Forum Transportnews

plocmaster pisze:No, taka głośna i często powtarzana reklama może być naprawdę uciążliwa

No ale przewoźnik by sobie tym odrabiał straty z niższych cen biletów -> niższych wzkm... Chociaż jakimś cudem MZA Warszawa ma jedne z najwyższych stawek w Polsce, sensownie modernizuje tabor (pomijam te gnioty co je zamówili, ale to przynajmniej niskopodłogowe), a pomimo to ZTM pobiera naprawdę niskie opłaty na przejazd, takie że każdego na to stać.
W Łodzi sieć jest dużo bardziej uboga (brak metra i kolei w cenie biletu), a i tak kosztuje to mnóstwo kasy.

Warszawa dopłaca corocznie do KM po kilkaset złotych na jednego mieszkańca, więc nie ma się co dziwić, że bilety są tanie a autobusy dobre. Niestety inne miasta nie mają takich możliwości.

ppln pisze:No ale przewoźnik by sobie tym odrabiał straty z niższych cen biletów -> niższych wzkm...

A jak ja odrobię straty moralne związane ze słuchaniem 3 razy między każdym przystankiem głośnego „bum bum bum, sra ta ta, korzystaj z usług MZA”?

ppln pisze:Chociaż jakimś cudem MZA Warszawa ma jedne z najwyższych stawek w Polsce, sensownie modernizuje tabor

Gdyby owa stawka była najniższa, to by było naprawdę dziwne

plocmaster pisze:głośnego „bum bum bum, sra ta ta, korzystaj z usług MZA”?

Nie wiesz co w takich przypadkach robią kierowcy? Naprawdę nie jest tak trudno znaleźć w Łodzi wóz z wyłączonymi zapowiedziami, a jak wiadomo reklamy głosowe są możliwością oferowaną przez systemy R&G.

A tablic wewnętrznych nie da się z poziomu panelu ani wyłączyć ani zmienić

ppln pisze:Nie wiesz co w takich przypadkach robią kierowcy?

A jak dostanie silny prikaz z góry, albo jak mu nie przeszkadza?

plocmaster pisze:A jak dostanie silny prikaz z góry, albo jak mu nie przeszkadza?

To i tak mi to by nie przeszkadzało gdybym miesięcznie oszczędzał na biletach ponad 15 zł...

No tak...
Ale są jeszcze:data,godzina,linia,kierunek,imieniny .

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,4784736.html

Kolędy w autobusach
mag

2007-12-21, ostatnia aktualizacja 2007-12-21 15:00

Od piątku w co trzecim wrocławskim autobusie podróż pasażerom umilają kolędy i świąteczne piosenki.
Bożonarodzeniowa akcja przygotowana wspólnie przez MPK i radio RAM potrwa do drugiego dnia świąt.

Pomysł realizowany jest dzięki specjalnemu systemowi audiowizualnemu, w który wyposażonych ich na razie 100 autobusów. Pliki z muzyką przekazywane są do pojazdów drogą radiową z komputera w bazie. MPK testuje też nadawanie w ten sposób reklam, ale ten pomysł mniej podoba się pasażerom.

¬ródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

Moim zdaniem pomysł beznadziejny, choć nie tak jak reklamy głosowe... oj trzeba będzie się zaopatrzyć w jakiś odtwarzacz MP3/MP4 bo chyba sobie już tak często nie posłucham odgłosów silników...

Ciekawe jakiej jakości będą te kolędy.

Macie system R&G czy Pixela? R&G zapewnia przyzwoitą jakość, ale wymaga plików .wav (które są naprawdę spore), Pixel działa na .mp3, ale nie mam pojęcia jak stoi z jakością (nigdy nie jechałem pojazdem z dobrze zaprogramowanym systemem Pixela)

Małą ciekawostkę znalazłem wczoraj w tramwaju linii 14. Otóż z powodu remontu rozjazdów tramwajowych na skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Woronicza (Mokotów), ZTM musiał wprowadzić szereg zmian w układzie linii tramwajowych. I jedną z takich zmian jest 14-stka. Która stała się - tymczasowo - najkrótszą linią tramwajową. Jej tramwaje kursują po trasie niegdysiejszej linii Z-9 - czyli z łączą Służew z pętlą przy stacji Metra Wilanowska.

A tymczasem w tramwajach możemy znaleźć taką informację


Wg. mnie ZTM powiniem był nawet wydrukować na zwykłej kartce aktualną - tymczasową - trasę linii, bo ta tablica wprowadza w błąd. No , ale to jest moja opinia i pewnie mogę się mylić

I tak bardzo dobrze, że jest to, co jest. Na przykład, teraz w Płocku część ul. Miodowej i Mościckiego jest zamknięta dla ruchu autobusów z powodu remontu skrzyżowania tych 2 ulic, wiele linii ma objazdy ul. Łukasiewicza i dalej Kobylińskiego albo Gałczyńskiego. W autobusach nie ma ¯ADNEJ informacji o objeździe, absolutnie żadnej. Na przystankach nie lepiej — żadnej kartki o objeździe, rozkłady jazdy takie jakie były, kompletna dezinformacja. Dowiedzieć o zmianach tras się można ze strony KM (jak poszukać), albo z Płockibusa.

Jak rok temu był remont Placu Wiosny Ludów, to na początku puszczali np. na piątkę tramwaje z wyświetlaczami, które nie mają termometrów. Nie mają, bo wyświetlacz pokazuje następny przystanek, niestety nikt go nie zaprogramował. W tramwaju nie było też żadnych informacji o objazdach. Po paru dniach przestano jednak wysyłać wozy z wyświetlaczami na te linie, aż do czasu, gdy zaprogramowano tymczasowy rozkład (jakieś dwa tygodnie), wtedy na przednim wyświetlaczu można było nawet zobaczyć komunikat "zmiana trasy". Albo podczas remontu węzła Kórnicka 2 lata temu, na niektórych jeśli nie na większości przystanków wisiały stałe rozkłady, chociaż połowa linii zmieniła znacznie swoje trasy.

Jak rok temu był remont Placu Wiosny Ludów, to na początku puszczali np. na piątkę tramwaje z wyświetlaczami, które nie mają termometrów. Nie mają, bo wyświetlacz pokazuje następny przystanek, niestety nikt go nie zaprogramował. W tramwaju nie było też żadnych informacji o objazdach. Po paru dniach przestano jednak wysyłać wozy z wyświetlaczami na te linie, aż do czasu, gdy zaprogramowano tymczasowy rozkład (jakieś dwa tygodnie), wtedy na przednim wyświetlaczu można było nawet zobaczyć komunikat "zmiana trasy". Albo podczas remontu węzła Kórnicka 2 lata temu, na niektórych jeśli nie na większości przystanków wisiały stałe rozkłady, chociaż połowa linii zmieniła znacznie swoje trasy.

Ooops. No to mnie Załamałeś - o ile w Płocku to mnie nawet nie dziwi, że jest kompletna dezinformacja w czasie remontów, o tyle w Poznaniu... ... w życiu bym nie uwierzył. Jak dla mnie Poznań, to wzór za porządek i względną normalność

A na PFK ktoś dziś wrzucił radomskie choinki: o, tutaj link.
Świetne są.

plocmaster pisze:A na PFK ktoś dziś wrzucił radomskie choinki:

¯adna nowość. Takie choinki to my mamy już dawno. Również w formie elektronicznej

Nie jest źle. Aczkolwiek nazwy przystanków są trochę przydługie i przydałoby się inaczej wskazać ulice jakimi jedzie autobus.

plocmaster pisze:Świetne są.

Ty łódzkich nie widziałeś - pełna trasa razem ze wszystkimi przesiadkami.
topics20/informacja-pasazerska-vt869,255.htm#76160
Zmiany są nanoszone od razu - przy remontach wiadomo którędy jedzie tramwaj. Z drugiej strony w autobusach tego nie ma - jest tylko pełna informacja pasażerska od R&G (w jakichś 2/3 wozów, w 60 Ikarusach są tylko tablice albo stare wyświetlacze, w Volvach B10L(A) tylko wyświetlacze zewnętrzne, a w części jeszcze wewnętrzne ale dość kiepskie)

A te elektroniczne choinki to niewypał. Jeśli już trzeba wydoić UE to lepiej kupić coś na wyświetlaczach LCD żeby pokazywało całą trasę i naprzeć na jakiegoś producenta systemów żeby to zaoferował (a wątpię żeby np. SRG3100P potrafił tak po prostu po modyfikacji oprogramowania obsłużyć wyświetlacze LCD)

ppln pisze:Ty łódzkich nie widziałeś - pełna trasa razem ze wszystkimi przesiadkami.

Dobra, wprawdzie kilka rzeczy bym poprawił, ale łódzkie są lepsze, szkoda, że są tylko w tramwajach. I czemu Dworzec Łódź Fabryczna i coś tam jeszcze jest na żółto?

ppln pisze:Jeśli już trzeba wydoić UE to lepiej kupić coś na wyświetlaczach LCD żeby pokazywało całą trasę

IMHO największą wadą tych LCD jest kształt i wielkość, taka tekturowa choinka albo wewnętrzny wyświetlacz diodowy/pikselowy są dość duże i podłużne, a taki LCD to raczej taki mały kwadracik przymocowany gdzieśtam, trzebaby podejść i się przyjrzeć. Ale to generalnie bardzo dobra koncepcja.

ppln pisze:naprzeć na jakiegoś producenta systemów żeby to zaoferował (a wątpię żeby np. SRG3100P potrafił tak po prostu po modyfikacji oprogramowania obsłużyć wyświetlacze LCD)

Albo kupić jakiś „system” firmy zachodniej

plocmaster pisze:I czemu Dworzec Łódź Fabryczna i coś tam jeszcze jest na żółto?

Chyba dlatego, że to dworce są.

plocmaster pisze:a taki LCD to raczej taki mały kwadracik przymocowany gdzieśtam, trzebaby podejść i się przyjrzeć

1. Nie musi być mały (22'' monitor kosztuje trochę ponad 1 000 zł). Spokojnie można taki zamontować na szybie.
2. Nie musi być kwadratowy (16:10 to obecnie najpopularniejsze proporcje).

plocmaster pisze:Albo kupić jakiś „system” firmy zachodniej

Tylko, że tutaj jest już spory problem - utrzymanie osobnego systemu w kilkunastu wozach jest nieopłacalne (programowanie czegoś takiego to kupa zachodu, zwłaszcza jeśli trzeba programować tablice), a wymiana systemu w kilkuset wozach to olbrzymie koszta. Poza tym trzeba przeszkolić pracowników z obsługi systemu (to raczej prostsze niż R&G). Nie mówiąc już o kasownikach, które w przypadku miasta z biletami innymi niż czasowe wymagają dodatkowego sterownika (inaczej wystarczy KRG6 ustawić w tryb samobieżny) - kolejne koszty.

ppln pisze:1. Nie musi być mały (22'' monitor kosztuje trochę ponad 1 000 zł). Spokojnie można taki zamontować na szybie.
2. Nie musi być kwadratowy (16:10 to obecnie najpopularniejsze proporcje).

I tak IMHO zbyt mały i zbyt kwadratowy. Choć to jeszcze zależy, co konkretnie miałby pokazywać.