Ciepły guzik
To fakt. Też zwróciłem na to uwagę. Mnie tylko martwi, że ta naklejka jest przezroczysta. Jej treść jest trochę mało widoczna, ale mimo wszystko jestem pełen uznania dla MPK za taki sposób informacjiM_Szymkowiak pisze:Na zdjęciu widać też naklejkę na drzwiach, są one umieszczanie w przegubach na 2 i 3 drzwiach (w NG313 na 3 i 4) a u sokówkach na 2 drzwiach i na szybie wewnątrz vis a vis drzwi z naklejką (taki sam system jak na drzwiach)
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
W Gdańsku różnie z tym bywa, ostatnio siedząc sporo razy z przodu obserwowałam to trochę, i b. wielu ludzi chcąc wsiąść i widząc że tramwaj stanął i nie otwiera pierwszych drzwi idzie do drugich - pomimo faktycznie czytelnych informacji... a są i tacy, którzy bluzgają motorniczych za nieotwieranie...J-31 pisze:W Poznaniu i Gdańsku pasażerowie dość dobrze radzą sobie z tymi przyciskami - i to co widać na zdjęciach, to w każdym z przypadków nalepki są bezpośrednio nad lub obok przycisków do otwierania drzwi. A więc nie jako lokalizują je... a w Warszawie ?
W pierwszych jastrzębskich wozach CG oznaczono takimi oto widocznymi z daleka czerwonymi strzałkami:
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-69289.html
Już nie pamiętam - w tych białych kwadratach albo na strzałkach jest na dodatek napisane - "tu Naciskać". I tak cześć osób się nie połapała
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-69289.html
Już nie pamiętam - w tych białych kwadratach albo na strzałkach jest na dodatek napisane - "tu Naciskać". I tak cześć osób się nie połapała
Na jedno wychodzi.Amalio pisze:Ach trochę źle sformułowałem wypowiedź. Miało być "bodaj jest napisane".Sam nie pamiętam tu naciskać, tu otwierać...
Mniejsza, ale z odpowiednim tekstem byłaby lepsza.Amalio pisze:No właśnie chyba nie przesadzili z rozmiarem skoro ludzie i tak nie potrafią się połapać.
U nas nalepki o CG na tramwajach wyglądają tak:
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-99955.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-14421.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-31082.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-99955.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-14421.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-31082.html
W tak syfny dzień jak dziś "ciepły guzik" może mieć jednak swoje złe strony. Zauważyłem, że w solarkach jest on dość nisko położony a jednocześnie w deszczowy dzień autobus chlapie się gdzieś do wysokości 1,1-1,2m. Suma sumarum guzik też jest brudny i nie ma siły, żeby nacisnąć i się nie ubabrać błotem
Tak. To prawda - to jest stary problem wszystkich Solarisów, nie tylko tych najnowszych. Jak zauważyłem pasażerowie w Warszawie kombinują by tylko nie naciskać tych brudnych przycisków i czekają, aż drzwi otworzą im wysiadający pasażerowie... gorzej, jeśli nikt nie wysiadaLopez pisze:W tak syfny dzień jak dziś "ciepły guzik" może mieć jednak swoje złe strony. Zauważyłem, że w solarkach jest on dość nisko położony a jednocześnie w deszczowy dzień autobus chlapie się gdzieś do wysokości 1,1-1,2m. Suma sumarum guzik też jest brudny i nie ma siły, żeby nacisnąć i się nie ubabrać błotem