Ceny biletów

Ogólnie o transporcie w Polsce, problemy i codzienność komunikacji miejskiej
ppln

Post autor: ppln »

J-31 pisze: I po co mi ta wejściówka
¯ebyś potem mógł załadować nie jeden a dwa bilety po starej cenie (na ok. pół roku)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ppln pisze:ZTCW to nie do końca, nowe mają inny numer (po którym system identyfikuje typ biletu, w zakresie 0-253 albo 1-254, krańcowy to karta kanarska)
Ale chyba tylko po to, żeby nie dało się kasować starych biletów. Wtedy wystarczyłoby robić nowe z takim samym kodem jak stare.

[ Dodano: 17 Sie 2011 00:01 ]
Albo jeszcze lepiej - niech nowe normalnie się kasują a stare z dziwnym odgłosem, żółtą lampką i komunikatem na wyświetlaczu typu ,,Takie ważne tylko do kiedyśtam"

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

pmaster pisze:Albo jeszcze lepiej - niech nowe normalnie się kasują a stare z dziwnym odgłosem, żółtą lampką i komunikatem na wyświetlaczu typu ,,Takie ważne tylko do kiedyśtam
Nie. To byłby nie najlepszy pomysł. Ludzie by się pogubili i zaraz zrobiłby się głośny skandal w mediach ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

To by skasowali mniej starych biletów i ZTM by na tym lepiej wyszedł

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Jadąc dzisiaj rano tramwajem byłem świadkiem ciekawego zdarzenia. Pani pasażerka kupiła w kiosku dwa nowe bilety jednorazowe... a we wspomnianym tramwaju próbowała je skasować.

Kasownik obu biletów, nie przyjął. Pani postanowiła skorzystać z innego kasownika. Również wypluł oba bilety... czyżby te nowe bilety już były obarczone wadą ? ;)

wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: wlocek369 »

U mnie od 01.10 wprowadzają nową taryfę cenową zamiast biletów za 2,10/2,20/2,30 będą bilety za 2,30/2,40

Do tej pory kierowca sprzedawał bilety normalne (2 stronnego kasowania) oraz z ulgą 40% (jednostronne) osoby posiadające ulgę 50% kasowały bilet normalny z 1 strony.
ale od 01.10 już tak nie będzie.
Od tego dnia kierowca ma mieć w sprzedaży (jeżeli się potwierdzi) TYLKO I WYŁACZNIE bilety normalne za 2,40 będące biletami jednostronnymi. O ile w mieście jest to niewielkie utrudnienie (bo biety ulgowe można kupić w kiosku) to na liniach podmiejskich umożliwi to MPK na działalność lichwiarską. Po zmianach ceny biletów podmiejskich będą w zakresie 2,80-3,50 niestety w strefie podmiejskiej praktycznie nigdzie nie ma kiosków, a jeżeli nawet są to zwykle nie sprzedają biletów MPK. więc osoba która będzie chciała jechać do miasta kupując bilet u kierowcy będzie musiała kupić bilet nie za 2,80-3,50 ale aż za 4,80 !! co w praktyce oznacza lichwiarską dopłatę w kwocie min 1,30 zł a w przypadku biletu za 2,80 ta dopłata wynosi aż 2,00 zł
Ja osobiście uważam że jeżeli nie można (nie da się) ujednolicić cen biletów na linie podmiejskie to przynajmniej niech cena biletu podmiejskiego u kierowcy będzie równa cenie najdroższej linii (tu. 3,50) a nie 4,80 !!

A może MPK chce aby do nich przeległa opinia "jesteśmy drożsi niż PKS" lub "Lichwiarstwo to nasza specjalność" bo jak inaczej można wytłumaczyć konieczność dopłaty w kwocie 1,30 zł w stosunku do biletu kosztującego 3,50 zł oraz 2,00 zł w stosunku do biletu kosztującego 2,80 zł ?
za to że kierowca ci sprzeda bilet (a inego wariantu zakupu biletu nie ma) zwłaszcza że w mieście ta dopłata wynosi najwyżej 10 gr (jeżeli kupisz bilet u kierowcy a jedziesz do 15 min)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Fajny pomysł z rozróżnianiem normalny/ulgowy przez dwustronne kasowanie, ale po co ulgi 40%? Aż taki zysk z tego jest? ¯e już nie wspomnę o słynnym innym bilecie w każdej gminie

wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: wlocek369 »

pmaster pisze:Fajny pomysł z rozróżnianiem normalny/ulgowy przez dwustronne kasowanie, ale po co ulgi 40%? Aż taki zysk z tego jest? ¯e już nie wspomnę o słynnym innym bilecie w każdej gminie

Wynika z tego że te bilety z ulgą 40% jednak mają z tego zysk ponieważ tylko studenci i kombatanci mają 50% (a takich ludzi w stosunku do liczby mieszkańców jest niewielki %)

A co do biletu normalnego 2-stronnego kasowania to dlatego go likwidują bo ludzie się zbyt często myli i kasowali go z 1 strony i mimo zakupu biletu dostawali mandat (Bilet 2 stronnego kasowania jest/był dostępny wyłącznie u kierowcy, więc łatwo było się pomylić z normalnym biletem za 2,30 kupionym w kiosku) A przy okazji to nie każdy kiosk miał je w ofercie, zwłaszcza że 3 strefa ma/miała marginalne znaczenie dlatego od 01.10 3 strefa ulga likwidacji :) 3 strefa obowiązywała wyłącznie dla biletów jednorazowych (do 15, do 30, pow 30 min), w przypadku karnetów były tylko 2 strefy (do 15 min, pow 15 min) ale cena droższego karnetu była wyliczona w/g cen z 3 strefy.

Ale sam pomysł sprzedaży u kierowcy biletów wyłącznie biletów normalnych mi się nie podoba (mogli by zostawić bilet z ulgą 40%) no chyba że w zamian za bilet ulgowy wprowadzą normalny bilet podmiejski za 3,50 (cena najdroższej wersji linii podmiejskiej)

Na rozkładach można było rozróżnić gdzie należało kupić najtańszy bilet a gdzie droższy lub najdroższy. Decydują o tym kolory w jakich są wypisane nazwy przystanków:
- Niebieski (1 strefa)
- Czerwony (2 strefa)
- Czarny (3 strefa) niestety bywa to zmyłką gdyż na czarno oznaczane są równierz przystanki podmiejskie

Awatar użytkownika
zanzar
Ekspert
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: 2008-01-26, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: zanzar »

No jak można wyeliminować bilet ulgowy u kierowcy? Wystarczy, że ktoś doniesie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i po problemie - wyrok na 100% będzie nakazywał wprowadzenie tego biletu.

Z innych spraw to podział na 3 rodzaje biletów (pod względem ceny) jest słuszny. Wynika to z rozróżnienia źródeł refundacji ulg.

- bilet normalny (bez refundacji)
- bilet ulgowy ustawowy 50% (studenci i kombatanci - ustawa odgórnie narzuca)
- bilet ulgowy lokalny (ulga mniejsza - jak miasto uchwali i dla kogo uchwali)

Dodatkowo są przejazdy darmowe. Mamy tutaj bilety zerowe jednakze większość miast ma tak, że podróżuje się bez żadnego biletu. Tutaj w kręgach firm przewozowych też pojawia się coraz śmielej temat wprowadzenia 2 rodzajów biletów. Ustawa mówi, że obowiązkowo za darmo w komunikacji miejskiej podróżują Inwalidzi Wojenni i Wojskowi oraz Posłowie i Senatorowie. Każdy inny darmowy przejazd to ulga ustalona przez miasto/gminę. Możliwe, że w paru miastach zamiast tej ulgi pojawią sie bilety po 10gr. Jest to ciekawe rozwiązanie. O ile w małych miastach zmuszenie pasażera by odebrał u kierowcy bilet zerowy jest możliwe to w średnich miastach i dużych aglomeracjach sprawa prosta nie jest (ze względów logistycznych). Wyliczenie ile tych osób podróżuje jest zawsze tematem sprzecznym między przewoźnikiem a miastem. Miasto twierdzi, że wcale nie ma tak dużo osób a przewoźnik wprost odwrotnie. Ogólnie jest to temat ciężki ale coś w nim drgnęło ostatnio. Wynika to bezpośrednio z zamiłowania przyznawania kolejnych ulg bez zwiększania zapłaty za to.

To odnośnie zróżnicowania cen i ulg.

Teraz odnośnie taryf na liniach podmiejskich - wszystko zależy od porozumień międzygminnych jakie zawarło miasto z gminami ościennymi. Można to zrobić na dwa sposoby.

Pierwszy to taki, że gminy akceptują w pełni pakiet ulg jaki ma miasto oraz cenę jaką miasto ustala na poszczególne trasy. Wariant jest dobry z punktu widzenia pasażera i przewoźnika bo upraszcza taryfę. Jednakże z punktu widzenia gminy tak różowo nie jest bo oznacza to większą dopłatę i brak dużego wpływu np jakby miasto postanowiło dodać jakąś ulgę. Jednak w tym wariancie gmina ma wpływ na rozkład jazdy. Kwota rekompensaty obliczana jest na podstawie wozokilometrów.

Drugi to taki, że każda gmina ma inną własną taryfę. To gmina stwierdza jakie ulgi chce i w jakiej wysokości. Cena biletu jest zróżnicowana (powinna być - nie zawsze jest) względem różnych gmin. Chodzi o czytelność i łatwość zidentyfikowania pasażera. Np gmina X ma bilety za 2,10 a gmina Y za 2,15. Wtedy jak ktoś w kiosku kupi bilet to kupi go na teren konkretnej gminy i od razu wpada to do konkretnego worka. Jeśli jest to bilet ulgowy wtedy gmina dopłaca tylko do kwoty pełnego biletu. Tutaj komunikacja działa na bardziej komercyjnej zasadzie - to przewoźnik ma wpływ decydujący na rozkład jazdy a gmina może tylko sugerować co by chciała. Kwota rekompensaty obliczana jest na podstawie dopełnienia kwot biletów ulgowych do pełnego biletu.

Mix powyszych systemów jest możliwy do realizacji ale tylko i wyłącznie gdy mamy bilet elektroniczny a jedyna forma papierowego biletu to bilet kupowany u kierowcy przez bileterkę rejestrującą linię i lokalizację miejsca sprzedania. Tutaj można także stworzyć dowolną taryfę z dowolnymi ulgami a rozkład jazdy może być komercyjny z dopłatą do kursów czyli np. przez dzień przewoźnik układa rozkład a gmina płaci dodatkowo za kursy wykonywane w niedziele lub w nocy. Nie wiem czy na chwilę obecną taki sposób rozliczenia przyjęto już w jakimś mieście i gminach będących we wspólnym porozumieniu międzygminnym.

No to tyle krótkiego wyjaśnienia zjawiska zróżnicowania w taryfach.

wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: wlocek369 »

zanzar pisze:Teraz odnośnie taryf na liniach podmiejskich - wszystko zależy od porozumień międzygminnych jakie zawarło miasto z gminami ościennymi. Można to zrobić na dwa sposoby.

Pierwszy to taki, że gminy akceptują w pełni pakiet ulg jaki ma miasto oraz cenę jaką miasto ustala na poszczególne trasy. Wariant jest dobry z punktu widzenia pasażera i przewoźnika bo upraszcza taryfę. Jednakże z punktu widzenia gminy tak różowo nie jest bo oznacza to większą dopłatę i brak dużego wpływu np jakby miasto postanowiło dodać jakąś ulgę. Jednak w tym wariancie gmina ma wpływ na rozkład jazdy. Kwota rekompensaty obliczana jest na podstawie wozokilometrów.

Drugi to taki, że każda gmina ma inną własną taryfę. To gmina stwierdza jakie ulgi chce i w jakiej wysokości. Cena biletu jest zróżnicowana (powinna być - nie zawsze jest) względem różnych gmin. Chodzi o czytelność i łatwość zidentyfikowania pasażera. Np gmina X ma bilety za 2,10 a gmina Y za 2,15. Wtedy jak ktoś w kiosku kupi bilet to kupi go na teren konkretnej gminy i od razu wpada to do konkretnego worka. Jeśli jest to bilet ulgowy wtedy gmina dopłaca tylko do kwoty pełnego biletu. Tutaj komunikacja działa na bardziej komercyjnej zasadzie - to przewoźnik ma wpływ decydujący na rozkład jazdy a gmina może tylko sugerować co by chciała. Kwota rekompensaty obliczana jest na podstawie dopełnienia kwot biletów ulgowych do pełnego biletu.

Mix powyszych systemów jest możliwy do realizacji ale tylko i wyłącznie gdy mamy bilet elektroniczny a jedyna forma papierowego biletu to bilet kupowany u kierowcy przez bileterkę rejestrującą linię i lokalizację miejsca sprzedania. Tutaj można także stworzyć dowolną taryfę z dowolnymi ulgami a rozkład jazdy może być komercyjny z dopłatą do kursów czyli np. przez dzień przewoźnik układa rozkład a gmina płaci dodatkowo za kursy wykonywane w niedziele lub w nocy. Nie wiem czy na chwilę obecną taki sposób rozliczenia przyjęto już w jakimś mieście i gminach będących we wspólnym porozumieniu międzygminnym.

No to tyle krótkiego wyjaśnienia zjawiska zróżnicowania w taryfach.

Czyli mówisz że pomysł wprowadzenia biletu podmiejskiego zakupionego u kierowcy będącego w cenie najdroższej linii podmiejskiej (3,50 zł) zamiast konieczności zakupu biletu za 4,80 zł (w przypadku gdyby jednak nie przywrócono biletów ulgowych) mija się z celem ?
i wolałbyś dopłacać min. 1,30 zł za nic ? tzn. tylko za to że kierowca ci łaskawie chce sprzedać bilet (a w strefie podmiejskiej biletów się nie sprzedaje, bo praktycznie nie ma kiosków)

Awatar użytkownika
zanzar
Ekspert
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: 2008-01-26, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: zanzar »

wlocek369 pisze:Czyli mówisz że pomysł wprowadzenia biletu podmiejskiego zakupionego u kierowcy będącego w cenie najdroższej linii podmiejskiej (3,50 zł) zamiast konieczności zakupu biletu za 4,80 zł (w przypadku gdyby jednak nie przywrócono biletów ulgowych) mija się z celem ?
i wolałbyś dopłacać min. 1,30 zł za nic ? tzn. tylko za to że kierowca ci łaskawie chce sprzedać bilet (a w strefie podmiejskiej biletów się nie sprzedaje, bo praktycznie nie ma kiosków)
Ja wyjaśniłem tylko możliwości i ogólnie przyjęte sposoby rozliczania komunikacji miejskiej i podmiejskiej - nigdzie nie napisałem tego co ty zrozumiałeś. Czytaj uważnie i ze zrozumieniem do czego się odniosłem.

solariskuba

Cennik MZK Toruń

Post autor: solariskuba »

Obecny cennik MZK Toruń:
Normalny: 2,70 zł
Ulgowy: 1,35 zł
Karnet ulgowy: 9,70 zł
Karnet normalny: ?
Bilet dzienny ulgowy: 5,40 zł
Bilet dzienny normalny: 10,80 zł
Sieciówka ulgowa ( w obrębie miasta Torunia ): 43,00 zł
Sieciówka normalna ( jak powyżej ): 86,00 zł
Ostatnio zmieniony 2012-05-04, 14:42 przez solariskuba, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

solariskuba pisze: Karnet normalny: ?
Może 19,40?
Dzienny drogi, ale dobrze, że jest. Reszta w porządku.

wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Re: Cennik MZK Toruń

Post autor: wlocek369 »

solariskuba pisze: Sieciówka ulgowa: 43,00 zł
Sieciówka normalna: 86,00 zł

tzn bilety uprawniają do jazdy wszystkim zarówno w mieście jak i w strefie podmiejskiej ?
Bo jeżeli nie uprawnia do jazdy w strefie podmiejskiej to powinieneś wtedy te bilety nazwać biletami miejskimi.

solariskuba

Re: Cennik MZK Toruń

Post autor: solariskuba »

@Pmaster: Możliwe. Wpiszę to.
@Wlocek369: Tylko w obrębie miasta i na linie dzienne.

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

U nas od 1 maja mamy wyższe ceny biletów: http://transportnews.tk/komunikacja-miejska-wroc/bilety
Najwięcej podrożały: jednorazówki, czasówki, imienne 30 dniowe na 2 linie, semestralne na 2 linie, ale także aglomeracyjne. Oczywiście zmiana dotyczy także linii strefowych, oraz kobierzyckich (nie podlegających pod Wydział Transportu) - ta gmina podniosła ceny tylko dla stref Wrocław + gmina.

wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: wlocek369 »

Może Trochę nie na temat ale napiszę.
No i stało się !!
od 01.06.2012 we włocławku będzie wyłącznie 1 linia podmiejska w pełnym tego słowa znaczeniu (11) oraz druga linia która na niektórych kursach opuszcza miasto (20).

wobec czego znacznie schudnie cennik MPK:
Miasto:
Ulgi to odpowiednio: normalny/U40/U50
jednorazowy do 15 min: 2,30/1,38/1,15
jednorazowy pow 15 min: 2,40/1,44/1,20
karnet 6 przejazdy do 15 min: 11,50/6,90/5,75
karnet 6 przejazdy pow 15 min: 12,00/7,20/6,00
Dzienny: 7,20/4,32/3,60

W planach jest bilet 2 przystankowy normalny w cenie 1,00. Niestety brak informacji czy będą też jego ulgowe wersje.


Strefa podmiejska i miejsko-pomiejska
Ulgi to Normalny/U44/U50
Linia nr 11: 3,10/2,17/1,55
Linia nr 20: 3,40/2,38/1,70

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Poznaliśmy propozycje cen biletów komunikacji miejskiej w Wodzisławiu. Bilety normalne mają kosztować 2 zł, ulgowe - złotówkę.
(...)
http://www.nowiny.pl/wodzislaw/87834-bi ... lawia.html
Ale tanie bilety.

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

pmaster pisze:Ale tanie bilety.
W wielu miastach jeszcze są tak tanie bilety ;) Np. W Oleśnicy też jest 2zł normalny, 1zł ulgowy. Zaś w Trzebnicy - 1zł, bez ulg.

Awatar użytkownika
Marcin N
Posty: 2832
Rejestracja: 2010-05-03, 11:23
Lokalizacja: Łaziska Górne

Post autor: Marcin N »

W KZK GOP całkiem możliwe że za niedługo znowu podniosą się ceny biletów, na jedno miasto lub 15 min ma kosztować 3,40 a na trzy lub więcej miast 4,80. Tyle póki co wyczytałem wczoraj z kawałka gazety.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje”