowe. Zdemontowano też progi zwalniające, które utrudniałyby przejazd autobusom. Burmistrz Komorowski zastanawia się nad zamontowaniem nowych progów, tyle że niższych.
Autobus 208 to już siódma linia obsługiwana przez mikrobusy. Szef ZTM Leszek Ruta zapowiada, że niektóre z nich na prośbę mieszkańców będą docierać do kolejnych rejonów. Np. linia 211 kursująca od wczoraj dłuższą trasą z Dąbrówki Wiślanej przez Nowodwory na Tarchomin wkrótce ma docierać do nowych osiedli w Jabłonnie. Zaś jeżdżąca po Bemowie linia 201 - do nowej pętli na Radiowej koło Fortu Babice. Trwają przygotowania do uruchomienia linii 203, która zapewni dojazd do nowych osiedli wokół Fortu Wawrzyszew od - stacji metra Młociny przez ul. Kasprowicza, Sokratesa, Conrada, Kwitnącą do Księżycowej. Władze Bielan muszą wybudować zawrotkę i kilka przystanków.
Dyrektor ZTM zapowiedział też wczoraj ogłoszenie przetargu na kolejne mikrobusy. Wiosną zaczęłyby jeździć do następnych rozbudowujących się osiedli, np. na Zielonym Ursynowie czy w Wawrze.
GAZETA WYBORCZA STOŁECZNA
link : http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,3486 ... ewska.html
Tak. To prawda mieszkańcy Włodarzewskiej bardzo się cieszą, z Jelczy Libero obsługujących linię 208.
Co jednak ciekawe Jelcze Libero - jeśli jeszcze ktoś tego nie wie - wjeżdżają już do ścisłego Centrum Warszawy. Od 1-szego września obsługują linię... przyspieszoną 505
ZTM trochę ostatnio kombinuje z linią 505. Otóż
1. przed wakacjami łączyła ona Dw. Centralny z os. Kabaty (Ursynów), i wtedy na trasie tej linii pojawiały się autobusy z MZA (SU12 III, Jelcze M121M) oraz PKS Grodzisk (Scania)
2 w czasie wakacji ją skrócono - łączyła pętlę Metro Wilanowska (dw. Południowy w pobliżu stacji metra Wilanowska) z os. Kabaty. Obsługiwały ją Su10 z Mobilisa - linia miała powodzenie.
3. ... a teraz znów zmieniono trasę linii 505 - łączy ona Dw. Centralny z pętlą Ursynów Płd. I obsługują ją w całości Jelcze Libero.
Aż ciekawy jestem jak Libero radzą sobie na tej linii. I jak wyglądają potoki pasażerskie - czy obsługa tak małymi autobusami była uzasadniona.
Postaram się to sprawdzić
Co jednak ciekawe Jelcze Libero - jeśli jeszcze ktoś tego nie wie - wjeżdżają już do ścisłego Centrum Warszawy. Od 1-szego września obsługują linię... przyspieszoną 505
ZTM trochę ostatnio kombinuje z linią 505. Otóż
1. przed wakacjami łączyła ona Dw. Centralny z os. Kabaty (Ursynów), i wtedy na trasie tej linii pojawiały się autobusy z MZA (SU12 III, Jelcze M121M) oraz PKS Grodzisk (Scania)
2 w czasie wakacji ją skrócono - łączyła pętlę Metro Wilanowska (dw. Południowy w pobliżu stacji metra Wilanowska) z os. Kabaty. Obsługiwały ją Su10 z Mobilisa - linia miała powodzenie.
3. ... a teraz znów zmieniono trasę linii 505 - łączy ona Dw. Centralny z pętlą Ursynów Płd. I obsługują ją w całości Jelcze Libero.
Aż ciekawy jestem jak Libero radzą sobie na tej linii. I jak wyglądają potoki pasażerskie - czy obsługa tak małymi autobusami była uzasadniona.
Postaram się to sprawdzić
W zasadzie Plocmaster już ci trochę opisał. Pierwsza strefa to strefa miejska. Druga strefa, to strefa podmiejska.Tak się zapytam - jest jakaś linia obsługiwana taborem mini, która cała jest w pierwszej strefie czy wszystkie wychodzą poza granice administracyjne Wa-wy (bo chyba tak są liczone strefy, czy wg. jakiegoś widzimisię?)
A wracając do Twojego pytania.
Linie mikrobusowe (2xx) to są linie wyłącznie miejskie. Autobusy, żadnej z nich nie wyjeżdżają poza Warszawę. Nawet taka daleka linia 211 (Tarchomin-Dąbrówka Wiślana) jest linią stricte miejską. Ponieważ Dąbrówka Wiślana, to są północne peryferia Warszawy... ale wciąż w granicach administracyjnych miasta
Co do linii podmiejskich (czyli tych, które opuszczają pierwszą strefę i wjeżdżają w drugą) - nie ma takiej linii, która byłaby obsługiwana taborem typu Jelcz Libero bądź Autosan Solina, ale są takie, które są obsługiwane Solarisami Urbinetto 10. I jest ich coraz więcej.
Zazwyczaj na liniach podmiejskich pojawiają się autobusy MZA (a więc od 12-metrowych pojazdów, poprzez różne "deskorolki", aż po tabor wielkopojemny, czyli przegubowce), ale wśród linii stałych 7xx, wyjątkiem jest 715 (Okęcie - Natolin Płn). To jest linia podmiejska z obiema krańcówkami w mieście (czyli w strefie pierwszej), ale autobusy kursują m.in. przez Raszyn, Podolszyn, czy Zamienie.
I na tej linii w weekendy można spotka SU10 "Mobilisa". Jak już napisałem, to jest jednak wyjątek pośród linii podmiejskich stałych - czyli 7xx.
Są jeszcze linie podmiejskie, które pojawiają się albo w szczycie, albo tylko w dni powszednie (8xx). Na 809 - kursuje wyłącznie w dni powszednie i łączy pętle Metro Wilanowska z Podolszynem - również pojawiają się SU10.
I zdaje się, że na linii 815 (Okęcie - Podolszyn) pojawiają się SU10 - chociaż pewny nie jestem.
Jeszcze może tylko dopiszę, jedną informację - w tym poście dosyć często pojawia się nazwa "Podolszyn". Zatem rodzi się pytanie czemu ta wieś jest tak "chołubiona" przez ZTM.
Otóż Podolszyn, Zamienie, Lesznowola niesamowicie się rozbudowują. Domki jednorodzinne powstają tam niczym grzyby po deszczu. I w tym rejonie tworzy się "wiejska" sypialnia Warszawy. Jedna z wielu w rejonie Warszawy
Skoro już tak się rozpisałem w tym poście, to chciałbym Waszą uwagę zwrócić na arcyciekawy przypadek - miejska linia autobusowa 177 (Ursus Nieźdźwiadek - Okęcie). Obsługują ją autobusy Autosa Solina ("Mobilis").
I jeśli Przeanalizujecie ten rozkład na stronie ZTM to Zauważycie, że autobusy tej linii opuszczają na krótko strefę pierwszą (czyli granice administracyjne Warszawy), wjeżdżają do Michałowic, po czym wracają z powrotem do strefy pierwszej. Jednakże jest to linia "miejska" i obowiązują na całej jej długości bilety strefy pierwszej.
Ale te małe autobusy chyba jeżdżą jeszcze na liniach z zakresu 1xxJ-31 pisze:Linie mikrobusowe (2xx) to są linie wyłącznie miejskie
A jest w Michałowicach przystanek? Jeśli nie, to nie ma problemu, jeśli jest, to sprawa ciut się komplikuje, bo to jednak może być dość wygodne połączenie dla mieszkańców tych Michałowic, choć mogą po prostu dopłacać więcej tak jak Ząbki i mieć 1. strefęJ-31 pisze:Zauważycie, że autobusy tej linii opuszczają na krótko strefę pierwszą (czyli granice administracyjne Warszawy), wjeżdżają do Michałowic, po czym wracają z powrotem do strefy pierwszej. Jednakże jest to linia "miejska" i obowiązują na całej jej długości bilety strefy pierwszej.
Jeszcze 725 jest na SU10 z Mobilisu.
A linie wyjeżdżające poza Warszawę , a kursujące tylko w pierwszej strefie to:
112, 126, 145, 139,177, 173, 190, 199, 390.
http://www.ztm.waw.pl/images/schematy/podmiejskie.gif
http://www.ztm.waw.pl/mapa/mapa_2.htm
A linie wjeżdżające dwa razy do Warszawy, ale jeżdżące w dwóch strefach to:
712 i 715 .
A linie wyjeżdżające poza Warszawę , a kursujące tylko w pierwszej strefie to:
112, 126, 145, 139,177, 173, 190, 199, 390.
http://www.ztm.waw.pl/images/schematy/podmiejskie.gif
http://www.ztm.waw.pl/mapa/mapa_2.htm
A linie wjeżdżające dwa razy do Warszawy, ale jeżdżące w dwóch strefach to:
712 i 715 .
Tak. To prawdaplocmaster pisze:Ale te małe autobusy chyba jeżdżą jeszcze na liniach z zakresu 1xx
Są nawet dwa. I tak jak jest w Ząbkach, tak też jest w Michałowicachplocmaster pisze:A jest w Michałowicach przystanek? Jeśli nie, to nie ma problemu, jeśli jest, to sprawa ciut się komplikuje, bo to jednak może być dość wygodne połączenie dla mieszkańców tych Michałowic, choć mogą po prostu dopłacać więcej tak jak Ząbki i mieć 1. strefę
Oops. Sorry, rzeczywiście zupełnie wypadła mi z pamięciKrzysiek pisze:Jeszcze 725 jest na SU10 z Mobilisu.