Zapełnienia
: 2010-09-12, 13:00
Celem tematu jest wypisywanie najbardziej zapchanych / pustych linii:
- tramwajowych / trolejbusowych
- autobusowych (obsługiwanych taborem solo)
- autobusowych (obsługiwanych przegubami).
- autobusowych (obsługiwanych taborem mniejszym niz 12m)
- autobusowych podmiejskich / strefowych
Dla Wrocławia wygląda to tak:
Zapachane:
- tramwaje: 2, 4, 10, 17, 22
- autobusy (s): 107, 130, 133, 319, 435
- autobusy (p): D, N, 103, 128, 131, 136, 141, 145, 146, 149, 331, 403, 406, 409
- autobusy (m): 123
- autobusy (pdm): 607, 602, 911 (ktoś bardziej zorientowany w temacie może dopisać inne)
Puste (takie, gdzie można trafić na miejsce siedzące):
- tramwaje: 14 / 24, (21 - zawieszone)
- autobusy (s): 100, 125, 129, 139, 140, 147
- autobusy (p): ---
- autobusy (m): 308
- autobusy (pdm): (proszę zorientowanych o uzupełnienie)
I mały opis. Do autobusów i tramwajów opisanych jako "zapchane" czasem naprawdę trudno wejsć (lub po prostu się nie da, jak do wpisanych tam linii tramwajowych). Ale nie na całej trasie. Np. do 107 trudno wejść tylko na centralnym odcinku. Tłok jest od FATu do Nowego Dworu. Na pozostałym odcinku zdarza się, że autobus świeci pustkami, ale nie zawsze. 123 nie jest zapachane masakrycznie. Jest to linia okołoleśnicka z dużym obłożeniem. Bogdan jedzie z zajętymi miejscami siedzącymi i większosćią stojących.
Linie puste wcale nie są puste - po prostu pojazadami na nich można podrózować komfortowo, bo jest w nich dużo miejsca (jak w 14 / 24). W 100 zdarza się, że w autobusie jedzie jedna osoba. 125 to linia na której najczęściej zajęta jest większość siedzeń, są wolne miejsca siedzące i stojace. 139 to loteria - raz jest całkowicie pusty i tylko muchy wiezie - raz pełny od pętli do pętli. 140 to nowa linia, ale tłumów nie wozi - od 0 do 15 osób. 147 - jak 100, ale zdarza się, że całkiem spora część autobusu jest pełna. 308 to typowy przykład pustej linii - wozi przeważnie około 5 osób, nie mam pojęcia, jaki jest jej rekord napełnienia.
Myślę, ze temat się przyjmie Zapraszam do opisywanie.
- tramwajowych / trolejbusowych
- autobusowych (obsługiwanych taborem solo)
- autobusowych (obsługiwanych przegubami).
- autobusowych (obsługiwanych taborem mniejszym niz 12m)
- autobusowych podmiejskich / strefowych
Dla Wrocławia wygląda to tak:
Zapachane:
- tramwaje: 2, 4, 10, 17, 22
- autobusy (s): 107, 130, 133, 319, 435
- autobusy (p): D, N, 103, 128, 131, 136, 141, 145, 146, 149, 331, 403, 406, 409
- autobusy (m): 123
- autobusy (pdm): 607, 602, 911 (ktoś bardziej zorientowany w temacie może dopisać inne)
Puste (takie, gdzie można trafić na miejsce siedzące):
- tramwaje: 14 / 24, (21 - zawieszone)
- autobusy (s): 100, 125, 129, 139, 140, 147
- autobusy (p): ---
- autobusy (m): 308
- autobusy (pdm): (proszę zorientowanych o uzupełnienie)
I mały opis. Do autobusów i tramwajów opisanych jako "zapchane" czasem naprawdę trudno wejsć (lub po prostu się nie da, jak do wpisanych tam linii tramwajowych). Ale nie na całej trasie. Np. do 107 trudno wejść tylko na centralnym odcinku. Tłok jest od FATu do Nowego Dworu. Na pozostałym odcinku zdarza się, że autobus świeci pustkami, ale nie zawsze. 123 nie jest zapachane masakrycznie. Jest to linia okołoleśnicka z dużym obłożeniem. Bogdan jedzie z zajętymi miejscami siedzącymi i większosćią stojących.
Linie puste wcale nie są puste - po prostu pojazadami na nich można podrózować komfortowo, bo jest w nich dużo miejsca (jak w 14 / 24). W 100 zdarza się, że w autobusie jedzie jedna osoba. 125 to linia na której najczęściej zajęta jest większość siedzeń, są wolne miejsca siedzące i stojace. 139 to loteria - raz jest całkowicie pusty i tylko muchy wiezie - raz pełny od pętli do pętli. 140 to nowa linia, ale tłumów nie wozi - od 0 do 15 osób. 147 - jak 100, ale zdarza się, że całkiem spora część autobusu jest pełna. 308 to typowy przykład pustej linii - wozi przeważnie około 5 osób, nie mam pojęcia, jaki jest jej rekord napełnienia.
Myślę, ze temat się przyjmie Zapraszam do opisywanie.