Wiersze w autobusach i vlepki w pojazdach KM.
Przez jakiś czas była to u nas plaga. Zaklejane karteczkami były żelazka i niskacze. W Citadisie ktoś bezczelnie zakleił takimi naklejkami cały wyświetlacz wewnętrzny. Ech... A nalepki miały treść "Lechia Gdańsk" Biało- Zieloni" Lechia Hooligans" itp. Co za wariactwo.Poznań Podi pisze:To były takie tradycyjne vlepki,czy jakieś karteczki.
Ps.Dużo przyklejają u was w Km vlepek?
Eh, co za ludziejanzel pisze:Przez jakiś czas była to u nas plaga. Zaklejane karteczkami były żelazka i niskacze. W Citadisie ktoś bezczelnie zakleił takimi naklejkami cały wyświetlacz wewnętrzny. Ech... A nalepki miały treść "Lechia Gdańsk" Biało- Zieloni" Lechia Hooligans" itp. Co za wariactwo.Poznań Podi pisze:To były takie tradycyjne vlepki,czy jakieś karteczki.
Ps.Dużo przyklejają u was w Km vlepek?
Ostatnio w jednym z tramwajów zauważyłem na drzwiach vlepkę z napisem "Tora Tora Tora" A na szafie drzwiowej tradycyjną nalepkę Lechia Gdańsk z herbem Gdańska. Ledwie się powstrzymałem żeby ich nie zerwać. Ostatnio dośc populerną metodą chuliganerii na niszczenie trmwajów jest naklejanie długich pasków z narysowanym grafitti na zewętznej części wyświetlacza lub tego kasetonu na tablice. Kiedyś chciałem to zerwać, ale się powstrzymałem.
A przed czym się tak powstrzymujesz, nie ma co się obawiac Trzeba działać ku dobru narodu.janzel pisze:Ostatnio w jednym z tramwajów zauważyłem na drzwiach vlepkę z napisem "Tora Tora Tora" A na szafie drzwiowej tradycyjną nalepkę Lechia Gdańsk z herbem Gdańska. Ledwie się powstrzymałem żeby ich nie zerwać. Ostatnio dośc populerną metodą chuliganerii na niszczenie trmwajów jest naklejanie długich pasków z narysowanym grafitti na zewętznej części wyświetlacza lub tego kasetonu na tablice. Kiedyś chciałem to zerwać, ale się powstrzymałem.
A przed tym,że to jest bardzo mocno przyklejone i gdybym spróbbował to zerwać to zostałby biały brzydki ślad z którym nikt by nic nie zrobił. Już lepij wygląda ciemnonebieskie grafitti na wyświetlaczu, niż biały ślad po nim. Jednym slowem: nie chcę jeszcze bardziej zaszkodzić.Inspektor pisze:A przed czym się tak powstrzymujesz, nie ma co się obawiac Trzeba działać ku dobru narodu.
Wiesz, gdybym mógł to najchętniej pozrywałbym wszystkie naklejki, ale te łobuzy używają jakiegoś mocnego kleju. Chyba po to żeby uchronić swoje "dzieła" przed osobnikami takimi jak jaTak wlaśnie myślałem
Poza tym mam nieraz typowe odruchy MKM-a, czyli sam wyrzucam do śmietniczki np. walające się po podłodze butelki.
Przy okazji zmienię nazwę tematu.