Prywatyzacje PKSów
Obecnie w stanie likwidacji znajduje się również PKS Myszków: http://czestochowa.naszemiasto.pl/artyk ... ,id,t.html
Aż dziw, to była firma, która na tle innych PKS-ów radziła sobie chyba całkiem nieźle, robili w ostatnich latach spore zakupy. To już jest zamierzone pozbywanie się PKS-ów (nawet tych, które sobie lepiej radzą) przez skarb państwa. Tylko patrzeć, jak częstochowski PKS znajdzie się na tej samej drodze.
Aż dziw, to była firma, która na tle innych PKS-ów radziła sobie chyba całkiem nieźle, robili w ostatnich latach spore zakupy. To już jest zamierzone pozbywanie się PKS-ów (nawet tych, które sobie lepiej radzą) przez skarb państwa. Tylko patrzeć, jak częstochowski PKS znajdzie się na tej samej drodze.
Ale państwo nie musi czegoś likwidować żeby się tego pozbyć. Najwidoczniej jednak Myszków sobie nie radził.Loginer pisze: To już jest zamierzone pozbywanie się PKS-ów (nawet tych, które sobie lepiej radzą) przez skarb państwa. Tylko patrzeć, jak częstochowski PKS znajdzie się na tej samej drodze.
A kupienie dwudziestu pięciu przechodzonych Renault których wiek każdego jest niewiele niższy niż liczba zakupionych egzemplarzy to chyba jednak nie jest szczyt marzeń.
Albo może jest wręcz odwrotnie - kupili 25 dużych autobusów i to ich dobiło.
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Sprawozdanie za 2011 (nie wiem jak to się dokładnie nazywa w przypadku spółki z.o.o.) mówi o zysku w wysokości 60 tys. zł którym pokryto należności z lat poprzednich. O tym się niestety nie mówi ale PKS postawiono w stan likwidacji ze względu na powiązania rodzinne władz z jedną z większych firm busiarskich w okolicy.Amalio pisze:Zyski Ciekawe z czego. Padli przez busiarstwo które przejęło klientów na wszystkich dochodowych połączeniach.Matlik pisze:PKS Cieszyn miał zyski, a też został postawiony w stan likwidacji.
I ciekawe, że jak na firmę z zyskami rozpaczliwie szukali kupca na dworzec z Wiśle.
Tam cięto dość dochodowe relacje. Władze "strzelały piłkę do własnej bramki". Poza tym coś mi się obiło o uszy że akurat PKS Rybnik ma szanse ożyć - może w nieco innej formie ale jednak.PKS Rybnik nie miał busiarskiej konkurencji na najbardziej dochodowych trasach, dodatkowo miał zyski z obsługiwania KM, a i tak padł.
Ktoś wie o co chodzi konkretniej?oolek15 pisze:Poza tym coś mi się obiło o uszy że akurat PKS Rybnik ma szanse ożyć - może w nieco innej formie ale jednak.
Tymczasem Skarb Państwa z końcem grudnia 2012r. sprzedał akcje następujących firm:
PKS Pszczyna -> Przedsiębiorstwa Transportowo-Spedycyjne „BUS-TRANS” z siedzibą w Tychach,
PKS Przemyśl -> na rzecz 176 osób fizycznych będących wspólnikami Spółki.
PKS Kozienice -> na rzecz PKS Spółka z siedzibą w Kozienicach,
PKS Katowice -> da rzecz dewelopera GC Investment S.A.
Ja dodam jeszcze że PKS Gdańsk został przejęty przez P.A. Gryf, ale dziwi mnie dlaczego ów przewoźnik nie wystartował w przetargu na linie 401 i 402 jadące do Starogardu, bo przecież tańsze linie od PKSów jeżdżą do Pruszcza po tych trasach, sam dość często ruszam "na fotki" do Starogardu tymi liniami i naprawdę jest tłocznie !
Kielecki PKS sprzedany Polskiej Komunikacji Samochodowej
http://www.radio.kielce.pl/page,,Kielec ... 19bcb.html
A tymczasem polska Veolia ma być sprzedana niemieckim kolejom. Tak przynajmniej twierdzi Reuters http://www.rynek-kolejowy.pl/39413/Po_P ... e_Bahn.htm
http://www.radio.kielce.pl/page,,Kielec ... 19bcb.html
A tymczasem polska Veolia ma być sprzedana niemieckim kolejom. Tak przynajmniej twierdzi Reuters http://www.rynek-kolejowy.pl/39413/Po_P ... e_Bahn.htm
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Nie przesadzaj, nie wszędzie jeszcze polityka odgrywa taką rolę.Kędzior pisze:Woda na młyn dla pewnych prawicowych partii politycznych
Nie sądzę, przecież Deutsche Bahn tak jak Veolia zarabia wykonując przewozy organizowane przez władze regionalne państw unijnych. W Polsce jak wiesz panuje pełna źle pojmowana wolność gospodarcza, która prowadzi do tego, że rentownośc przewozów jest niska. Dlatego nie sądzę, żeby Niemcy cokolwiek zdzialali choćby w kwestii polityki taborowej. Odnowa taboru musi być opłacalna, a w Polsce zwrot pomnożonego kapitału wydaje się być bardzo wątpliwy.Marcin_558 pisze:Może przejęcie Veolii Transport przez Deutsche Bahn skłoni Niemców do inwestycji w tabor?