Koleje Mazowieckie
http://fotozajezdnia.pl/details.php?ima ... ode=search
Polecam poczytanie komentarzy.
Polecam poczytanie komentarzy.
Dzięki. Przeczytałem i obejrzałem sobie zdjęcia. Niestety nie mam przy sobie fotki z kabiny 19WE (NEWAG dla SKM W-wy).Coffee pisze:Polecam poczytanie komentarzy.
http://www.galeriakmf.prohost.pl/galeri ... e_id=20799
Toteż to zdjęcie wrzucę jutro, ale ja będąc wśrodku 19WE zdziwiłem się, że maszynista ma tak bardzo ograniczony kąt widzenia...on w zasadzie bardzo mało widzi.
I na moje pytanie, czy to małe przednie okienko (plus wysunięty przód), nie jest jakimś utrudnieniem dla maszynisty - ten odparł mi, że jest bardzo dobrze, bo on ma tylko tyle widzieć.
Tak więc sądzę, że to akurat nie będzie dla maszynistów jakimś wielkim problemem
Obiecałem rano zdjęcie, przedniej szyby 19WE. A zatem dla porównania z PES¡ ELF. Tyle widzi maszynista 19WE Newagu - fotkę wykonałem stojąc.
http://img683.imageshack.us/img683/4927/19weokno.jpg
http://img683.imageshack.us/img683/4927/19weokno.jpg
Jakie zniekształcenie?pmaster pisze:W dodatku takie zniekształcenie na pewno irytuje
IMO tegiefałki nie mają wcale lepiej. Pojazd szynowy porusza się po torze stałym, w dodatku trasa jest ustawiana "z góry" - zadaniem maszynisty jest jazda z odpowiednią prędkością, przestrzeganie sygnalizacji i obserwacja szlaku, by w razie napotkania przeszkody móc zareagować (choć przy dużej prędkości taka reakcja i tak nic nie daje); szyba o omawianym kształcie bezsprzecznie nie pogarsza wykonywania dwóch pierwszych czynności, zaś co do tej trzeciej - Elf spełnił wymogi dopuszczenia do ruchu, więc zapewne widoczność z przodu jest na odpowiednim poziomie.pmaster pisze:bo jeśli naprawdę ma taki widok z okna to tragedia.
A jeśli ktoś jest za wysoki... To może wystarczy fotel obniżyć?
Ta główka, to kilkuletnie dziecko. Które usiadło i nie zamierzało wstać. Cóż DTP, czasami trudno było dopchnąć się do kabin elektrowozówpmaster pisze:A ta głowa na dole to czyja, kogoś leżącego?
Bo ja stałem z boku (nie mogłem inaczej stanąć). W kabinie było ciasno, a stali jeszcze inni ludzie, w tym mamusia i babcia tego dzieciaka. One mi wszystko zasłaniały.pmaster pisze:Lokomotywa stoi przed ezetem, a wygląda jakby stała z boku
Zniekształcenia nie ma. Taki jest widok z przedniej szyby 19WE. Jeszcze raz przypominam to jest zdjęcie porównawcze z tym co widać w ELF-ie
Jeżeli mechanicy mają na coś narzekać to na to, że będą musieli zmieniać przyzwyczajenia. Bo nie będzie już luksusu palenia w kabinie (jeżeli ktoś jeździł w kabinie to wie o czym mowa) albo opierania nogi o radiotelefon.
Budowa kabiny jest taka, a nie inna nie ze względu na muchy w nosie designerów, a ze względu na zastosowanie klatki bezpieczeństwa. Inaczej nie da się tego zaplanować. Ponadto powiedzmy sobie szczerze: czy zwiększenie widoczności w przypadku pojazdu kolejowego pozwoli na uniknięcie tragedii w przypadku znalezienia się na torowisku przeszkody? Nie. Widoczność sygnałów też się nie zmieni. Wspomagać będzie też sygnalizacja kabinowa. Gotowość do odjazdu i tak podaje mechanikowi kierownik pociągu, nie trzeba obserwować przestrzeni przy jednostce w lusterkach.
W kwestii komentarzy z tej strony: nie pierwszy raz widzę tam komentarze nieprawdziwe, ich autorzy wykazują się niewiedzą i chęcią dowalenia PESIE (pewnie za to, że jest polską PES¡, a nie na przykład Bombardierem)
Budowa kabiny jest taka, a nie inna nie ze względu na muchy w nosie designerów, a ze względu na zastosowanie klatki bezpieczeństwa. Inaczej nie da się tego zaplanować. Ponadto powiedzmy sobie szczerze: czy zwiększenie widoczności w przypadku pojazdu kolejowego pozwoli na uniknięcie tragedii w przypadku znalezienia się na torowisku przeszkody? Nie. Widoczność sygnałów też się nie zmieni. Wspomagać będzie też sygnalizacja kabinowa. Gotowość do odjazdu i tak podaje mechanikowi kierownik pociągu, nie trzeba obserwować przestrzeni przy jednostce w lusterkach.
W kwestii komentarzy z tej strony: nie pierwszy raz widzę tam komentarze nieprawdziwe, ich autorzy wykazują się niewiedzą i chęcią dowalenia PESIE (pewnie za to, że jest polską PES¡, a nie na przykład Bombardierem)
Tak. Z tą nie uzasadnioną krytyką ezt-ów PESY, to i ja się już spotkałem wielkrotnie na różnych forach internetowych, tudzież w komentarza na różnych portalach
Tymczasem ja miałem wielokrotnie okazję podróżować ED74 - w stosunku do którego też można odnaleźć wiele "dziwnych tekstów", często nie sprawdzonych, albo opartych na wypocinach dziennikarzy - i jestem tym ezt-em zachwycony.
Oczywiście oceniam go wyłącznie z perspektywy pasażera, bo innej możliwości nie mam
Tak więc z ogromną niecierpliwością czekam na ELF-y w Warszawie (najpierw SKM-ka potem KM - będzie okazja do porównania)
Tymczasem ja miałem wielokrotnie okazję podróżować ED74 - w stosunku do którego też można odnaleźć wiele "dziwnych tekstów", często nie sprawdzonych, albo opartych na wypocinach dziennikarzy - i jestem tym ezt-em zachwycony.
Oczywiście oceniam go wyłącznie z perspektywy pasażera, bo innej możliwości nie mam
Tak więc z ogromną niecierpliwością czekam na ELF-y w Warszawie (najpierw SKM-ka potem KM - będzie okazja do porównania)
Ostatnio zmieniony 2010-12-23, 14:47 przez J-31, łącznie zmieniany 1 raz.
I tak należy oceniać. Jednostki produkuje się jednak głównie dla pasażerów.J-31 pisze:Oczywiście oceniam go wyłącznie z perspektywy pasażera, bo innej możliwości nie mam
Jeśli chodzi o kolejarzy we FLIRTACH czy zmodernizowanych kiblach kierownicy narzekają dlatego, że nie mają przedziału służbowego. Ale to jest banał do rozwiązania w prosty sposób.