POLREGIO (Przewozy Regionalne)
Dziwię się, że PLK zdobyła się na taki, w pewnym sensie samobójczy, krok - dlatego, że przecież, na co zwracają wszyscy uwagę, zmniejszenie przewozów, to zmniejszenie wpływów...
W dodatku takie dosyć "ordynarne" wycięcie akurat połączeń przez CMK, też wytrąca argumenty o "egzekucji należności od PR" prezesowi Szafrańskiemu...
Plusem sytuacji jest to, że mamy rok wyborczy, a więc partie polityczne, chcąc "zadość uczynić" i przypodobać się potencjalnym wyborcom, chętnie dadzą im na tacy głowę winowajcy/ców całego tego bajzlu...
A przynajmniej mam taką nadzieję...
Z drugiej strony, PR mogły zwlekać z decyzją, choćby z tego względu, że wiedziały, że ew. likwidacja (czy jak kto woli zatrzymanie) IR, nie przejdzie bez echa - jak widać nie myliły się... Dziwię się tylko, że takiej samej wyobraźni zabrakło PLK, która wycinając praktycznie wyłącznie składy po CMK, jakby podpisała się pod zarzutem: "tak, wywalamy konkurencję"... I teraz żadne konferencje prasowe, czy oświadczenia rzeczników niewiele tu zmienią, bo mleko już się wylało...
W dodatku takie dosyć "ordynarne" wycięcie akurat połączeń przez CMK, też wytrąca argumenty o "egzekucji należności od PR" prezesowi Szafrańskiemu...
Plusem sytuacji jest to, że mamy rok wyborczy, a więc partie polityczne, chcąc "zadość uczynić" i przypodobać się potencjalnym wyborcom, chętnie dadzą im na tacy głowę winowajcy/ców całego tego bajzlu...
A przynajmniej mam taką nadzieję...
Z drugiej strony, PR mogły zwlekać z decyzją, choćby z tego względu, że wiedziały, że ew. likwidacja (czy jak kto woli zatrzymanie) IR, nie przejdzie bez echa - jak widać nie myliły się... Dziwię się tylko, że takiej samej wyobraźni zabrakło PLK, która wycinając praktycznie wyłącznie składy po CMK, jakby podpisała się pod zarzutem: "tak, wywalamy konkurencję"... I teraz żadne konferencje prasowe, czy oświadczenia rzeczników niewiele tu zmienią, bo mleko już się wylało...
PLK = PKP. Za chwilę, żeby być "sprawiedliwi", każą coś wyciąć IC - z racji mniejszych zadłużeń pozwolą im wybrać, co. IC wybierze teelki ze wschodu Polski i postawi rządowi podobne ultimatum jak rok temu i w zależności od działań rządu albo wymusi większą dotację, albo utnie kolejne połączenia, co będzie im na rękę. O co zakład?
Połowę? To by było jakieś 100mln. PR nie mają takiej kasy.Maciek007 pisze:połowę zależnych pieniędzy PKP PLK
Swoją drogą czytałem ostatnio wywiad z min. Engelhardtem, któy stwierdza że nie będzie zgody MI na "naruszanie zasad konkurencji przez PR, które oferowały tanie pociągi niejako na kredyt, kosztem zarządcy infrastruktury" (coś w ten deseń). Ciekawe, że długi IC są tylko o 20mln niższe i jakoś o tym Minister nie wspomina... ¯enada.
Przewozy Regionalne
Inter Regio mam coś do tematu.
Dostałem dzisiejsze wydanie dziennika "Metro" (Nr. 1830, z dn. 12 maja br.). A w nim już na pierwszej stronie artykuł o ciekawej treści: "Powolny Koniec Promocji", autorstwa p. Mariusza Jałoszewskiego.
Nie będę go w całości przepisywać, ale z tego artykułu wynika, że Przewozy Regionalne oraz PKP IC próbują się porozumieć w sprawie "rozkładu jazdy oraz ujednolicenia zasad sprzedaży biletu"
I cytat z artykułu, jest to wypowiedź Prezesa PR, p. Tomasza Moraczewskiego
Dostałem dzisiejsze wydanie dziennika "Metro" (Nr. 1830, z dn. 12 maja br.). A w nim już na pierwszej stronie artykuł o ciekawej treści: "Powolny Koniec Promocji", autorstwa p. Mariusza Jałoszewskiego.
Nie będę go w całości przepisywać, ale z tego artykułu wynika, że Przewozy Regionalne oraz PKP IC próbują się porozumieć w sprawie "rozkładu jazdy oraz ujednolicenia zasad sprzedaży biletu"
I cytat z artykułu, jest to wypowiedź Prezesa PR, p. Tomasza Moraczewskiego
Czyżby to był koniec tanich połączeń międzymiastowych ? Takie pytanie wyłania się z artykułu.Do pewnego momentu konkurencja cenowa jest ozdrowieńcza, ale potem wyniszcza cały rynek. Nie mamy jednak zamiaru ustalać cen. Już dziś na liniach lokalnych nie konkurujemy ceną biletów z mniejszymi przewoźnikami. Chcemy tylko ujednolicić zasady, tak aby pasażer kupował w kasie jeden bilet, bez podziału na przewoźnika
Czyżby przełom?
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /216733990
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /216733990
Polskie Linie Kolejowe nie wpuściły na tory prawie 50 pociągów InterRegio, w tym czterech, łączących Szczecin z Warszawą, Krakowem i Gdynią.
Na wczorajszym posiedzeniu komisji gospodarki sejmiku wojewódzkiego o sytuacji spółki Przewozów Regionalnych (których zachodniopomorskie jest udziałowcem w 5,8 proc.) mówił wicemarszałek Wojciech Drożdż
Wicemarszałek jest jednocześnie członkiem rady nadzorczej spółki. – Długo pan mówił, ale ja chce wiedzieć konkretnie, jakie jest zadłużenie spółki w całości i ile z tego będzie musiało zapłacić zachodniopomorskie – domagała się radna Jacyna Witt.
To, że wicemarszałek jest członkiem rady nadzorczej obliguje go do zachowania tajemnicy na temat obrad rady – przypomniał radnym przewodniczący sejmiku Olgierd Geblewicz. Mimo to radni opozycycji zarzucili Drożdżowi ukrywanie danych.
– Skoro pan wicemarszałek nie udzielił pełnej informacji, to trudno – stwierdził krótko Olgierd Geblewicz. – Widocznie nie mógł powiedzieć. Dane te można było jednak wyłowić, uważnie słuchając wyjaśnień wicemarszałka. Odpowiedź ukrył między zdaniami. Stwierdził, że dostaniemy z funduszu kolejowego dopłatę w kwocie 12,9 mln zł.
Pieniądze pójdą na zakup szynobusów. Mimochodem dodał jednak, że pieniądze te "starczą na zapłacenie naszej części długu” i to "z małą górką”. A oznacza jedno – za nasz udział w przewozach między regionalnych InterREGIO, będziemy musieli zapłacić z budżetu województwa około 12 mln zł.
Do tej pory do przewozów regionalnych województwo dopłaca około 68 mln rocznie. Pieniądze te pokrywają jedynie koszty związane z funkcjonowaniem PR na terenie naszego regionu. InterRegio, o które toczy się awantura, jest komercyjną działalnością spółki Przewozy Regionalne, do której teoretycznie żadne województwo nie dopłaca.
Skoro jednak PLK domaga się zwrotu długów (konkretnie PKP PLK – ponad 230 mln zł i PKP Energetyka – ponad 80 mln zł), to znaczy, że nie wszystko działa tak, jak mówi teoria i długi gdzieś powstały.
W finale wszyscy udziałowcy Przewozów Regionalnych będą musieli (proporcjonalnie do swoich udziałów) je pokryć. My w kwocie ok. 12 mln zł.
Jest i dobra wiadomość dla podróżnych. – Nasza spółka zobowiązała się zapłacić drugą ratę zadłużenia – zdradza nam Andrzej Chańko, dyrektor zachodniopomorskiej części Przewozów Regionalnych. – Stąd wnioskuję, że najdalej po 15 maja cztery wycofane pociągi ze Szczecina do Warszawy, Gdyni i Krakowa wrócą na swoje trasy.
InterREGIO na Facebooku pisze:interREGIO - Mamy dla Was dobrą wiadomość: W dniach 14 - 17 maja 2010 r. zostaje wznowione kursowanie pociągów interREGIO zawieszonych przez PKP PLK. Lista wznowionych pociągów znajduje się na stronie: www.przewozyregionalne.pl