Zapełnienia
Zapełnienia
Celem tematu jest wypisywanie najbardziej zapchanych / pustych linii:
- tramwajowych / trolejbusowych
- autobusowych (obsługiwanych taborem solo)
- autobusowych (obsługiwanych przegubami).
- autobusowych (obsługiwanych taborem mniejszym niz 12m)
- autobusowych podmiejskich / strefowych
Dla Wrocławia wygląda to tak:
Zapachane:
- tramwaje: 2, 4, 10, 17, 22
- autobusy (s): 107, 130, 133, 319, 435
- autobusy (p): D, N, 103, 128, 131, 136, 141, 145, 146, 149, 331, 403, 406, 409
- autobusy (m): 123
- autobusy (pdm): 607, 602, 911 (ktoś bardziej zorientowany w temacie może dopisać inne)
Puste (takie, gdzie można trafić na miejsce siedzące):
- tramwaje: 14 / 24, (21 - zawieszone)
- autobusy (s): 100, 125, 129, 139, 140, 147
- autobusy (p): ---
- autobusy (m): 308
- autobusy (pdm): (proszę zorientowanych o uzupełnienie)
I mały opis. Do autobusów i tramwajów opisanych jako "zapchane" czasem naprawdę trudno wejsć (lub po prostu się nie da, jak do wpisanych tam linii tramwajowych). Ale nie na całej trasie. Np. do 107 trudno wejść tylko na centralnym odcinku. Tłok jest od FATu do Nowego Dworu. Na pozostałym odcinku zdarza się, że autobus świeci pustkami, ale nie zawsze. 123 nie jest zapachane masakrycznie. Jest to linia okołoleśnicka z dużym obłożeniem. Bogdan jedzie z zajętymi miejscami siedzącymi i większosćią stojących.
Linie puste wcale nie są puste - po prostu pojazadami na nich można podrózować komfortowo, bo jest w nich dużo miejsca (jak w 14 / 24). W 100 zdarza się, że w autobusie jedzie jedna osoba. 125 to linia na której najczęściej zajęta jest większość siedzeń, są wolne miejsca siedzące i stojace. 139 to loteria - raz jest całkowicie pusty i tylko muchy wiezie - raz pełny od pętli do pętli. 140 to nowa linia, ale tłumów nie wozi - od 0 do 15 osób. 147 - jak 100, ale zdarza się, że całkiem spora część autobusu jest pełna. 308 to typowy przykład pustej linii - wozi przeważnie około 5 osób, nie mam pojęcia, jaki jest jej rekord napełnienia.
Myślę, ze temat się przyjmie Zapraszam do opisywanie.
- tramwajowych / trolejbusowych
- autobusowych (obsługiwanych taborem solo)
- autobusowych (obsługiwanych przegubami).
- autobusowych (obsługiwanych taborem mniejszym niz 12m)
- autobusowych podmiejskich / strefowych
Dla Wrocławia wygląda to tak:
Zapachane:
- tramwaje: 2, 4, 10, 17, 22
- autobusy (s): 107, 130, 133, 319, 435
- autobusy (p): D, N, 103, 128, 131, 136, 141, 145, 146, 149, 331, 403, 406, 409
- autobusy (m): 123
- autobusy (pdm): 607, 602, 911 (ktoś bardziej zorientowany w temacie może dopisać inne)
Puste (takie, gdzie można trafić na miejsce siedzące):
- tramwaje: 14 / 24, (21 - zawieszone)
- autobusy (s): 100, 125, 129, 139, 140, 147
- autobusy (p): ---
- autobusy (m): 308
- autobusy (pdm): (proszę zorientowanych o uzupełnienie)
I mały opis. Do autobusów i tramwajów opisanych jako "zapchane" czasem naprawdę trudno wejsć (lub po prostu się nie da, jak do wpisanych tam linii tramwajowych). Ale nie na całej trasie. Np. do 107 trudno wejść tylko na centralnym odcinku. Tłok jest od FATu do Nowego Dworu. Na pozostałym odcinku zdarza się, że autobus świeci pustkami, ale nie zawsze. 123 nie jest zapachane masakrycznie. Jest to linia okołoleśnicka z dużym obłożeniem. Bogdan jedzie z zajętymi miejscami siedzącymi i większosćią stojących.
Linie puste wcale nie są puste - po prostu pojazadami na nich można podrózować komfortowo, bo jest w nich dużo miejsca (jak w 14 / 24). W 100 zdarza się, że w autobusie jedzie jedna osoba. 125 to linia na której najczęściej zajęta jest większość siedzeń, są wolne miejsca siedzące i stojace. 139 to loteria - raz jest całkowicie pusty i tylko muchy wiezie - raz pełny od pętli do pętli. 140 to nowa linia, ale tłumów nie wozi - od 0 do 15 osób. 147 - jak 100, ale zdarza się, że całkiem spora część autobusu jest pełna. 308 to typowy przykład pustej linii - wozi przeważnie około 5 osób, nie mam pojęcia, jaki jest jej rekord napełnienia.
Myślę, ze temat się przyjmie Zapraszam do opisywanie.
Zielona Góra - zapchane:
0 - na 4 wozy 1 przegub
2 - bo mało ma kursów i tylko 2 wozy
8 - same przeguby
80 - same przeguby
19 - 1 solówka, reszta przeguby,a w weekendy zastępuje 23 na Łężyce.
1- linia łącząca dwie dzielnice Chynów - Jędrzychów p. SSE
Zielona Góra "pustych" nie posiada, ale pod nie podchodząca to 10, i 9 z samego rańca. Reszta to linie nie najgorzej prosperujące zapełnieniem.
I o dziwo nocne też, bo wszyscy myśleli że to będzie niewypał.
0 - na 4 wozy 1 przegub
2 - bo mało ma kursów i tylko 2 wozy
8 - same przeguby
80 - same przeguby
19 - 1 solówka, reszta przeguby,a w weekendy zastępuje 23 na Łężyce.
1- linia łącząca dwie dzielnice Chynów - Jędrzychów p. SSE
Zielona Góra "pustych" nie posiada, ale pod nie podchodząca to 10, i 9 z samego rańca. Reszta to linie nie najgorzej prosperujące zapełnieniem.
I o dziwo nocne też, bo wszyscy myśleli że to będzie niewypał.
U nas w Wałbrzychu największe potoki są na linii 5 (szczególnie jak nie kursuje na niej już busiarz), tabor wyłącznie 12-metrowy, trasa dość trudna, chociaż dawno temu przeguby jeździły. Do tego tłok jest na A, C, D, tabor mieszany (kurs 17:20 z pl. Grunwaldzkiego na Podzamcze D, po 20min. przerwie leci solówka i na całej trasie od Grunwaldzkiego do Grunwaldzkiego ponad 100% zapełnienia.
Najluźniej jest na 13, która to zawsze ale to zawsze jedzie za 12 (trasy tych linii się pokrywają od Szczawienka do pl. Grunwaldzkiego, czyli niemal na 90% trasy 13). Kapena powietrze wozi zazwyczaj.
Najluźniej jest na 13, która to zawsze ale to zawsze jedzie za 12 (trasy tych linii się pokrywają od Szczawienka do pl. Grunwaldzkiego, czyli niemal na 90% trasy 13). Kapena powietrze wozi zazwyczaj.
W Warszawskim metrze - największe zapełnienia są na odcinku pomiędzy stacjami Marymont (Bielany) i Wierzbno (Mokotów). Aczkolwiek pociągi potrafią być pełne również dalej. Np. w godzinach szczytu już na odcinku ursynowskim pociągi mogą być pełne.
Również w godzinach popołudniowego szczytu wiele osób dojeżdża do końca linii - czyli do Młocin. Tam znajduje się parking "Park&Ride", który bywa już przepełniony.
W niedalekiej już przyszłości potoki na odcinku bielańskim znacznie się zwiększą... jak tylko będzie można dojechać tramwajami na Tarchomin
Ciekawostką są jednak linie tramwajowe na Służewcu. W zasadzie wszystkie tramwaje jadące z pętli Służewiec do najbliższej stacji metra (aktualnie jest to Wierzbno, ale jak tylko skończy się remont w al. Niepodległości, to jedna z linii - 17-stka - trafi do stacji metra Pole Mokotowskie) są zapełnione. Tak, że w szczycie trudno wejść się do tramwajów
Również w godzinach popołudniowego szczytu wiele osób dojeżdża do końca linii - czyli do Młocin. Tam znajduje się parking "Park&Ride", który bywa już przepełniony.
W niedalekiej już przyszłości potoki na odcinku bielańskim znacznie się zwiększą... jak tylko będzie można dojechać tramwajami na Tarchomin
Ciekawostką są jednak linie tramwajowe na Służewcu. W zasadzie wszystkie tramwaje jadące z pętli Służewiec do najbliższej stacji metra (aktualnie jest to Wierzbno, ale jak tylko skończy się remont w al. Niepodległości, to jedna z linii - 17-stka - trafi do stacji metra Pole Mokotowskie) są zapełnione. Tak, że w szczycie trudno wejść się do tramwajów
Z kolei najbardziej pustą linią jest 78. Ani nie zaczyna w dobrym miejscu (przystanek za najczęściej uczęszczanym na Podolanach), ani nie przejeżdża przez pobliskie osiedla na Piątkowie (jedzie Obornicką wzdłuż pięciu domów przy ulicy zamiast przez Jaroczyńskiego-Wojciechowskiego wśród wysokich bloków), ani nie jedzie dalej ciekawą trasą do centrum (od pętli Piątkowska w 90% trasa pokrywa się z tramwajem 11, który zresztą w tamtym miejscu też jeździ pustawy), ani nie kończy w atrakcyjnym miejscu, ani też nie zapewnia szybkiego dojazdu do centrum. Ot, największa zagadka w Poznaniu.tarzanpata pisze:W Poznaniu tłok najczęściej jest na liniach takich jak 74, 82 czy 62(w szczycie). Nierzadko też zapchane są linie takie jak 64, 68 oraz 55. Z tramwajowych raczej nie patrzyłem ponieważ nie interesują mnie one.
Jeśli chodzi o tramwaje to pustawe są: 3 na większości trasy - a zwłaszcza przed pętlą Wilczak, 18 nie licząc Dąbrowskiego (i października, dopóki jadący na zajęcia do HCP nie zorientują się, że wygodniej jechać z przesiadką niż czekać na 18) oraz 9 i 11 za Uniwersytetem Ekonomicznym. Do najbardziej zapchanych należy zaliczyć pestkowe 12 i 16 oraz popularne linie w centrum - 5, 6, 13, 17.
A w Szczecinie, bywają się różnie. Ja jechałem ostatnio linię tramwajową 2 była tak strasznie zapchana.
Na pewno są zapchane linie autobusowych:
75, 53,107 ale czasami prawie w pozostałyh liniach tramwajowych i autobusowych w czasie szczytu są zatłoczone np. 2,3,5,7,8,12,11 w autobusach np. A,B,
Do najmniej zatłoczonych to linie ZDITM:
1 i 80 oraz 70, 76, 55bis
A w soboty i niedziele nie należą do zatłoczonych ludzi w autobusach i tramwajach.
Na pewno są zapchane linie autobusowych:
75, 53,107 ale czasami prawie w pozostałyh liniach tramwajowych i autobusowych w czasie szczytu są zatłoczone np. 2,3,5,7,8,12,11 w autobusach np. A,B,
Do najmniej zatłoczonych to linie ZDITM:
1 i 80 oraz 70, 76, 55bis
A w soboty i niedziele nie należą do zatłoczonych ludzi w autobusach i tramwajach.
Ostatnio zmieniony 2010-09-14, 21:56 przez rietze, łącznie zmieniany 2 razy.
Dodałbym tu 53 i 107, natomiast nie zgodzę się, że pełne są 4 i C.rietze pisze:75, ale czasami prawie w pozostałyh liniach tramwajowych i autobusowych w czasie szczytu są zatłoczone np. 2,3,4,5,7,8,12,11 w autobusach np/ A,B,C
Nie zgodzę się jeśli chodzi o 9 i 52, natomiast dopisałbym 55BIS, 58, 82.rietze pisze:1 i 9 oraz 70, 76, 52
No i dzisiaj postanowiłem przejechać się najbardziej zapchanym kursem i nawet znalazłem miejsce siedzące - u kiermana w kabinie, na przedniej szybieMatlik pisze: - 3 Szczawnik - Słotwiny Pętla, czyli jak zmieścić 120 osób w 12 metrowym DABie.
Natomiast przypomniała mi się ciekawa sytuacja - normalnie z Krynicy do Nowego Sącza o 6:40 jadą dwa autobusy 12-sto metrowe, ale kiedyś zdefektował Mercedes O404 i wszyscy musieli jechać T120. Biedny Jelon do Nowego Sącza ledwo się dotoczył - na pokładzie miał +/- 100 osób, kiedy nominalnie ma tylko 49
W Koszalinie wygląda to następująco:
2 - słabe napełnienie
3 - słabe napełnienie (nie dotyczy szczytu porannego, gdy wóz wraca z os. Północ w stronę Niekłonic - masa uczniów jedzie do dworca)
4 - słabe napełnienie
6 - średnie/duże napełnienie
8 - b/d
9 - b/d
10 - słabe/średnie napełnienie
11 - b/d
12 - słabe/średnie napełnienie
13 - słabe/średnie napełnienie
14 - duże napełnienie
15 - słabe/średnie napełnienie
16 - duże napełnienie
17 - b/d
Sezonówki:
1 - duże/ogromne napełnienie
1J - słabe napełnienie
S (Koszałek, tj. przeprawa przez Jamno) - słabe/średnie napełnienie (na tyle słabe napełnienie, że w tym roku wyszli na zero, w zeszłym byli na minusie...)
23 - słabe napełnienie
2 - słabe napełnienie
3 - słabe napełnienie (nie dotyczy szczytu porannego, gdy wóz wraca z os. Północ w stronę Niekłonic - masa uczniów jedzie do dworca)
4 - słabe napełnienie
6 - średnie/duże napełnienie
8 - b/d
9 - b/d
10 - słabe/średnie napełnienie
11 - b/d
12 - słabe/średnie napełnienie
13 - słabe/średnie napełnienie
14 - duże napełnienie
15 - słabe/średnie napełnienie
16 - duże napełnienie
17 - b/d
Sezonówki:
1 - duże/ogromne napełnienie
1J - słabe napełnienie
S (Koszałek, tj. przeprawa przez Jamno) - słabe/średnie napełnienie (na tyle słabe napełnienie, że w tym roku wyszli na zero, w zeszłym byli na minusie...)
23 - słabe napełnienie
W Jastrzębiu to chyba najwięcej ludzi jest w:
E-3 (Jastrzębie - Wodzisław - Rybnik), 101 (Jastrzębie - ¯ory), 125 (kopalnia i 3 szkoły po drodze - na kursie o 12:25 z KWK "Jas-Mos" jest baaardzo dużo uczniów i górników - zdarza się że ludzie czasem się nie mieszczą) no i 120 (Zebrzydowice - Jastrzębie; szczególnie kurs który na Arki Bożka jest o 07:30 - jeździ tam przepchany NG312+solówka [z tym że przegub jedzie z Zebrzydowic a solówka dołącza do niego na Ruptawie]). Tyle tylko zauważyłem, chociaż myślę że przepchanych kursów jest dużo więcej.
E-3 (Jastrzębie - Wodzisław - Rybnik), 101 (Jastrzębie - ¯ory), 125 (kopalnia i 3 szkoły po drodze - na kursie o 12:25 z KWK "Jas-Mos" jest baaardzo dużo uczniów i górników - zdarza się że ludzie czasem się nie mieszczą) no i 120 (Zebrzydowice - Jastrzębie; szczególnie kurs który na Arki Bożka jest o 07:30 - jeździ tam przepchany NG312+solówka [z tym że przegub jedzie z Zebrzydowic a solówka dołącza do niego na Ruptawie]). Tyle tylko zauważyłem, chociaż myślę że przepchanych kursów jest dużo więcej.