Flexi bus

Ogólnie o transporcie w Polsce, problemy i codzienność komunikacji miejskiej
Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Filip7370 pisze:Cofamy się do tyłu
A wiesz, jak się cofnąć do przodu?
Filip7370 pisze:Pomysł jest taki że tym wozem dojeżdżasz do punktu przesiadkowego (np. tramu)
No to co, podmiejski autobus ma kluczyć po mieście?

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

plocmaster pisze:No to co, podmiejski autobus ma kluczyć po mieście?
Dlatego uważam że ten pomysł jest głupi, nie rozumiem. Negujesz w żałosny i idiotyczny pomysł każdą moją wypowiedź bez jakiegokolwiek stanowiska czy mnie popierasz czy nie, chyba tylko żeby nabić posty, ale i tak masz już "nadzór ruchu"

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Filip7370 pisze:Dlatego uważam że ten pomysł jest głupi
Czyli uważasz, że podmiejskie autobusy powinny, zamiast dojeżdżać do jakiegoś punktu przesiadkowego, jeździć po mieście?
Filip7370 pisze:Negujesz w żałosny i idiotyczny pomysł każdą moją wypowiedź
Nie, tylko te adekwatne do sposobu
Filip7370 pisze:bez jakiegokolwiek stanowiska czy mnie popierasz czy nie
Swoje stanowisko wyłuszczam wtedy, gdy jest to konieczne, a co do flexibusów nie mam jednoznacznego
Filip7370 pisze:chyba tylko żeby nabić posty, ale i tak masz już "nadzór ruchu"
Mylisz się, mam zgoła inne cele. I to chyba ty kiedyś bardzo pragnąłeś mieć wysoką rangę

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

plocmaster pisze:Mylisz się, mam zgoła inne cele. I to chyba ty kiedyś bardzo pragnąłeś mieć wysoką rangę
Mam ją z określonego powodu.
plocmaster pisze:Czyli uważasz, że podmiejskie autobusy powinny, zamiast dojeżdżać do jakiegoś punktu przesiadkowego, jeździć po mieście?
Oczywiście że do punktu przesiadkowego największego jaki będzie można.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Na przesiadki na co? Mętnie napisałeś
Ech Plocmaster - mała wycieczka do Krakowa by Ci się sprzydała. Polecam, warto, piękne miasto... A czemuż to polecam Ci wycieczkę do Krakowa ?

Otóż Kraków, jak każde cywilizowane miasto, posiada dworce autobusowe, one w zasadzie wyglądają niczym pętle. Czasami są to pętle autobusowo-tramwajowe.

A zatem idea flexi busa, polega na tym, że jeśli Mieszkasz gdzieś w mało zaludnionym miejscu, gdzie nie ma normalnej komunikacji, To Zamawiasz sobie taki busik. One podjeżdża pod Twój dom i zabiera Cię do najbliższego dworca, gdzie Możesz swobodnie przesiąść się na normalny autobus(bądź tramwaj) do Centrum.

Potem wracając z Centrum autobusem, bądź tramwajem znów zamawiasz na jakąś konkretną godzinę flexi busa. I on powinien był czekać na Ciebie...

... tu mam jednak małą wątpliwość a co będzie jeśli autobus linii śródmiejskiej, którym miałby dojechać do pętli a następnie przesiąść do flexi busa, utknie w korku ( i spóźni się o np. 20 minut)... flexi bus odjedzie i nie będzie czekał ? :roll:

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

J-31 pisze:
... tu mam jednak małą wątpliwość a co będzie jeśli autobus linii śródmiejskiej, którym miałby dojechać do pętli a następnie przesiąść do flexi busa, utknie w korku ( i spóźni się o np. 20 minut)... flexi bus odjedzie i nie będzie czekał ? :roll:
Wniosek płynie z tego następujący - nie ma sprawnej komunikacji, nie ma pchania się we flexibusy.
Jeżeli zaś chodzi o konsekwencje nie pojawienia się na przystanku - myślę, że nie będzie problemów z udowodnieniem naszej niewinności w tej sytuacji.

Lopez

Post autor: Lopez »

Amalio pisze:Wniosek płynie z tego następujący - nie ma sprawnej komunikacji, nie ma pchania się we flexibusy.
Słuszny wniosek. Tego też oczywiście MPK nie wzięło pod uwagę ZTCW.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

A ja wyciągnąłem z tego taki wniosek, że należy zadzwonić do flexibusowni jeszcze raz i poinformować o możliwości spóźnienia. Choć macie rację.

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

-Flexi busownia MPK. W czym mogę służyć :?:
- Mam na nazwisko Anonim. Dzwoniłem do państwa 25 minut temu. Zamawiałem autobus, ale trochę się spóźnię. S**ć mi sie zachciało.
- Dobrze rozumiem. Autobus poczeka na Pana kilka minut dłużej.

Plocmaster wydaje mi się, że to by się nie sprawdziło. Zwłaszcza jeżeli autobus by jechał po kilka osób. A nawet jeśli tylko po jedną to należy pamiętać, że autobus musi wrócić na czas aby móc rozpocząć następny kurs na czas.

A w sumie to co trzeba podać przy zamawianiu tego autobusu. Czy np. obcokrajowiec nie będzie miał problemów :?:

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Czy by się sprawdziło — nie wiem, może i się sprawdza, może nie. Z kilkoma minutami nie byłoby problemu, ale w przypadku jakichś poważniejszych obstrukcji, mogłoby być tak jak napisałeś…
Wie może ktoś, jak z tym jest?
Swoją drogą gratuluję posta :chytry:

Lopez

Post autor: Lopez »

Amalio pisze:Czy np. obcokrajowiec nie będzie miał problemów
Zapomnij. Krakowska KM nie jest przeznaczona dla obcokrajowców - nikt tu nawet nie myśli o tym, że osoba nie znająca polskiego będzie chciała gdzieś dojechać sama. Jak ma problem to niech sobie wynajmie przewodnika...

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Ten pomysł spali na panewce ze względu na polską psychikę każącą wydzierać się i robić awanturę zawsze gdy jest przeszkoda. Mówiąc prościej, sytuacja
A:
Zamówiony FlexiBus stoi i czeka na omówionym miejscu, a osoba się spóźnia o 3 min. Od razu pozostali pasażerowie gotów są rzucić się na niego z pięściami bo niepotrzebnie czekali.
B:
Po ruszeniu FlexiBus stoi w korku i dostaje zgłoszenie. Sam się spóźnia a osoba zamawiająca śpiesząc się bombarduje dyspozytornię, a dyspozytornia kierowce co się na trasie dzieje.

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

@Lopez nie o to mi chodzi. Wiadomo, że zamawiający będzie musiał potrafić się w jakiś sposób dogadać. Miałem na myśli na przykład miejsce zamieszkania. Choć i tak by pewnie stanęło na imieniu i nazwisku: " Eee mógłby Pan przeliterować?"

@Filip a gdzie ty chcesz puszczać te autobusy żeby one w korku stały :?: Co do spóźniania się - no i dlatego jest określone, że autobus poczeka 2 min i o ty wie każdy.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Filip7370 pisze:Po ruszeniu FlexiBus stoi w korku i dostaje zgłoszenie. Sam się spóźnia a osoba zamawiająca śpiesząc się bombarduje dyspozytornię, a dyspozytornia kierowce co się na trasie dzieje.
Z tego co pamiętam - chociaż mogę się mylić, bo nie widziałem tego na własne oczy - te autobusy obsługują odludne rejony Krakowa, gdzie jedyny tłok generują mrówki, w mrowisku obok królowej, na pobliskiej łące. Toteż flexi busy nie stoją w korku ;)

Lopez

Post autor: Lopez »

J-31 pisze:Z tego co pamiętam - chociaż mogę się mylić, bo nie widziałem tego na własne oczy - te autobusy obsługują odludne rejony Krakowa, gdzie jedyny tłok generują mrówki, w mrowisku obok królowej, na pobliskiej łące. Toteż flexi busy nie stoją w korku
Zgadza się aczkolwiek na pewno koordynacja w czasie stanowi jeden ze słabszych punktów flexi busa. A przecież z założenia chodzi o zgranie interesu kilku, kilkunastu pasażerów którym co innego jest na rękę - jeden chce na Hutę, drugi na Bieżanów, a trzeciemu zależy żeby dojechać jak najszybciej do centrum.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Lopez - a propo tychże "flexi-busów" - a właściwie dokąd dokładnie można nimi dojechać. Czy tylko do najbliższych dworców przesiadkowych, czy można sobie np. zamówić autobus do szkoły bądź urzędu (a nawet szpitala/przychodni), która mieszczą się gdzieś w rejonie ? ;)

Lopez

Post autor: Lopez »

Można dojechać tylko do jednej pętli... ale jakiej to Ci niestety nie powiem - nie pamiętam :]
Polecam informacje o flexi-busie ze strony MPK:
- mapka http://www.mpk.krakow.pl/s.www.mpk/aktu ... kartką.pdf
- ulotka http://www.mpk.krakow.pl/s.www.mpk/aktu ... kartką.pdf
- informacje o usłudze: http://www.mpk.krakow.pl/index.php?idp= ... ore&id=422

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Lopez pisze:Krakowska KM nie jest przeznaczona dla obcokrajowców - nikt tu nawet nie myśli o tym, że osoba nie znająca polskiego będzie chciała gdzieś dojechać sama.
Jak to nie? Jak wasz odkurzacz przyjechał na podbój najstarszego grodu północnego Mazowsza, miał tyle napisów po angielsku, że aż się zdziwiłem. Choć to smutne, że KM często jest traktowana wyłącznie jako środek transportu tubylców.
Amalio pisze:iadomo, że zamawiający będzie musiał potrafić się w jakiś sposób dogadać. Miałem na myśli na przykład miejsce zamieszkania. Choć i tak by pewnie stanęło na imieniu i nazwisku: " Eee mógłby Pan przeliterować?"
To potraktowaliby go jak Krashana w Zmiennikach :retard: Albo, jeśli obcokrajowiec choć trochę myśli po polsku, wymyśli jakieś polskie, łatwe nazwisko

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Sytuacja C:
Koleś wsiada i jedzie do Centrum od strony zachodu, nagle Flexibus dostaje wezwanie i jedzie na północ, a tamten koleś śpiesząc się jest w desperacji, wrzeszczy, chce wysiąść, może porwać autobus :diabeł: . Przecież to jest dla wygody pasażerów, a tu co drugie zadanie może skomplikować pasażerom/owi życie.

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

A nie jest tak, że jeden autobus jeździ po jednej dzielnicy?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje”