[Kraków] Komunikacja miejska, jest dobra czy zła ?
Jak już się tak bawimy, to można zastosować prowadzone hybrydowe trolejbusy(np. tak jak w Essen). Wtedy, po drobnej modyfikacji Tunelu pod Dworcem Głównym, mogły by jeździć w nim, równorzędnie z KST do np. ul. Prądnickiej, a tam, już na generatorze do Górki Narodowej Nawet na necie są gdzieś zdjęcia trolejbusu wyjeżdżającego z takiego tuneluM_Szymkowiak pisze: Torowisko jest wyasfaltowane, toteż technicznie jest to możliwe, ale... autobusy nie mogą opuszczać dolnego poziomu ronda we wszystkich kierunkach. Tak więc gdyby sie uprzeć i sprowadzić autobusy na dół, to na dolny poziom trafiłoby tylko część linii... a to znów spowodowałoby bałagan. Bo jeden autobus zjeżdżałby na dół, a drugi okrążałby rondo górą. Mam na myśli np. linię 152, której autobusy po prostu muszą okrążać rondo górą
Wg. mnie największym grzechem naszej KM jest niekonsekwencja... Całkiem niedawno wybuchła gorąca dyskusja o metro w Krakowie... wszystko byłoby ok. gdyby nie to, że są już plany rozbudowy KST... czasem to też wychodzi przy kupowaniu taboru...
Poza tym, ja np. dałbym KM w centrum bezwględne pierwszeństwo, a to oznacza m.in bus pasy na alejach, ul. Nowohuckiej, Dietla, wprowadzenie ograniczeń ruchu samochodowego(wjazd płatny) w rejonie centrum (Karmelicka, zwierzyniecka, okolice Plant, oraz Aleje, Konopnickiej, w rejonie Mostu Dębnickiego), nie wiem na ile jest to możliwe, ale wprowadziłbym zakaz wjazdu dla tirów(szczególnie na tranzyt) lub wydzielenie ścisłych tras, po którym wolno byłoby im się poruszać. Dworce przesiadkowe z busów w Bieżanowie, w którym z busów, ludzie przesiadali by się do KM ( mocno irytuje mnie zwykłe chamstwo tych kierowców, często wpychających się na 3, z pasa do skrętu na pas na wprost, prosto przed autobus pełen ludzi, albo zatrzymywanie się po pasażerów na początku przystanku).
Główną wadą Mogilskiego, wg. mnie jest wąskie gardło przy ul. Lubicz (z tej ulicy na rondo można się dostać, jeśli dobrze pamiętam tylko 1 pasem ruchu....)
Na osławioną 502, zamiast autobusów 12 metrowych, które w szczycie się nie sprawdzają, wypuściłbym Neoplany N4020, których nie wiadomo czemu MPK nie potrafi zagospodarować... (ani sprzedać )
Zlikwidować linię 244, a puścić po jej trasie 204. Co do tramwajów, wydłużyć dystanse między przystankami... naprawdę można je robić np. co 600-700 m a nie co 300... Przebudować (obniżyć) perony przystankowe przy trasie Kapelanka, Brożka oraz na niektórych odcinkach w NH tak, żeby Bombardiery mogły tam wymieniać pasażerów.
Przydała by się też elektryfikacja linii kolejowej do Balic i ew. puszczenie tam tramwaju dwusystemowego.
Rozbudowa układu torowego między Dworcem Głównym, a Krakowem Bieżanowem i wykorzystanie go do stworzenia SKM.
Zbudować sieć parkingów Park&Ride, rozbudować sieć KST wtedy można zacząć mocno utrudniać życie (zakazy, ciągi jednokierunkowe, płatne wjazdy, zakazy parkowania itd.) kierowcom osobówek w centrum, po to, aby wymusić na nich korzystanie z KM. Ew. wprowadzić zakaz wjazdu do centrum i miasta dla osobówek, które mają wolne miejsca dla pasażerów (ożywiło by to carpooling i zmniejszyło korki).
O ile to możliwe, budowanie bezkolizyjnych linii tramwajowych (coś jak PST).
Ok. chyba się za bardzo rozpisałem
P.S.
J-31 mógłbyś mi wyjaśnić o co chodzi z tymi doczepami do E1?Chociaż martwi mnie to, że zgodnie z przepisami już niedługo E1 będą musiały kursować bez doczep
Już jest. E40 wiadomo — autostradą, to nie ma czego zakazywać, E77 Opolską i takimi tam do obwodnicy (lepiej się orientujesz zresztą), a znając obowiązujące tendencje znakologiczne, zapewne zaraz po skręcie na tą ulicę prowadzącą na obwodnicę jest jakieś ograniczenie tonażu i „Nie dotyczy”. Zresztą coś wam chyba teraz budują.Maciszyn pisze:nie wiem na ile jest to możliwe, ale wprowadziłbym zakaz wjazdu dla tirów(szczególnie na tranzyt)
IMHO to w Polsce nie ma sensu.Maciszyn pisze:wprowadzić zakaz wjazdu do centrum i miasta dla osobówek, które mają wolne miejsca dla pasażerów (ożywiło by to carpooling i zmniejszyło korki).
Tu cytat:
"Trolejbusy w tunelach tramwajowych generowały mnóstwo problemów: ignorowały sygnalizację odstępową, zrywały sieć trakcyjną wypadającymi pałąkami (nieraz po kilka razy dziennie), smrodziły spalinami gdy silnik elektryczny nie chciał odpalić."
Tak więc w tunelu tramwajowym pozostały tylko tramwaje, Spurbusy jeżdżą dalej po swoich trasach za wyjątkiem w/w tunelu z racji spalin, a Duobusom odcięli "pały" już wiele lat temu. A obecnie nie ich już wcale.
"Trolejbusy w tunelach tramwajowych generowały mnóstwo problemów: ignorowały sygnalizację odstępową, zrywały sieć trakcyjną wypadającymi pałąkami (nieraz po kilka razy dziennie), smrodziły spalinami gdy silnik elektryczny nie chciał odpalić."
Tak więc w tunelu tramwajowym pozostały tylko tramwaje, Spurbusy jeżdżą dalej po swoich trasach za wyjątkiem w/w tunelu z racji spalin, a Duobusom odcięli "pały" już wiele lat temu. A obecnie nie ich już wcale.
Tam są 2 pasy wychodzące z jednego. Ale przecież nie zburzysz drukarni !?Maciszyn pisze:Główną wadą Mogilskiego, wg. mnie jest wąskie gardło przy ul. Lubicz (z tej ulicy na rondo można się dostać, jeśli dobrze pamiętam tylko 1 pasem ruchu....)
512 jest dużo lepszym rozwiązaniem, ponieważ nie trzeba na całej długości trasy długich autobusów.Maciszyn pisze:Na osławioną 502, zamiast autobusów 12 metrowych, które w szczycie się nie sprawdzają, wypuściłbym Neoplany N4020, których nie wiadomo czemu MPK nie potrafi zagospodarować... (ani sprzedać )
Oczywiście jako wariant.Maciszyn pisze:Zlikwidować linię 244, a puścić po jej trasie 204.
Tak... A chciało by ci się drałować z Bieżanowskej na Kabel lub z Powst. Wielkopolskich na Cmentarz Podgórski na nogach !?Maciszyn pisze:Co do tramwajów, wydłużyć dystanse między przystankami... naprawdę można je robić np. co 600-700 m a nie co 300...
Tak to masz przystanek pośredni.
Mają być zrobione, jak się tylko okres gwarancyjny skończy i MPK wyłoży na to dodatkową forsę (Ktoś kto to wymyślił, ma nie równo pod sufitem )Maciszyn pisze:Przebudować (obniżyć) perony przystankowe przy trasie Kapelanka, Brożka [...]
Będzie, ale na to trzeba i pieniędzy, i czasu.Maciszyn pisze:Przydała by się też elektryfikacja linii kolejowej do Balic
W naszym mieście!? Tu gdzie skutecznie się zniechęca do komunikacji a gdzie się tylko da, to się likwiduje parkingi ?!Maciszyn pisze:Zbudować sieć parkingów Park&Ride, rozbudować sieć KST wtedy można zacząć mocno utrudniać życie (zakazy, ciągi jednokierunkowe, płatne wjazdy, zakazy parkowania itd.) kierowcom osobówek w centrum, po to, aby wymusić na nich korzystanie z KM. Ew. wprowadzić zakaz wjazdu do centrum i miasta dla osobówek, które mają wolne miejsca dla pasażerów (ożywiło by to carpooling i zmniejszyło korki).
Też tego nie jarzę !?Maciszyn pisze:J-31 mógłbyś mi wyjaśnić o co chodzi z tymi doczepami do E1?Chociaż martwi mnie to, że zgodnie z przepisami już niedługo E1 będą musiały kursować bez doczep
Sorry, że tak nie w porę się wtrącam. Ale Max. 7 w cale nie uśmiercili.
Ma wrócić po nowym roku na trasie: D¡BIE - Al.Pokoju, Grzegórzecka, Dietla, Starowiślna, Dominikańska, Franciszkańska, Podwale, Basztowa, Długa, Kamienna - DW.TOWAROWY
Tak naprawdę w Krakowie, tylko i wyłącznie, uśmiercono 119.
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
Tzn. ja nie wiem ile jest w tym prawdy, ale podobno doczepom kończy się pozwolenie i za jakiś czas mają być rozłączone. Tak mi powiedział jeden z ludzi z KKMKM - a jak jest naprawdę, to tego nie wiem. Póki co E1 jeżdżą z doczepamiMaciszyn pisze: ( chociaż dalej nie wiem czemu E1 miały by jeździć bez doczep )
Czy ja wiem? Ogólnie po dostawach składów E1 + C1 widzę coraz mniej GT6 + B6 ale te, które jeździły z doczepami i się jeszcze ostały, jeżdżą dalej...
Ja słyszałem też od pracowników MPK, że teraz te Bombardiery, które mają być zamawiane do obsługi trasy na Ruczaj, mają być dłuższe, od obecnie eksploatowanych... z resztą gdzieś o tym już pisałem na tym forum. To by było logiczne posunięcie, jeśli rzeczywiście w Krakowie myślą, o odłączeniu doczep C1.... No bo nie wyobrażam sobie NGT6 na trasie 1 lub 22.... poza tym efekty takiego przeciążania tych wagonów już są widoczne: żeby wypoziomować skład NGT6 z ostatniej dostawy, np. pod środkowy człon, wchodzi średnio 40 mm podkładek pod każdą ze sprężyn....
Ja słyszałem też od pracowników MPK, że teraz te Bombardiery, które mają być zamawiane do obsługi trasy na Ruczaj, mają być dłuższe, od obecnie eksploatowanych... z resztą gdzieś o tym już pisałem na tym forum. To by było logiczne posunięcie, jeśli rzeczywiście w Krakowie myślą, o odłączeniu doczep C1.... No bo nie wyobrażam sobie NGT6 na trasie 1 lub 22.... poza tym efekty takiego przeciążania tych wagonów już są widoczne: żeby wypoziomować skład NGT6 z ostatniej dostawy, np. pod środkowy człon, wchodzi średnio 40 mm podkładek pod każdą ze sprężyn....
Akurat ''152'' by dolem moglo jechac i pewnie tak pojedzie. Problem jest z liniami Jadacymi Lubomirskiego.M_Szymkowiak pisze:Ale ja nie mam myśli żeby teraz kierować 152 na dół, o tym trzeba było pomyśleć w fazie projektowania RM! Ponoć w Krakowie priorytetem ma być KM.
[ Dodano: 23 Gru 2008 14:27 ]
Wszedzie powinny byc przystanki tej wysokosci. Zreszta przy Plazie masz podwyzszony przystanek, ktory moga obslugiwac rowniez NGT6. Czyli jednak sie da. A na Kapelance ktos zapomnial, ze NGT6 nie maja scietego pudla na dole i stad problemy...Coffee pisze: Mają być zrobione, jak się tylko okres gwarancyjny skończy i MPK wyłoży na to dodatkową forsę (Ktoś kto to wymyślił, ma nie równo pod sufitem )
Wyszło szydło z worka: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... w_oko.html
Tak to właśnie jest z MPK.
Tak to właśnie jest z MPK.
Hmm. Dziwna sprawa. Dziwne zachowanie motorniczego. Najpierw nie chce sprzedać biletu, a potem sprzedaje go innym pasażerom.
Sprawa jest mglista i może nim zaczniemy krytykować motorniczego oraz MPK, to może jednak zwróćmy uwagę na to jak - rzeczywiście - zachował się pasażer.
Szczególnie, że opis sytuacji jest dosyć dziwny. Gdyby motorniczy nie chciał prowadzić sprzedaży, bądź nie miał biletów - to nie sprzedawałby nikomu. Czemu motorniczy nie sprzedał biletu tylko temu człowiekowi ?
A propo. W tym artykule zastanawia to zdanie
Sprawa jest mglista i może nim zaczniemy krytykować motorniczego oraz MPK, to może jednak zwróćmy uwagę na to jak - rzeczywiście - zachował się pasażer.
Szczególnie, że opis sytuacji jest dosyć dziwny. Gdyby motorniczy nie chciał prowadzić sprzedaży, bądź nie miał biletów - to nie sprzedawałby nikomu. Czemu motorniczy nie sprzedał biletu tylko temu człowiekowi ?
A propo. W tym artykule zastanawia to zdanie
Co oznacza "usprawiedliwieni" - nie Masz biletu, więc Jedziesz na gapę... a to jest powód, by dostać mandatPrzy okazji przypominamy, że jeżeli motorniczy czy kierowca autobusu nie ma w sprzedaży konkretnego biletu (na przykład ma tylko "normalne" a nie ma "studenckich"), to nie musimy kupować droższego i w razie kontroli jesteśmy usprawiedliwieni.
Tzn. że kontroler nie powinien wystawić żadnego mandatu.J-31 pisze:Co oznacza "usprawiedliwieni" - nie Masz biletu, więc Jedziesz na gapę... a to jest powód, by dostać mandat
No właśnie zwykły burak. Nic dodać, nic ująć. O takiej akcji nie słyszałem, ale ja np. napisałem maila ze skargą do MPK miesiąc temu i do dziś nic. Ani odpowiedzi, ani informacji, że to nie w ich gestii.J-31 pisze:Dziwne zachowanie motorniczego.