Ceny biletów
-
Tigin
Ceny biletów mają zostać podniesione od 1 marca. Jednorazowe na 1/2/3 i więcej miast mają kosztować 3,20/3,80/4,80 zł.
Stosowna uchwała: http://bip.kzkgop.pl/pdf/uchwaly_zarzad ... 2_2012.pdf
Stosowna uchwała: http://bip.kzkgop.pl/pdf/uchwaly_zarzad ... 2_2012.pdf
-
marekJG
Ja bym raczej stwierdził, że to jest normalne. Cena biletu jest uzależniona od wysokości dopłaty jaką samorząd przekazuje na funkcjonowanie zbiorkomu. Większe miasta mają więcej źródeł dochodów. Komunikacja odgrywa tam większą rolę, a stopień jej wykorzystania zazwyczaj również jest większy. Warszawiak płaci w cenie biletu jedynie 20% kosztu przejazdu, w Jeleniej Górze już połowę, a według założeń polityki komunikacyjnej miasta za kilka lat samorząd transport publiczny ma samofinansować się w 70 %.KKS pisze:wbrew pozorom większość lokalnych KM jest droższa.
Może trochę nie na temat, ale wolałem to napisać tutaj niż tworzyć kolejny temat który i tak być może trafił by do kosza.
Mam takie pytanie: Jak wygląda u was sytuacja z wydaniem Duplikatu biletu miesięcznego w przypadku gdy zostanie zgubiony ? Czy jest to możliwe a jeżeli tak to czy wiąże to się z jakimiś kosztami.
U mnie nie ma możliwości otrzymania duplikatu biletu miesięcznego, nawet w przypadku gdy był to bilet miesięczny imienny a jego właściciel ma dowód jego zakupu. Ani za darmo ani nawet za cenę nośnika na którym bilet jest wydawany. krótko mówiąc jego zgubienie wiąże się z koniecznością zakupu nowego biletu po jego nominalnej cenie.
Bo rzekomo MPK musi ponownie zapłacić podatek od sprzedanego biletu gdyż jest to nowy bilet. Podczas gdy zapytano się o to w skarbówce oni zaprzeczyli takiemu faktowi gdyż to nie jest sprzedanie nowego biletu i nie ma konieczności ponownnej zapłaty podatku od tej usługi.
A jak to wygląda u was ?
Mam takie pytanie: Jak wygląda u was sytuacja z wydaniem Duplikatu biletu miesięcznego w przypadku gdy zostanie zgubiony ? Czy jest to możliwe a jeżeli tak to czy wiąże to się z jakimiś kosztami.
U mnie nie ma możliwości otrzymania duplikatu biletu miesięcznego, nawet w przypadku gdy był to bilet miesięczny imienny a jego właściciel ma dowód jego zakupu. Ani za darmo ani nawet za cenę nośnika na którym bilet jest wydawany. krótko mówiąc jego zgubienie wiąże się z koniecznością zakupu nowego biletu po jego nominalnej cenie.
Bo rzekomo MPK musi ponownie zapłacić podatek od sprzedanego biletu gdyż jest to nowy bilet. Podczas gdy zapytano się o to w skarbówce oni zaprzeczyli takiemu faktowi gdyż to nie jest sprzedanie nowego biletu i nie ma konieczności ponownnej zapłaty podatku od tej usługi.
A jak to wygląda u was ?
Oni się tak celowo tłumaczą.wlocek369 pisze:Bo rzekomo MPK musi ponownie zapłacić podatek od sprzedanego biletu gdyż jest to nowy bilet. Podczas gdy zapytano się o to w skarbówce oni zaprzeczyli takiemu faktowi gdyż to nie jest sprzedanie nowego biletu i nie ma konieczności ponownnej zapłaty podatku od tej usługi.
Reasumując: Zgubiłeś
Twój problem Kup następny bilet Możliwości są dwie, albo chcą zarobić na kliencie, albo jest to jakaś ich forma obrony przed różnego rodzaju wyłudzaczami.
orginalnie było napisane 16.03.2013
Ale jeżeli chodzi o bilet imienny to ciężko mówić tutaj o próbie wyłudzenia pieniędzy.
No chyba że u mnie jest wszystko na odwrót.
Można dla 8 linii podmiejskich oferować 24 różne bilety jednorazowe (po 3 ulgi dla każdej linii, i dla każdej z nich inne) ale już o bilecie jednorazowym grupowym w mieście to zapomnij.
3 ulgi tzn: Normalny, 40% i 50%
dopisano 30.09.2013.
A co powiecie o tym że w jednym mieście można sprzedawać 2 różne bilety w tej samej cenie ?
bo jest bilet miejski pow. 15 min za 2,60 jak inny bilet podmiejski na 11 w tej samej cenie. Na lini podmiejskiej te bilety nie są wymienne !! krótko mówiąć kasując bilet miejski (kupiony u kierowcy) za 2,60 jadąć za miasto narażasz się na mandat mimo że zapłaciłeś tyle co powinieneś.
Ale co ciekawe jeżeli ta sytuacja dotyczy innej linii podmiejskiej to bilety miejskie (u kierowcy) są ważne gdyż koszt zakupu biletów u kierwocy jest wyższy niż cena samego biletu.
Jeżeli mamy na myśli zakup biletu "na okaziciela" - to jak najbardziej jest takie ryzyko,J-31 pisze: Możliwości są dwie, albo chcą zarobić na kliencie, albo jest to jakaś ich forma obrony przed różnego rodzaju wyłudzaczami.
Ale jeżeli chodzi o bilet imienny to ciężko mówić tutaj o próbie wyłudzenia pieniędzy.
No chyba że u mnie jest wszystko na odwrót.
Można dla 8 linii podmiejskich oferować 24 różne bilety jednorazowe (po 3 ulgi dla każdej linii, i dla każdej z nich inne) ale już o bilecie jednorazowym grupowym w mieście to zapomnij.
3 ulgi tzn: Normalny, 40% i 50%
dopisano 30.09.2013.
A co powiecie o tym że w jednym mieście można sprzedawać 2 różne bilety w tej samej cenie ?
bo jest bilet miejski pow. 15 min za 2,60 jak inny bilet podmiejski na 11 w tej samej cenie. Na lini podmiejskiej te bilety nie są wymienne !! krótko mówiąć kasując bilet miejski (kupiony u kierowcy) za 2,60 jadąć za miasto narażasz się na mandat mimo że zapłaciłeś tyle co powinieneś.
Ale co ciekawe jeżeli ta sytuacja dotyczy innej linii podmiejskiej to bilety miejskie (u kierowcy) są ważne gdyż koszt zakupu biletów u kierwocy jest wyższy niż cena samego biletu.