Jelcz M10
Masz rację, zresztą nic nie wskazuje na to, by chełmskie CLA cierpiało na brak płynności finansowej o czym świadczy ostatni zakup Kapen ze Słupska. Ale być może poprzez takie skracanie autobusu CLA pozyskuje części do innych autobusów? wszak przy takim skracaniu trzeba pewne rzeczy przesunąć.J-31 pisze:więc po co przerabiać kolejne M11 na M10 ?
Nie mnie o to pytaj, ale na pewno taka modernizacja musi mieć jakieś uzasadnienie. Zresztą spójrzmy na to bardziej obiektywnie: w Polsce coraz wiecej przedsiębiorstw km skraca Ikarusy 260.04, wskutek czego powstają przeróżne podtypy typ .KPNA, które tak naprawdę kryją w podtypie nazwę fabryki, która dany wóz przerabiała. I należało by sie zastanowić, czy skracania starszych wozów, jak i ich modernizacja ma jeszcze jakikolwiek sens? w Niemczech na pewno tabor niektórych przewoźników jest wyśmiewany, ale to także wina tego, iż Polska jest biednym krajem. Może za parę lat przestanie sie opłacać takie robienie "obrzynów" i Jelcze te (tudzież Ikarusy) odjadą w końcu na zasłużoną emeryturę (albo do jakiegoś muzeum).J-31 pisze: A zatem, czy naprawdę warto
Nie trzeba być jasnowidzem, by potwierdzić Twoje słowa. To się kiedyś stanie, ale pewnie jeszcze parę lat na to musimy poczekać a nasi przewoźnicy oraz różne zakłady produkcyjne będą robić obrzynyAdrian_ pisze:Może za parę lat przestanie sie opłacać takie robienie "obrzynów" i Jelcze te (tudzież Ikarusy) odjadą w końcu na zasłużoną emeryturę
Na Ukrainie dużo tego, chodzi mi o skrócone.Adrian_ pisze:I należało by sie zastanowić, czy skracania starszych wozów, jak i ich modernizacja ma jeszcze jakikolwiek sens?
W Niemczech ogólnie Polska jest wyśmiewana.Adrian_ pisze:w Niemczech na pewno tabor niektórych przewoźników jest wyśmiewany, ale to także wina tego, iż Polska jest biednym krajem.
Trochę Mylisz pojęcia. To nie jest tak, że MZK, czy MZA w ramach remontów instalowała automatyczne skrzynie biegów. Po prostu kupowano autobusy z automatyczną skrzyną biegów. Ale to jest totalny Off-topAdrian_ pisze:W Warszawie większość wozów miało automaty, co było moim zdaniem istną głupotą, by w kilkunastoletni złom ładować automata
Co do tamtych M11 firmy "Rapid-Bus", to były autobusy wyremontowane w KZNS Solec Kujawski. Otrzymały one wtedy swoje drugie życie. I jeździły rzeczywiście wiele lat w nienangannym stanie. Potem skończyła się umowa z ZTM-em i te autobusy zostały wymienione na inne (SU oraz Jelcze 120M)
Natomiast pozostałe Jelcze M11, w tym również te należące do MZA były autobusami z manualnymi skrzyniami.
A może teraz wróćmy do M10