Taryfa biletowa w Krakowie

[Lopez]

Na terenie miasta nie ma stref KM, jeśli o to chodzi. Jest tylko strefa miejska i podmiejska (aglomeracyjna).
Dodam jeszcze, że dziś z kolei GW pisze o pomyśle radnych by wprowadzić bilety 15min. ZIKiT jest przeciw, ale IMO powinno to koniecznie wejść w życie. Paweł Sularz, szef klubui radnych PO, przy okazji poruszył temat zamknięcia Karmelickiej i według niego jest to bardziej sensowne niż planowane przez miasto ograniczenie ruchu na Dunajewskiego.

[szubak]

Problem jest taki, ze radni maja rozne pomysly, ale zaden nie mysli o tym, jak pomysl po jego wprowadzeniu sfinansowac.... Nie sztuka jest wprowadzic nowy rodzaj bilet, ale trzeba jeszcze pomyslec jak to wszystko sfinansowac...

[Lopez]

Analizy odnośnie wpływu tej zmiany na miejską kasę z pewnością są potrzebne. Nie mniej sądzę, że by się od tego nie zawalił. Wręcz myślę, że wielu gapowiczów zaczęłoby wreszcie kasować bilety.
Swego czasu argument p. Starowicza i ówczesnego ZDiT przeciw takim biletom był następujący: pasażerowie będą pewnie próbowali naciągać te 15 minut. To już jest zwyczajnie śmieszne.

[faja_k]

Wg mnie należałoby to zrobić tak, że obecny bilet (zdaje się w granicach 4 zł) powinien "działać" w okolicach 30 minut z przesiadkami, bądź też 2h na jednej linii, a za połowę jego ceny powinno się sprzedawać 15 minutowy, który upoważnia tylko do 15-minutowej jazdy, ewentualnie do 6 przystanków na jednej linii. Ale znając Kraków prędzej wprowadzą dodatkowe bilety (jakby teraz było mało do wyboru, zwłaszcza w ulgach)

[szubak]

Analizy odnośnie wpływu tej zmiany na miejską kasę z pewnością są potrzebne. Nie mniej sądzę, że by się od tego nie zawalił. Wręcz myślę, że wielu gapowiczów zaczęłoby wreszcie kasować bilety.
Swego czasu argument p. Starowicza i ówczesnego ZDiT przeciw takim biletom był następujący: pasażerowie będą pewnie próbowali naciągać te 15 minut. To już jest zwyczajnie śmieszne.

Niestety to co robi p. Starowicz jest w wiekszosci smieszne....

Niemniej tak jak pisze. Istota problemu w przypadku zglaszania roznych propozycji rpzez radnych oraz takiego a nie innego stosunku do tych propozycji w UM oraz ZDiT (juz ziKIT ) jest sposob dzialania osob, ktore te pomysly zglaszaja. Bylo juz tysiace roznych super propozycji, poczawszy od zakupu do wszystkich autobusow systemow glosnomowiacych, przez przebudowe przystankow tak aby byly bardziej przyjazde dla niepelnosprawnych (co miasto ma akurat neistety gleboko...), skonczywszy na wszelkich zmianach taryfowych. I mimo ze te propozycje sa sensowne, to maja jeden zasadniczy minus. Nikt z osob, ktore je zglaszaly nie podal zrodla finansowania... Nawet jesli radni przeglosuja sobie jakis pomysl, ale nie pojda za tym pieniadze, to nic z tego nie bedzie...

Co do samych biletow 15min w tej cenie bylby sklonny sadzic, ze ich wprowadzenie niekoniecznie zmniejszyloby wplywy z biletow. W krk i tak wiekszosc przejazdow odbywa sie na biletach okresowych, tudziez sa to przejazdy bezplatne, ci ludzie z tych biletow nie skorzystaja. Zmniejszyc sie jedynie moga wplywy z biletow jednorazowych, niemniej zdarzyc sie moze i tak, ze strate ta z nawiazka pokryja "nowi" pasazerowie, lub osoby jezdzace dotad na gape.
Przypomina mi sie, jak kilka lat temu miasto wprowadzilo podwyzke cen biletow, tlumaczac to koniecznoscia pozyskania wiekszej ilosci pieniedzy na km. Tyle, ze zaraz po podwyzce wplywy z biletow.... zmalaly.... Tutaj moze byc odwrotnie.

[Lopez]

Obecnie jest tak:
*miejskie
- bilet jednorazowy za 2,50zł
- 1h za 3,10zł
- a następny to już dobowy...
*aglomeracyjne
- j.w. + 10gr
IMO powinien wejść ten 15minutowy, a bilet jedorazowy powinien się stać przesiadkowym na zasadzie: jeden przejazd bez ograniczeń czasowych albo z przesiadkami ważny 30min.

[ Dodano: 15 Paź 2008 23:58 ]

Przypomina mi sie, jak kilka lat temu miasto wprowadzilo podwyzke cen biletow, tlumaczac to koniecznoscia pozyskania wiekszej ilosci pieniedzy na km. Tyle, ze zaraz po podwyzce wplywy z biletow.... zmalaly.... Tutaj moze byc odwrotnie.

Dokładnie tak. W pełni się z tym zgadzam.

[filimer]

Wg mnie należałoby to zrobić tak, że obecny bilet (zdaje się w granicach 4 zł) powinien "działać" w okolicach 30 minut z przesiadkami, bądź też 2h na jednej linii, a za połowę jego ceny powinno się sprzedawać 15 minutowy, który upoważnia tylko do 15-minutowej jazdy, ewentualnie do 6 przystanków na jednej linii. Ale znając Kraków prędzej wprowadzą dodatkowe bilety (jakby teraz było mało do wyboru, zwłaszcza w ulgach)

Obecnie bilet normalny kosztuje 2,50 zł, godzinny 3,10zł, stąd też przy zachowaniu biletu jednorazowego trzeba by wprowadzić bilet 15-stominutowy za np. 1,60- 1,80 i półgodzinny za 2,60-2,80, przynajmniej z mojego punktu siedzenia.