Wypadki, wykolejenia i inne zdarzenia
22 kwietnia 2011:
http://walbrzychfakty.pl/2011/04/22/tra ... -swidnicy/
http://walbrzychfakty.pl/2011/06/07/kol ... na-torach/
http://walbrzychfakty.pl/2011/04/22/tra ... -swidnicy/
7 czerwca 2011:Na torach niedaleko ulicy Brackiej w Świdnicy doszło do tragicznego wypadku. 60- letnia kobieta, przechodząca przez tory w niedozwolonym miejscu została uderzona przez szynobus relacji Kamieniec Ząbkowicki- Legnica.
http://walbrzychfakty.pl/2011/06/07/kol ... na-torach/
To już drugi tego typu wypadek w Świdnicy w tym roku, kolejny z udziałem szynobusu i niemal w tym samym miejscu.w Świdnicy po godzinie 11:00 pod kołami pociągu zginął mężczyzna. To już druga tego typu tragedia w tym roku na świdnickich torach.
Do zdarzenia doszło na torowisku w parku przy ul. Sikorskiego za Zespołem Szkół Specjalnych. Pociąg relacji Legnica-Kłodzko uderzył w mężczyznę, potrącony nie miał szans w starciu z szynobusem, poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna wszedł na nasyp i próbował przejść przez tory.
W Zwierzyniu niedaleko Strzelc Krajeńskich (Lubuskie) zbiegły 3 wagony DB Schenker. Po przejechaniu około 2-3km uderzyły w zamieszkały budynek dworcowy. W wyniku zderzenia zginęły 3 osoby. 75 kobieta i 55 letni mężczyzna, który znajdowali się w budynku oraz 18 letnia dziewczyna, która stała na peronie
http://wiadomosci.wp.pl/gid,13631929,ti ... leria.html
http://wiadomosci.wp.pl/gid,13631929,ti ... leria.html
Pewnie słuchawki. U mnie był 2 lata temu wypadek - nie ma ławek na peronach, więc koleś sobie siedział po prostu na peronie z nogami na tory, czekając na pociąg od strony Poznania, ostatni. Była noc, światła były zapalane tylko jak miał nadjechać pociąg zatrzymujący się w tym miejscu. Nadjechał towarowy z drugiej strony, koleś pewnie jeszcze przysnął i nic z niego nie zostało. Od tego czasu zapalają światła zawsze jak przejeżdża pociąg, do tego zapowiadają towarowe przez megafon. Rok wcześniej byłem świadkiem sytuacji, gdy prawie doszło do podobnego wypadku. Tym razem godzina 6 rano, jasno, wszyscy czekają na pociąg do Poznania. Przejazd właśnie został zamknięty, co jest sygnałem, żeby wstać z ławek poczekalni i przejść na peron. Przejazd zamknięto parę minut wcześniej, do tego było czerwone światło (jednotor), co oznaczało że nadjedzie pociąg z przeciwka. No i jedzie towarowy. W tym momencie jakiś koleś z wielkimi słuchawkami myśląc, że zaraz wjedzie pociąg do Poznania szybko przechodzi przez tory. W momencie, gdy wszedł na przejście przez dwa tory (pierwszy ślepy) pociąg był 50 metrów od niego. Ludzie mu machali, ale on nie zauważył, w sumie dobrze, bo przeszedł przed samym pociągiem a jakby to zauważył to jeszcze by się zatrzymał i obrócił, wtedy mógłby tego nie przeżyć. Także apel do wszystkich, jak już musicie iść albo stać w niebezpiecznych miejscach słuchając muzyki patrzcie uważnie dookoła siebie, bo może się to skończyć tragedią!
Oczywiście sytuacji by nie było, gdyby były ławki na peronie (sytuacja 1) a peron byłby od strony ulicy i od strony, z której znajduje się jakieś 95% zabudowań w mieście, ale takich nieprzyjaznych rozwiązań w otoczeniu mamy całe mnóstwo, dlatego apel - uważajcie!
Oczywiście sytuacji by nie było, gdyby były ławki na peronie (sytuacja 1) a peron byłby od strony ulicy i od strony, z której znajduje się jakieś 95% zabudowań w mieście, ale takich nieprzyjaznych rozwiązań w otoczeniu mamy całe mnóstwo, dlatego apel - uważajcie!
Tak naprawdę problem ze słuchawkami nie jest nowy i nie musi dotyczyć tylko kolei. Wystarczy przechodzić przez torowisko tramwajowe, czy przez ulicę - ze słuchawkami na uszach - a o nieszczęście naprawdę nie trudno. Tak więc wszędzie - czy w rejonie torów, czy na ulicy - wypada się rozglądać i upewniać, czy nie nadjeżdża pojazd. To czasami ratuje życie
Prokuratora postawiła zarzuty trzem młodym mężczyznom, którzy zadecydowali o odłączeniu lokomotywy i odluzowaniu składu, aby łatwiej im było przetaczać wagony za pomocą łyżki koparki Niestety podczas jednego z takich manewrów łyżka popchnęła wagony, które zjechały linią w dół w kierunku stacji SKW. Oskarżeni to:
-19 letni operator koparki
-19 letni syn właściciela formy rozładowywującej kruszywo
-17 letni pomocnik operatora który był pierwszy dzień w pracy.
Aż dziw, że takie precyzyjne zadania powierza się nieprecyzyjnym i nieodpowiedzialnym ludziom...
Grozi im 8 lat pozbawienia wolności.
[ Dodano: 2011-07-28, 21:54 ]
Jeśli chodzi o sprawę dziewczyny, to informacje że stała na peronie nie mogą prawdziwe, bo rozpędzone wagony nie przecinały peronu, więc nie wiem jakim cudem miałaby w ten sposób zginąć. Najprawdopodobniej dziewczyna ta siedziała razem z dwoma koleżankami na koźle oporowym przy budynku, więc nie mogło być sytuacji, że słuchała MP3 i nie zauważyła, bo jakoś jej koleżanki zdążyły uciec, a ona nie. Najprawdopodobniej wagon się nagle wyłonił i niestety w tej sytuacji liczył się refleks...
-19 letni operator koparki
-19 letni syn właściciela formy rozładowywującej kruszywo
-17 letni pomocnik operatora który był pierwszy dzień w pracy.
Aż dziw, że takie precyzyjne zadania powierza się nieprecyzyjnym i nieodpowiedzialnym ludziom...
Grozi im 8 lat pozbawienia wolności.
[ Dodano: 2011-07-28, 21:54 ]
Jeśli chodzi o sprawę dziewczyny, to informacje że stała na peronie nie mogą prawdziwe, bo rozpędzone wagony nie przecinały peronu, więc nie wiem jakim cudem miałaby w ten sposób zginąć. Najprawdopodobniej dziewczyna ta siedziała razem z dwoma koleżankami na koźle oporowym przy budynku, więc nie mogło być sytuacji, że słuchała MP3 i nie zauważyła, bo jakoś jej koleżanki zdążyły uciec, a ona nie. Najprawdopodobniej wagon się nagle wyłonił i niestety w tej sytuacji liczył się refleks...
Plan stacji Wagony przez rozjazd nr 18 i wjechały na tor nr 21. Jak widać tor w tym miejscu idzie po łuku by za przejazdem odbić w kierunku budynku dworcowego. Tak jak pisze kolega OPi - kwestia refleksuOPi pisze:Najprawdopodobniej wagon się nagle wyłonił i niestety w tej sytuacji liczył się refleks...
Z resztą - wracając do sytuacji z MP3 - kto by słuchał muzyki na obie słuchawki w towarzystwie koleżanek. Raczej to nie możliwe, zapewne o czymś plotkowały, nie patrzyły na tor, a tu nagle wagon jedzie. Jesli jeszcze na dodatek było ciemno (chyba że się mylę), to już na pewno mogły ten wagon zauważyć w ostatniej chwili.
Fotografując składy Woodstock'owe z znajomymi postanowiliśmy zobaczyć stację Strzelce Krajeńskie. 2 zdjęcia ze stacji:
Widzieliśmy też linię z której stoczyły się wagony. Z nastawni nic nie widać. Linia biegnie w wykopie. W pewnym momencie przekracza także niestrzeżony przejazd. Gdyby ktoś się na nim znalazł nie miałby żadnych szans. W godzinach nocnych nic nie byłoby widać. w Dodatku jestem zaskoczony, że wagony nie wykoleiły się zjeżdżając bo bardzo ostrym łuku. Zanim skład wbił się w budynek stacyjny zrujnował jeszcze coś co wyglądało na dawny magazyn kolejowy. Kozioł oporowy nie był więc żadną przeszkodą dla takiej masy.
Widzieliśmy też linię z której stoczyły się wagony. Z nastawni nic nie widać. Linia biegnie w wykopie. W pewnym momencie przekracza także niestrzeżony przejazd. Gdyby ktoś się na nim znalazł nie miałby żadnych szans. W godzinach nocnych nic nie byłoby widać. w Dodatku jestem zaskoczony, że wagony nie wykoleiły się zjeżdżając bo bardzo ostrym łuku. Zanim skład wbił się w budynek stacyjny zrujnował jeszcze coś co wyglądało na dawny magazyn kolejowy. Kozioł oporowy nie był więc żadną przeszkodą dla takiej masy.