BiT City: kolej bydgosko-toruńska

[Wilchelm]

A od kiedy będzie jechać po innych, nowych torach? A poza tym 1h przyjąłem dla zaokrąglenia czasu i nie bawienia się w zaawansowane liczenie, które i tak jest nie możliwe.

[MW]

PLK złożyło deklaracje o modernizacji linii tak, aby czas podróży skrócić do 30 minut...

[Wilchelm]

Więcej niż 130 km/h na tym szlaku nie będzie.

[J-31]

Oficjalnych obliczeń nie było, albo nie zostały upublicznione. No, ale policzmy sobie tak na piechotkę szybko. Przejazd osobówce na tym odc. zajmuje niemalże 1h. W takim razie przyjmijmy, że nasze SKM (jak zwał tak zwał) jedzie 1h. Przyjmujemy takt co 20 min. Czyli w jednej godzinie potrzebne nam w jedną stronę są 3 składy. Na trasie w ciągu 1h jest 6 składów dodajemy do tego powiedzmy 3 składy no bo przecież skład nie ruszy od razu w drogę powrotną. Mamy już 9 składów w ruchu. Do tego dochodzi rezerwa jakieś kolejne 3-4 składy. Czyli na dzień dobry wychodzi 12-13 składów. Liczenie szybko na piechotę.

Wielkie dzięki Wilchelm. To daje do myślenia. Teraz mniej więcej wiadomo ile składów będzie musiał kupić lub wynająć nowy przewoźnik - SKM

[Wilchelm]

Raczej kupić. Bliżej nam do deficytu jednostek kolejowych niż do nadmiaru.

[Marcin_558]

[

BiT City ma teraz priorytet
Aglomeracja bydgosko-toruńska zyska 200 mln euro na stworzenie szybkiej kolei

Na projekt kolei BiT City Bruksela przeznaczy 100 mln euro. Chodzi o połączenie Bydgoszczy i Torunia szybką koleją metropolitalną.

Unijne wsparcie to bardzo dobra wiadomość dla tych, którzy codziennie pokonują drogę pomiędzy dwiema stolicami Kujawsko-Pomorskiego. Do tej pory w ramach tego projektu zdobyto 148 mln zł na modernizację linii kolejowej Bydgoszcz - Toruń. Dzięki rządowym pieniądzom od grudnia przyszłego roku do Torunia dojedziemy w 35 minut, a nie w godzinę, jak obecnie.
Reklama

Projekt szybkiej kolei metropolitalnej dostał kolejny zastrzyk pieniędzy. Bruksela dorzuci 100 mln euro. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uwzględniło bowiem projekt „Szybka kolej metropolitalna w bydgosko-toruńskim obszarze metropolitalnym BiT City na liście indykatywnej programu „Infrastruktura i środowisko”.

- Formalnie znajdziemy się na liście lada dzień, gdy złożymy do ministerstwa kartę projektu, która jest od dawna gotowa - mówi Tomasz Moraczewski, dyrektor Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego. - Będzie to ukoronowanie naszych wspólnych działań.

- Wpisanie projektu oznacza, że w najbliższych latach aglomeracja bydgosko-toruńsko zyska 200 milionów euro na stworzenie zintegrowanego programu transportu publicznego. Wpisanie nas na listę potwierdza zasadność przyjętych przez Zarząd Województwa koncepcji promocji obszaru metropolitalnego bydgosko-toruńskiego - mówi marszałek województwa Piotr Całbecki.

- Metropolia stanowi ważny element rozwoju całego obszaru i ułatwia pozyskanie zewnętrznych środków finansowych - dodaje, zaznaczając, że Bit City to największy w 10-letniej historii województwa projekt finansowany ze środków unijnych.

BiT City jest projektem czterech partnerów: gmin Bydgoszczy i Torunia, samorządu województwa i Polskich Kolei Państwowych. To właśnie w gestii marszałka leżało zdobycie pieniędzy w ramach unijnego programu operacyjnego. Przez ostatnie miesiące starania o grube miliony z Unii kończyły się fiaskiem. Z pisanej od nowa, w zeszłym roku listy projektów kluczowych programu „Infrastruktura i środowisko” projekt BiT City wypadł. Wszystko wskazywało na to, że trzeba będzie wystartować w konkursie. Stało się inaczej.

100 mln unijnych euro marszałek może wydać, m.in., na zakup i modernizację taboru, rozbudowę i przebudowę sieci szynowych (m.in. tramwajowych), inteligentny system informacyjny dla pasażerów.

Warto wiedzieć

Wraz z kujawsko-pomorskim projektem na liście znalazły się dwie inne aglomeracje: łódzka i szczecińska.

EXPRESS BYDGOSKI
link : http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... 7&IdTag=85

Będą miliony euro na szybką kolej BiT City

Aglomeracja bydgosko-toruńska dostanie potężne wsparcie dla rozwoju transportu - dowiaduje się "Gazeta". Sto milionów euro z Unii Europejskiej pomoże nie tylko w stworzeniu szybkiej kolei między Bydgoszczą a Toruniem, ale może też pokryć część kosztów budowy linii tramwajowej do Fordonu

Według naszych informacji, Ministerstwo Infrastruktury nieoczekiwanie zmieniło zasady podziału unijnych pieniędzy w ramach programu "Infrastruktura i Środowisko". W dziale "rozwój transportu publicznego przyjazny środowisku" resortowi zostało do rozdzielenia 300 mln euro. Pierwotnie pieniądze miały być rozdysponowane po konkursie. Stało się inaczej. Do listy projektów podstawowych, w których znajdują się aglomeracje organizujące Euro 2012, dołączono Bydgoszcz z Toruniem, Łódź i Szczecin. Każda z tych aglomeracji ma dostać po sto milionów euro.

Jak ustaliliśmy, pismo w tej sprawie do marszałka województwa kujawsko-pomorskiego oraz prezydentów Bydgoszczy i Torunia rozesłała pod koniec ubiegłego tygodnia wiceminister infrastruktury Patrycja Wolińska-Bartkiewicz. Wczoraj potwierdził to marszałek Piotr Całbecki. - Dla naszej aglomeracji jest to wspaniała informacja i jej pierwszy, tak wielki sukces - powiedział. - Warto było walczyć o metropolię. Gdybyśmy występowali osobno, nie mielibyśmy szans na te pieniądze.

Teraz samorząd województwa oraz prezydenci obu miast muszą znaleźć drugie 100 mln euro, bo UE daje pieniądze tylko na połowę inwestycji. Łącznie więc - w przeliczeniu na złotówki - będziemy mieli do dyspozycji ok. 700 mln.

Błyskawicznie przygotowywane jest spotkanie aglomeracyjnego szczytu, na którym mają zapaść decyzje, na co dokładnie wydać te pieniądze. - Najważniejsza jest budowa szybkiej kolei BiT City. Nie chodzi tylko o położenie nowych torów, ale też nowoczesne węzły przesiadkowe ze środków komunikacji miejskiej na pociągi czy parkingi przy stacjach kolejowych. To wszystko musi być zintegrowane - wyjaśnia Całbecki.

Koszt takiego przedsięwzięcia szacuje się na ponad 600 mln zł. Jednak coś z unijnych pieniędzy mogą uszczknąć dla siebie miasta. Zastępca prezydenta Bydgoszczy Lucyna Kojder-Szweda zapowiada, że w rozmowach z marszałkiem postawimy na budowę linii tramwajowej do Fordonu. I jest na nią duża szansa.

- Kilka tygodni temu otrzymaliśmy deklarację z Polskich Linii Kolejowych, że biorą na siebie modernizację linii Bydgoszcz-Toruń. Zatem tu uda się zaoszczędzić pieniądze. Dzięki temu można pomyśleć o przedłużeniu BiT City do portu lotniczego i Torunia Północnego oraz budowie w Bydgoszczy węzła wschodniego i części linii tramwajowej do Fordonu, a w Toruniu drugiego toru kolejowego przy placu Pokoju Toruńskiego - wyjaśnia Tomasz Moraczewski, dyrektor departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego.

Na co dokładnie pójdą pieniądze, rozstrzygnie się w ciągu najbliższych tygodni. Całbecki zapowiada, że wszystkie inwestycje za europejską dotację uda się wykonać przed rokiem 2013.

¬ródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
link : http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,355 ... _City.html

[J-31]

Brawo. Doskonały pomysł. Mam nadzieję, że zostanie on szybko zrealizowany.

[Mike]

Oj chyba jednak nie za szybko...

Bez szans na krótszą jazdę pociągiem do Torunia

Rząd obciął dotację na modernizację trasy BiT City o blisko 100 mln zł! To, co zostało, wystarczy jedynie na doraźne remonty

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk dwa miesiące temu zapewnił marszałka województwa Piotra Całbeckiego, że w przyszłym roku trasa kolejowa łącząca dwa miasta aglomeracji zostanie gruntownie odnowiona. Dzięki inwestycji wartej 150 mln zł, pociągi miały jeździć 120 km na godz. To oznaczałoby skrócenie czasu podróży na trasie Bydgoszcz-Toruń z godziny do 35 min. Teraz okazuje się, że na takie pieniądze nie ma szans.

- Mamy problem - przyznaje Całbecki. - Była deklaracja, że są pieniądze, są świadkowie tej rozmowy. A teraz okazuje się, że brakuje 100 mln zł. Przecież my nie mamy wygórowanych oczekiwań. Chcemy tylko, aby PKP naprawiła tory, które teraz są w katastrofalnym stanie.

Jak ustaliliśmy, w projekcie przyszłorocznego budżetu państwa na ten cel zaplanowano zaledwie 20 mln zł. Dodatkowe 34 mln zł przekażą Polskie Linie Kolejowe. Za te pieniądze uda się poprawić stan jedynie najbardziej zniszczonych torów w kilku miejscach - łącznie ok. 12 km. Pociągi dalej będą jeździły 60 km na godz., a czas podróży się nie zmieni. Dlatego Całbecki nie ukrywa, że liczy na wsparcie posłów, którzy pracują nad projektem budżetu.

- Przecież te 100 mln zł w skali kraju to niewielka suma. Są możliwe różne przesunięcia, poprawki. Mam nadzieję, że parlamentarzyści powalczą o te pieniądze - mówi marszałek.

Najbardziej wesprzeć może nas poseł Antoni Mężydło z Torunia (PO), jedyny kujawsko-pomorski parlamentarzysta zasiadający w sejmowej komisji infrastruktury. Zapewnił nas, że będzie w tej sprawie rozmawiał zarówno z marszałkiem, jak i ministrem Grabarczykiem.

- Koniecznie musimy lobbować w tej kwestii. Nie może być tak, że pomiędzy dwoma tak bliskimi miastami jeździ się tak długo. Będziemy pilnować tego tematu.

Optymistą jest jego kolega partyjny Paweł Olszewski, który po naszym telefonie skontaktował się z Ministerstwem Infrastruktury. Twierdzi, że inwestycja będzie realizowana w całości, choć później, niż informował marszałek.

- Otrzymałem zapewnienie, że w przyszłym roku modernizacja się rozpocznie. Te 54 mln zł wystarczą na pierwszy etap. A kolejne prace są przewidziane w następnych latach - oznajmił.

Okazją do rozmowy w sprawie pieniędzy na ten cel będzie wizyta ministra Grabarczyka w naszym regionie w piątek. Otworzy on w Nowych Marzach autostradę A1 do Gdańska.

- Jeśli nadarzy się okazja i będzie chwilka czasu, spróbuję porozmawiać z ministrem na ten temat i dowiedzieć się, na co możemy dokładnie liczyć - zapowiada Całbecki.

150 mln zł na modernizację trasy to tylko część pieniędzy obiecanych przez rząd na BiT City. Pod koniec września do regionu dotarło zapewnienie o 100 mln euro na rozwój transportu ekologicznego w aglomeracji bydgosko-toruńskiej z unijnych środków w programie "Infrastruktura i Środowisko". W ramach tych środków ma być wybudowany m.in. tramwaj do Fordonu oraz zakupiony tabor do obsługi trasy kolejowej Bydgoszcz-Toruń.

- Nie wycofujemy się z zakupu nowych pociągów, choć nie wiemy, kiedy dokładnie wyremontowane zostaną tory. Może PKP się zawstydzi, jak zobaczy, że nowoczesne składy wloką się po tej trasie - mówi Całbecki.

Modernizacja trasy i uruchomienie szybkiej kolejki BiT City miało być kluczową inwestycją prowadząca do utworzenia bydgosko-toruńskiej metropolii.


¬ródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
http://miasta.gazeta.pl/b...do_Torunia.html

[Marcin_558]

Wkrótce rozstrzygnięcie przetargu na BiT City

Pięciu wykonawców złożyło oferty w ogłoszonym przez samorząd województwa przetargu na opracowanie Zintegrowanego Programu Rozwoju Transportu Publicznego dla aglomeracji bydgosko-toruńskiej. Program, który połączy systemy komunikacji publicznej Bydgoszczy i Torunia w jedną spójną sieć, podlegać będzie zatwierdzeniu przez rady obu miast oraz zarząd województwa.
Koncepcja będzie podstawą do faktycznej integracji komunikacyjnej Torunia i Bydgoszczy, której efektem będzie to, że mieszkańcom obu miast łatwiej się będzie między nimi przemieszczać. Podróżowanie będzie szybsze, bardziej płynne i bezpieczne, stanie się też łatwiejsze dla niepełnosprawnych. Zakładamy, że dzięki temu do publicznych środków transportu przesiądą się osoby korzystające obecnie z własnych samochodów, co jest korzystne dla środowiska.

Przetarg został ogłoszony 19 listopada. Swoje oferty złożyło w nim pięciu wykonawców:

* Konsorcjum: Sener Sp. z o.o. i „Sener Ingenieria Y Sistemas S.A” z Warszawy,
* WYG International Sp. z o.o. z Warszawy,
* Ośrodek Badawczy Ekonomiki Transportu Sp. z o.o. z Warszawy,
* Konsorcjum: Zespół Doradców Gospodarczych TOR Sp. z o.o. z Warszawy i z COWI Polska Sp. zo.o. z Wrocławia,
* TRAKO, Marek Wierzbicki z Wilczyce.


Zwycięzca zostanie ogłoszony w drugiej połowie stycznia. Dokumentacja zostanie przygotowana w ciągu pięciu miesięcy od podpisania umowy ze zwycięską firmą. Wykonawca będzie zobowiązany między innymi do przeprowadzenia konsultacji społecznych oraz kampanii informacyjnej. Program – po zatwierdzeniu przez Radę Miasta Torunia, Radę Miasta Bydgoszczy i zarząd województwa – będzie załącznikiem do wniosków o dofinansowanie inwestycji, wchodzących w skład szybkiej kolei metropolitalnej BiT City, ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Szacowany koszt opracowania dokumentacji to 350 tysięcy złotych. Na mocy zawartego w lipcu porozumienia, środki wyasygnują solidarnie samorząd województwa oraz obie gminy miejskie.

BiT City będzie spójnym, zintegrowanym systemem transportu publicznego, na który złożą się szybka kolej łącząca Bydgoszcz i Toruń przez Solec Kujawski oraz powiązane z nią systemy publicznego transportu w obu stolicach województwa.

Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego

http://www.inwestportal.pl/czytaj/1300/ ... a-bit-city

[J-31]

Trzymam kciuki. Pomysł jest przedni. Ciekawy jestem, kiedy uda się to uruchomić

[wlocek369]

Ja bym był za tym, aby w miejsce BiT i WiT powołać BTW

Kursowanie pociągów w ramach BTW mogło by być następujące:

1. Bydgoszcz-Toruń (i odwrotnie) pociąg co 30 lub 60 min
2. Toruń-Włocławek (i odwrotnie) pociąg co 60 min
3. Bydgoszcz-Włocławek (i odwrotnie) pociąg co 120 min

Czyli w ramach BTW:
- z Włocławka każdy pociąg by dojeżdzał do Torunia, a co drugi kurs także do Bydgoszczy. Kursy które nie jadą do Bydgoszczy, jechały by do Torunia Wschodniego.
- z Bydgszczy do Torunia co 4 kurs (jeśli co 30 min), lub co 2 (jeśli co 60 min) dojeżdzał by także do Włocławka.


Bo obecnie Włocławek niema żadnego bezpośredniego pociągu osobowego do Bydgoszczy który by stawał na każdym przystanku. (kiedyś były 3 takie kursy)

[Marcin_558]

Koniec dewastacji stacji

Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej ogłosił przetarg, związany z przebudową stacji kolejowych Bydgoszcz Leśna i Bydgoszcz Bielawy. Ma powstać też nowy dworzec na Błoniu.

Przetarg na opracowanie studium wykonalności i dokumentacji projektowych dotyczy budowy wiaduktów i przystanków kolejowych w bydgosko-toruńskim obszarze metropolitalnym BiT City.

Władze miasta chcą modernizacji dwóch stacji kolejowych: Bydgoszcz Bielawy i Bydgoszcz Leśna oraz budowy od podstaw nowej stacji Bydgoszcz Błonie.

Przystanek „przebudowa”!

Na stacji Bydgoszcz Bielawy mają zostać przebudowane i zadaszone perony. Po modernizacji podróżni będą mogli wsiadać również do tych pociągów, które przyjeżdżają torami magistrali węglowej. Studium wykonalności ma odpowiedzieć na pytanie, co się bardziej opłaca - budowa tunelu podziemnego czy kładki, która byłaby łącznikiem peronów z osiedlem Bartodzieje.

Modernizacja stacji Bielawy to niejedyna inwestycja, związana z BiT-City, planowana w tym rejonie miasta. W tym samym czasie mają również zostać przebudowane skrzyżowania ulicy Sygnałowej z ulicą Inwalidów i Kamienną.

Poważne zmiany czekają też stację Bydgoszcz Leśna. Tam planowana jest budowa nowego budynku dworcowego. Czy zostanie on połączony z peronami tunelem? Na to pytanie będzie można odpowiedzieć dopiero po analizie studium wykonalności.

Stacja Błonie od podstaw

Prawdziwa rewolucja komunikacyjna szykuje się na osiedlu Błonie. Dziś straszy tam kładka nad torami kolejowymi i schody, które miały prowadzić na perony. To pozostałości po budowie dworca Bydgoszcz Błonie, którą zaczęto i przerwano w latach 80.

Studium wykonalności zakłada wybudowanie od podstaw nowego przystanku kolejowego Bydgoszcz Błonie. Oznacza to, że pasażerowie również z tej części miasta będą mogli wsiadać do pociągów. Przy nowej stacji ma powstać pętla autobusowa.

Przy okazji wraca sprawa pętli autobusowej przy ul. Morskiej na Bartodziejach. To uciążliwa sprawa dla mieszkańców, bo autobusy przejeżdżają tuż pod oknami bloków. Zdaniem mieszkających tam osób, racjonalne byłoby przesunięcie pętli bliżej przebudowanej stacji kolejowej.

Zapętlić autobusy z pociągami

- Wprawdzie oficjalnie nie wpłynęła do nas żadna skarga na uciążliwość pętli autobusowej przy Morskiej, ale zasadniczo popieramy jej ewentualne przesunięcie bliżej torów kolejowych. Można by zastosować tam rozwiązanie podobne jak na pętli przy ul. Rycerskiej. Jeśli władze miasta zwrócą się do nas o opinię w tej sprawie, to rzecz jasna będzie ona pozytywna - zapewnia Waldemar Skarżyński, przewodniczący Rady Osiedla Bartodzieje.

Zarząd Dróg nie wyklucza takiego rozwiązania na Bartodziejach. Bydgoscy drogowcy podkreślają, że są liderami w rozwiązaniach polegających na zintegrowaniu komunikacji kolejowej z miejską na węzłach.

Wymienione inwestycje mają powstać do 30 czerwca 2015.

http://express.bydgoski.pl/look/article ... 7&IdTag=85

[sphinx]

Jest przetarg na tabor dla BiT City

Województwo kujawsko-pomorskie ogłosiło długo oczekiwany przetarg na dostawę taboru dla połączeń Toruń-Bydgoszcz. Na pewno zostaną kupione dwa nowe pociągi, z opcją na trzy kolejne pojazdy.

Oprócz dostarczenia taboru, wykonawca ma też świadczyć usługi serwisowania pojazdów przez pięć lat. Dostawy mają się zacząć w maju 2013 roku, a zakończyć w styczniu 2015 roku. Województwo nie ujawniło szacunkowej wartości zamówienia, ale wartość projektu zakupu taboru wynosi 130 mln złotych, w tym 59 mln złotych ma pochodzić z dofinansowania unijnego w ramach POIiŚ.

Warunek doświadczenia wykonawców określa zrealizowanie w ostatnich trzech latach co najmniej 2 dostaw na co najmniej dwa ezt do przewozu co najmniej 200 osób z co najmniej 200 miejscami siedzącymi, o wartości 15 mln zł brutto każdy. Jedynym kryterium wyboru oferty będzie natomiast cena.

- To będą pociągi o najwyższym komforcie, wyposażone w bezprzewodowy internet, gniazdka elektryczne i klimatyzację – powiedział we wrześniowej rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” marszałek województwa Piotr Całbecki. – Do tego dochodzi pełna informacja pasażerska, oraz najwyższy standard, jeśli chodzi o wyciszenie pojazdów – zapewnił marszałek.

Pociągi, które zamówi województwo będą trzyczłonowymi elektrycznymi zespołami trakcyjnymi przystosowanymi do przewozu około dwustu pasażerów. Według słów marszałka, mają osiągać prędkość maksymalną 160 km/h i mieć możliwość jazdy w trakcji ukrotnionej. – Podłoga pojazdu w strefie drzwi będzie na tym samym poziomie, co powierzchnia peronu, co bardzo ułatwi pasażerom wsiadanie – dodał marszałek. Rozmowę można znaleźć tutaj.

http://www.rynek-kolejowy.pl/38625_Jest ... _City_.htm

Termin dostawy, a przede wszystkim warunek doświadczenia są bezczelną ustawką pod Pesę.

[Przemek]

To, że nabywca chce pojazdy szynowe od producenta, który zna się na tym co robi i oferuje pojazdy nie tylko na papierze, to bezczelna ustawka pod Pesę? Od kiedy?

[TLG]

O ile dobrze pamiętam to pierwszy przetarg na ezet, rozpisany jakiś czas temu wygrał...Newag.
Nazwanie warunku doświadczenia "ustawką" to nadużycie, chociaż wszyscy dobrze wiemy, kto jest najbardziej pożądanym dostawcą i nie ma w tym nic dziwnego. Myślę, że operator kolei BiT też wolałby eksploatować sprawdzone ezety niż prototypy.

[sphinx]

Preferencja, preferencją, ale zamawiającemu ręce wiąże PZP, które nakazuje zapewnienie konkurencji. Tutaj wątpliwym (co do sensu) zapisem o doświadczeniu arbitralnie eliminuje się konkurencję dlatego uważam, że Newag ma wszelkie podstawy do odwołania. Warunek jednej dostawy 4 EZTów o 200 miejscach (lub w ogóle bez wspominania o liczbie dostaw, liczba zamontowanych siedzeń też jest sprawą wtórną) w takim samym stopniu potwierdzałby, że ew. wykonawca posiada kwalifikacje techniczne, ale bez wspomnianego wyżej efektu ubocznego.

[ Dodano: 2013-01-29, 14:39 ]
Zaskoczenia nie ma, Newag odwołał się od przetargu na EZTy:

http://www.kujawsko-pomorskie.pl/files/ ... rmacja.pdf

[ Dodano: 2013-02-01, 17:20 ]
Odwołanie uwzględnione w całości, jeszcze przed rozprawą w KIO:

http://www.kujawsko-pomorskie.pl/files/ ... a_SIWZ.pdf