Konduktor w autobusie
To fakt.Filip_92 pisze:Ale jak zamkną już ostatnią kopalnię w Bytomiu to będzie tragedia
Pamiętam jak to miasto było wesołe, ruchliwe i pełne ludzi w latach 80-tych i początku 90-tych...
Ta sprawa to już jednak temat np. na Forum GKW.
Co do konduktorów to chętnie widziałbym ich u innych przewoźników, chociaż ciężko wyobrazić sobie pracę konduktora np. w moim "wypełnionym po brzegi" 870.
Myślę jednak, że wprowadzenie konduktorów na większości linii, mimo kosztów związanych z płaceniem pensji konduktorom, znacznie podwyższyłoby standard i kulturę jazdy KM w naszym regionie.
Zgodze się Jeszcze w latach 80-tych mnie nie było na świecie ale tata mi opowiadał jak było. Tramwaje i autobusy jeździły zapchane...Częstotliwość kursowania była też duża. Tata jeszcze mi mówił, że dworzec PKP w Bytomiu (nie tylko w Bytomiu a również taki mały dworzec w Piekarach Śląskich) był zapchany Ikarusami 260,280 i rzecz jasna perkami, M11...Gdzie te czasy..Teraz brudno, coraz to nowsze busy lub rozpadające się busy, ...cóż będę mówił...płakać się chce jak się patrzy teraz na Polskę a zwłaszcza na Śląsk...Peter pisze:Pamiętam jak to miasto było wesołe, ruchliwe i pełne ludzi w latach 80-tych i początku 90-tych...
[ Dodano: 2005-10-21, 16:19 ]
Mi się wydaje, że w dzisiejszym GOPie jest gorzej niż za WPK..za WPK chyba było lepiej..Mój ojciec wspominał również o francuskich berlietach które sprowadził Gierek z Francji ale nie były one na polskie drogi..niektórzy wpychali między drzwi byle co np.butelki i mechanizm drzwi się psuł. Te berliety dłużej naprawiono niż jeżdzono nimi..
Piszesz tak, bo nie jeździsz np. 870.Panewniczanin pisze:Na 870 (i 801/821/831 oraz 820 po zmniejszeniu liczby przystanków) to by się przydała podwójna opłata za przejazd i wsiadanie przednimi drzwiami. Liczba pasażerów by zmalała...
Ciekawe co ludzie mieliby zrobić z biletami miesięcznymi i kwartalnymi, jeżeli podwyższyliby 2 razy opłatę za przejazd tymi liniami.
Poza tym, za co miałoby być 2 razy więcej ? Za komfort sprzed 30 lat ?
Wsiadanie przednimi drzwiami... chyba nie wiesz o czym mówisz. Przy takich tłumach ?
A jakie są alternatywne środki komunikacji żeby dostać się np. do Gliwic ?
Tramwaj ? PKP ?
Wybuduj mi szybką kolejkę lub metro, to wtedy chętnie się przesiądę.
Myślę, że na dzień dzisiejszy powinny być po prostu częstsze kursy z obsługą konduktorską bez ekstra opłat ( komunikacja musi być zapewniona dla wszystkich i tych mniej majętnych również ). Nie ma na razie innego wyjścia.