Kolej dużych prędkości w Polsce
Odgrzeje tego przeterminowanego kotleta - prawie dwa lata od ostatniego postu i wkońcu cóś się ruszyło.
http://www.rynek-kolejowy.pl/18367/Do_d ... pisana.htm
http://www.rynek-kolejowy.pl/18367/Do_d ... pisana.htm
Miałem o tym napisać, ponieważ dzisiaj rano, jadąc metrem, przeczytałem o tym wydarzeniu w ¯yciu Warszawy.
W sumie, dobrze, że coś się ruszyło w tym temacie, aczkolwiek obawiam się, że minie kolejne dwa lata od naszych dzisiejszych postów, zanim zacznie dziać się coś realnego - czyli rozpoczną się prace.
Nie chcę krakać, ale .... jeśli urzędnicy uznają, że budowa jest opłacalna i zanim powstanie projekt, zanim PKP PLK przejdą wszelkie formalności. To ja chyba będę 90-letnim dziadkiem z długą siwą brodą
W sumie, dobrze, że coś się ruszyło w tym temacie, aczkolwiek obawiam się, że minie kolejne dwa lata od naszych dzisiejszych postów, zanim zacznie dziać się coś realnego - czyli rozpoczną się prace.
Nie chcę krakać, ale .... jeśli urzędnicy uznają, że budowa jest opłacalna i zanim powstanie projekt, zanim PKP PLK przejdą wszelkie formalności. To ja chyba będę 90-letnim dziadkiem z długą siwą brodą
Nie.
To jest mocno opóźniony przetarg PKP IC na pociągi dużych prędkości na EURO 2012.
InterCity obiecało kupić takie składy do obsługi EURO 2012. Miały one jeździć po istniejących trasach (m.in. do Gdańska i chyba do Krakowa).
Prawdę powiedziawszy wokół tego przetargu zapadła tak głęboka cisza, że myślałem, iż IC już zrezygnowało z zakupu tych jednostek.
Mam nadzieję, że PKP IC podpisze umowę z Alstomem, ale jeśli producent ma czas na dostarczenie pierwszych 8-miu składów - około 960 dni. To Oznacza, że na EURO 2012 już na pewno się nie wyrobią.
To jest mocno opóźniony przetarg PKP IC na pociągi dużych prędkości na EURO 2012.
InterCity obiecało kupić takie składy do obsługi EURO 2012. Miały one jeździć po istniejących trasach (m.in. do Gdańska i chyba do Krakowa).
Prawdę powiedziawszy wokół tego przetargu zapadła tak głęboka cisza, że myślałem, iż IC już zrezygnowało z zakupu tych jednostek.
Mam nadzieję, że PKP IC podpisze umowę z Alstomem, ale jeśli producent ma czas na dostarczenie pierwszych 8-miu składów - około 960 dni. To Oznacza, że na EURO 2012 już na pewno się nie wyrobią.
Na tej stronie Alstoma jest mały filmik prezentujący najnowsze "Wahadełko":
http://www.transport.alstom.com/home/pr ... ing_stock/
Ponadto z danych umieszczonych pod filmikiem wynika, że są to jednostki czterosystemowe (ale czy PKP zechcą taką wersję?)
http://www.transport.alstom.com/home/pr ... ing_stock/
Ponadto z danych umieszczonych pod filmikiem wynika, że są to jednostki czterosystemowe (ale czy PKP zechcą taką wersję?)
I słusznie, niech wreszcie wykorzystają możliwości CMK Nowe Pendolino ma prędkość maksymalną 250 km/h.J-31 pisze: i chyba do Krakowa
¯eby pociągnął za sobą całą sieć trakcyjną? Strach się baćI słusznie, niech wreszcie wykorzystają możliwości CMK
Jeśli o mnie chodzi to czuję ogromny niedosyt. Spodziewałem się ofert od Bombardiera i PESY, od Ansaldo, od Siemensa. Czy to znaczy, że największe koncerny nie interesują się Polską? Nie sądzę. Przypuszczam, że to jednak efekt postępowania Zamawiającego.
PESA miała składać ZEFIRO 250 w konsorcjum z Bombardierem. Toteż nie jestem w stanie się zgodzić z określeniem "trabant" (przy całej mojej sympatii dla tego paskudnego wschodnioniemieckiego wynalazku)Tp4 pisze:Może lepiej nie - mam cholernego pecha do ich trabantów...
Ja o tym wiem. Co nie zmienia faktu, że jestem zawiedziony.Tp4 pisze:Oni chcieli złożyć oferte ale przedłużają się negocjacje z DB. Z tego powodu musieliby zaoferować wyższą cenę.
Nie wiem czy Gazeta Wyborcza jest właściwym informatorem - ze względu choćby na pewne uproszczenia w tekście czy inne "skróty myślowe" autorów informacji - aczkolwiek znalazłem dzisiaj taki artykuł
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,104 ... testy.html
Wygląda na to, że PKP PLK jest mocno zainteresowane budową linii dużych prędkości - ale czy rok 2020 jest aby na pewno realny ?
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,104 ... testy.html
Wygląda na to, że PKP PLK jest mocno zainteresowane budową linii dużych prędkości - ale czy rok 2020 jest aby na pewno realny ?
Myślę, że jeżeli zapewnione będzie długofalowo finansowanie projektu z budżetu to na pewno jest realny.Z resztą wyznaczenie 9 lat na realizację jest bardzo pragmatycznym posunięciem i nie ma tu mowy o hurra optymizmie. Być może będzie wymagało uchwalenia specustawy, podobnej do tej, która znajduje zastosowanie przy inwestycjach drogowych, oraz uchwalenia innych koniecznych ustaw czy rozporządzeń.J-31 pisze:Wygląda na to, że PKP PLK jest mocno zainteresowane budową linii dużych prędkości - ale czy rok 2020 jest aby na pewno realny ?
Na odcinku Łódź-Kalisz(?)-Poznań/Wrocław na pewno jest, na odcinku Łódź-Warszawa warto było wcześniej zbudować linię na ponad 160km/h, którą można by było niedrogo przystosować do szybszego ruchu. Zmniejszenie czasu przejazdu na trasie Łódź Fabryczna-W-wa Centralna z bodaj 65 (po remoncie obecnej trasy, a może z ECTS i bez zatrzymań będzie jeszcze lepiej) do chyba 40 (zakładanych na KDP, żeby to jeszcze było "tramwajowe" 25) raczej nie jest warte takiej inwestycji.
Też mi się wydaje, że KDP najbardziej przydałaby się z Wrocławia do Łodzi, Łódź-Poznań dobrze jechałoby się po wyremontowanej linii do Kutnappln pisze:Na odcinku Łódź-Kalisz(?)-Poznań/Wrocław
Ale dzięki KDP Łódź mogłaby stać się właściwie satelitą Warszawy, co na pewno doraźnie poprawiłoby sytuację z bezrobociem weń. Tylko czy to właściwa droga rozwoju tego miasta?ppln pisze:nie jest warte takiej inwestycji
Przecież nikt z powodu planów KDP nie rezygnuje z modernizacji istniejących linii. Ten proces cały czas trwa, choć jest powolny. Niestety, tutaj praca na "żywym organizmie" jest dużo trudniejsza niż w przypadku inwestycji drogowych i powoduje znacznie większe utrudnienia.pmaster pisze:Tylko czy jest sens robić hiperszybką i megadrogą kolej dla paru białych kołnierzyków, skoro z resztą linii kolejowych jest, delikatnie mówiąc, nie najlepiej?
Jakoś nie wydaje mi się. Jak znam PKP PLK. To oni niezależnie od wydatków na KDP i tak by pewnie remontowali dłuuuugo i doookładnie istniejące linie (oczywiście tylko kilka i tylko krótkie odcinki) - za jak największe pieniądze... a potem się okaże, że zaoszczędzili na np. podbudowie linii i pociągi mają ograniczenie do 50 km/hpmaster pisze:Ale gdyby nie wydawać dużej ilości pieniędzy na KDP, to mogłoby choćby szybciej iść
Przy czasie 50-60 min. (to pierwsze przy ECTS i bez zatrzymań) też by się stała, zresztą już teraz na linii Łódź-Warszawa przewozi się najwięcej osób.pmaster pisze: Ale dzięki KDP Łódź mogłaby stać się właściwie satelitą Warszawy,
Które nie jest na tle innych regionów wcale najwyższe. A duża część łódzkich bezrobotnych to "osoby", które chcą wykonać tylko dwie prace - pójść do monopola i obalić winiacza/małpkę prezydencką/browara/cokolwiek i niestety ze względu na SLD i nieudolność łódzkich władz nie są wywalani do kontenerów tylko zatruwają centrumpmaster pisze:co na pewno doraźnie poprawiłoby sytuację z bezrobociem weń.
To nie jest kwestia braku środków tylko ich wydawania. ¯eby nie być na zupełnie szarym końcu w Europie KDP po prostu musimy zbudować, gdyż takie połączenie jak Warszawa - Wrocław (który powoli staje się drugim najważniejszym w kraju ośrodkiem) istniejącymi trasami niewiele da się już skrócić. A lotnicza konkurencja nie śpi. Gdybym miał spotkanie biznesowe we Wrocławiu bez wahania wybrałbym samolot.pmaster pisze:Ale gdyby nie wydawać dużej ilości pieniędzy na KDP, to mogłoby choćby szybciej iść
No i za budową KDP stoi także argument odnośnie zwiększających się taktów pociągów, zwłaszcza na linii 143.
Od grudnia może się okazać, że tyle pociągów będzie tu jeździć:
http://rozklady.transport.pwr.wroc.pl/d ... 1-1-1.html
http://rozklady.transport.pwr.wroc.pl/d ... 1-1-2.html
http://rozklady.transport.pwr.wroc.pl/d ... 1-4-2.html
I dołożenie jeszcze KDP paraliżowałoby ruch lokalny.
Od grudnia może się okazać, że tyle pociągów będzie tu jeździć:
http://rozklady.transport.pwr.wroc.pl/d ... 1-1-1.html
http://rozklady.transport.pwr.wroc.pl/d ... 1-1-2.html
http://rozklady.transport.pwr.wroc.pl/d ... 1-4-2.html
I dołożenie jeszcze KDP paraliżowałoby ruch lokalny.