Wiersze w autobusach i vlepki w pojazdach KM.
Ale ja tez się dziwię, że im się to po prostu chce...Przecież zrobienie takiej naklejki tez kosztuje...We Wrocławiu bardzo mnie denerwuje wlepka o tym że fanatycy WKS jeżdzą za darmo. Jest to normalny bilet, z boku z takim tekstem, i to wszystko zrobione jako jedna naklejka. A ja całym sercem był bym za tym zeby fanatycy WKS płacili i to podwójnie, bo tacy "kibole" to niszczą tylko pojazd. Albo najlepiej żeby wcale nie mieli wstepu tylko na piechote chodzili, może wtedy odechaciało by im się robienia takich rzeczy. A w Gdańsku widze, podobna sytuacja tyle że z Arka. I powiedzcie, czy to jest normalne? Widocznie nie dla wszystkich jest sport, a już na pewno nie dla takich chorych kretynów co choćby wklejaja te vlepki. zaś co do mnie, przez te wszystkie dzialania "kiboli" tak mi obrzydl cały ten sport że patrzyć na niego nie moge, no jedyne co, to naszego Adasia w zimie oglądam (mówiąc o sporcie mam oczywiście na myśli piłkę nożna).janzel pisze:Wiesz, gdybym mógł to najchętniej pozrywałbym wszystkie naklejki, ale te łobuzy używają jakiegoś mocnego kleju.
Raczej z Lechią, a nie z Arką. Z Arką to może w Gdyni.Inspektor pisze:A w Gdańsku widze, podobna sytuacja tyle że z Arka.
Niestety wyeliminować tego elementu z pojazdów KM, a szkoda.Inspektor pisze:Ale ja tez się dziwię, że im się to po prostu chce...Przecież zrobienie takiej naklejki tez kosztuje...We Wrocławiu bardzo mnie denerwuje wlepka o tym że fanatycy WKS jeżdzą za darmo. Jest to normalny bilet, z boku z takim tekstem, i to wszystko zrobione jako jedna naklejka. A ja całym sercem był bym za tym zeby fanatycy WKS płacili i to podwójnie, bo tacy "kibole" to niszczą tylko pojazd. Albo najlepiej żeby wcale nie mieli wstepu tylko na piechote chodzili, może wtedy odechaciało by im się robienia takich rzeczy. A w Gdańsku widze, podobna sytuacja tyle że z Arka. I powiedzcie, czy to jest normalne? Widocznie nie dla wszystkich jest sport, a już na pewno nie dla takich chorych kretynów co choćby wklejaja te vlepki. zaś co do mnie, przez te wszystkie dzialania "kiboli" tak mi obrzydl cały ten sport że patrzyć na niego nie moge, no jedyne co, to naszego Adasia w zimie oglądam (mówiąc o sporcie mam oczywiście na myśli piłkę nożna).
Oj tak widziałem. Podobno w Gdańsku ma być zatrudniona firma kontrolerska Renoma (ale to nic pewnego).Panewniczanin pisze:Konduktorów do autobusów! Ale nie takich "capów" jak PKM Bytom co im sie tyłka nie chce ruszyć z tzw. "fotela zwierzeń" i sprawdzać biletów, tylko takich w stylu kanarów z Chrzanowa (ostatnio mówili o nich w Teleexpresie), tam nie ma zmiłuj
[ Dodano: 2005-08-01, 20:05 ]
Ja też się sportem nie interesuję, ale to akurat wiem. Za to wielkim fanem sportu jest nasz prezydent Adamowicz i przed kamerami występuje w klubowym szaliku, więc szkoda gadać... Kiedyś widziałem skład tramwajowy szczelnie wypełninny kibicami Lechii. (Al.Grunwaldzka) Obok za tramwjem jechał radiowóż eskortujący. Dobrze że akurat na tych kibiców nawinął się stary złom, który mogę domyślić się jak wyglądał po powrocie do zajezdni. A może to celowa taktyka ZKM. Taki skład na kibiców.Inspektor pisze:Możesz mi wierzyć - ja się kompletnie w sporcie nie orientuję, więc mnie wszystko jedno co jest gdzie, obchodzi mnie tylko wandalizm z nim związany.
Inym razem byłem świadkiem jak dwóch młodocianych kibiców wtargnęło do tramwaju, rozwalło się na siedzeniach (akurat przede mną) i powiedziało "ZKM sponsoruje Lechii bilety".
PS. Ostatnio na citylightach na wiatach przystankowych w Gdańsku pojawiły się wiersze dużego formatu o tematyce "Solidarności" w związku z obchodami 25-lecia.
W niektórych autobusach w Gopie można zobaczyć takowy wierszyk "W autobusie i w tramwaju bywaj mistrzem obyczaju, nie rozpychaj się łokciami. Licz się wielce ze słowami. Bilet kasuj swój roztropnie. Wychodź wyżej, niż na stopnie. Jeśli jedziesz stój spokojnie. W autobusie, nie na wojnie. Odrzuc cele strategiczne. Miejsce jest to wszak publiczne. Więc publicznie Ci odradzam w autobusie nie przeszkadzaj!"
I nie jest to żadna wlepka, tylko zalaminatowana kartka A4 najczęściej przyklejona do kabiny.
I nie jest to żadna wlepka, tylko zalaminatowana kartka A4 najczęściej przyklejona do kabiny.
Ostatnio zmieniony 2005-08-03, 12:06 przez rzelfix, łącznie zmieniany 1 raz.
I ten wierszyk podoba mi się najbardziej... Panowie, trzymajcie tak dalej...Zelfix pisze:W niektórych autobusach w Gopie można zobaczyć takowy wierszyk
[shadow=orange]"W autobusie i w tramwaju bywaj mistrzem obyczaju, nie rozpychaj się łokciami.
Licz się wielce ze słowami.
Bilet kasuj swój roztropnie.
Wychodź wyżej, niż na stopnie.
Jeśli jedziesz stój spokojnie.
W autobusie, nie na wojnie. Odrzuc cele strategiczne.
Miejsce jest to wszak publiczne.
Więc publicznie Ci odradzam w autobusie nie przeszkadzaj!"[/shadow]