Strona 29 z 31

: 2008-05-03, 21:36
autor: M_Szymkowiak
Tyle że podczas modernizacji (a w Krakowie nawet bez modernizacji) nowe wypiera starsze. Klapkowe są mniej widoczne od diodowych i temu nie zaprzeczysz ;) Jedynie PKM Gliwice do U18 zamówił klapkowe, co dla mnie jest wielką tajemnicą...

: 2008-05-03, 21:55
autor: ppln
Dobre klapkowe (niemieckie) wcale nie ustępują dużo diodowym od R&G. O np. takie http://gtlodz.eu/img6585.htm - Kreuger, kilkuletnie, czy takie http://gtlodz.eu/img2627.htm - też coś niemieckiego, http://gtlodz.eu/img949.htm - chyba Kreuger (taka sama czcionka jak w MANie)

: 2008-05-03, 22:18
autor: pmaster
M_Szymkowiak pisze:Tyle że podczas modernizacji (a w Krakowie nawet bez modernizacji) nowe wypiera starsze.
Tutaj akurat nie wyparło aż w takim stopniu. Kiepski argument — wymienić wyświetlacze, bo nowe wypiera starsze, lepsze gorsze, a roztaczające woń fiołków cuchnące jak onuce starego Apacza.
M_Szymkowiak pisze:Klapkowe są mniej widoczne od diodowych i temu nie zaprzeczysz
Popularne kilka lat temu pikselowce podświetlane 1 albo 2 świetlówkami owszem — to nie jest szczytowe osiągnięcie technologii informacji pasażerskiej (a gdy ta świetlówka jest wyłączona, to po prostu tragedia), ale już te z każdym pixelem podświetlanym osobno są widoczne bardzo dobrze i lepsze od diodowych (nie dają tak po oczach i mogą coś pokazywać, gdy autobus długo stoi z wyłączonym silnikiem)
M_Szymkowiak pisze:Jedynie PKM Gliwice do U18 zamówił klapkowe, co dla mnie jest wielką tajemnicą...
Może to te właśnie lepiej podświetlane, poza tym ktoś jeszcze mógł to kupić, tylko że ty o tym nie wiesz. Taka jest moda, kiedyś kupowali piksele, teraz diody.
ppln pisze:Dobre klapkowe (niemieckie) wcale nie ustępują dużo diodowym od R&G.
Nie ustępują? Przewyższają znacznie. Polski osprzęt do autobusów (kasowniki, wyświetlacze, sterowniki etc.) w porównaniu z zachodnim to kaszana.

: 2008-05-03, 22:20
autor: M_Szymkowiak
To drugie to ewidentnie R&G ;)
Może i te klapki są niezłe, ale technika mknie do przodu :) czy te klapki niemieckie są tak dobrze widoczne z daleka jak diody?
Dajmy na to NGT6, klapki w I i II serii są fatalne a też niemieckie chyba, a diody w III serii zdecydowanie widać lepiej (może nie na zdjęciach), zresztą 2012 już dostał zestaw R&G

: 2008-05-03, 22:42
autor: pmaster
M_Szymkowiak pisze:Może i te klapki są niezłe, ale technika mknie do przodu
Między pikselami a LED-ami postęp niewielki
M_Szymkowiak pisze:To drugie to ewidentnie R&G
Może to kwestia sterownika
M_Szymkowiak pisze:czy te klapki niemieckie są tak dobrze widoczne z daleka jak diody?
Wystarczająco dobrze. Poza tym diody potrafią czasem dać po oczach (wielki problem to to nie jest, ale irytuje), piksele tego nie robią.
M_Szymkowiak pisze:Dajmy na to NGT6, klapki w I i II serii są fatalne a też niemieckie chyba
Może to wersja z świetlówką

: 2008-05-03, 22:49
autor: ppln
plocmaster pisze:Może to kwestia sterownika
To akurat jest możliwe - SRG3000P potrafi współpracować z tablicami BROSE (prawdopodobnie po jakichś przeróbkach tablic, może wymieniono układy elektroniczne)

[ Dodano: 03 Maj 2008 21:50 ]
plocmaster pisze:Wystarczająco dobrze. Poza tym diody potrafią czasem dać po oczach (wielki problem to to nie jest, ale irytuje), piksele tego nie robią.
I najważniejsze - mozaiki ładnie wychodzą na zdjęciach - zawsze są i nie przepalają.

: 2008-05-03, 23:45
autor: M_Szymkowiak
ppln pisze:I najważniejsze - mozaiki ładnie wychodzą na zdjęciach - zawsze są i nie przepalają.
najważniejsze dla pasażerów... :nuts: no nie?
plocmaster pisze:Między pikselami a LED-ami postęp niewielki
-nie widziałem mozaiki z pływającym tekstem
- i słabo je widać pod słońce

: 2008-05-03, 23:48
autor: ppln
M_Szymkowiak pisze:-nie widziałem mozaiki z pływającym tekstem
Przy dobrze ułożonych komunikatach to nie jest potrzebne. A w ogóle to niemieckie sterowniki pozwalają na zmianę napisów w trakcie jazdy - jak scroll.
A Berlin - miasto ze wzorową KM - cały czas zamawia mozaiki i nie zauważyłem żeby brakowało scrolla - zawsze można albo rozbić albo skrócić napis.

: 2008-05-03, 23:50
autor: pmaster
M_Szymkowiak pisze:-nie widziałem mozaiki z pływającym tekstem
Pływający tekst to wielka pomyłka. Może w 0,5% zastosowań miały sens, ale najczęściej przewija się to, co równie dobrze można zmieścić (czasem w innej formie) na wyświetlaczu w formie nieprzewijającej się, w dodatku informację na takim wyświetlaczu czyta się zbyt długo, jest słabo czytelna i irytuje.
M_Szymkowiak pisze:- i słabo je widać pod słońce
A diody dużo lepiej?

: 2008-05-04, 00:23
autor: Coffee
plocmaster pisze:
M_Szymkowiak pisze:- i słabo je widać pod słońce
A diody dużo lepiej?
Akurat diody R&G bardzo dobrze widać pod słońce.

: 2008-05-04, 10:32
autor: M_Szymkowiak
plocmaster pisze:Pływający tekst to wielka pomyłka. Może w 0,5% zastosowań miały sens, ale najczęściej przewija się to, co równie dobrze można zmieścić (czasem w innej formie) na wyświetlaczu w formie nieprzewijającej się
Czcionką kompletnie niewidoczną z daleka...

: 2008-05-04, 10:42
autor: ppln
Z reguły wystarczy dobrze ułożyć komunikat. Czy lepiej wsadzić "-Dworzec-Łódź-Fabryczna" (nie dzieli się, w jednej linii, używany scroll) czy "DWORZEC ŁÓD¬-FABRYCZNA" który podzieli się na dwie linie i będzie widoczny od razu na każdym typie wyświetlaczy.
Czy lepsze jest "-Yaska-Wiejska (P|abianice)" ("|" zaznacza gdzie kończy się wyświetlacz) czy "PABIANICE" (jak na tramwajach, nazwa znana)?

: 2008-05-04, 11:36
autor: M_Szymkowiak
jednym fatalnym przykładem Jest Dworzec Główny Zachód (Galeria) w dwóch liniach kompletnie niewidoczny...

A wracając do tematu odkurzaczów, to jednak mogli by te wyświetlacze przy remoncie wymienić, bo w nich jest minimalne pole manewru... u nas takie były w 120M...

: 2008-05-04, 15:00
autor: pmaster
M_Szymkowiak pisze:Czcionką kompletnie niewidoczną z daleka...
Myślę, że w typowym polskim wyświetlaczu napis w 2 wersach jest dość dobrze widoczny. Już w przewijanych widać gorzej, bo zamiast od razu przeczytać musisz czekać aż się napis przewinie.

: 2008-06-23, 16:07
autor: tyrystor
M_Szymkowiak pisze:A wracając do tematu odkurzaczów, to jednak mogli by te wyświetlacze przy remoncie wymienić, bo w nich jest minimalne pole manewru... u nas takie były w 120M...
A w 120M nie były przypadkiem jednolinijkowe R&G/Pixel?

: 2008-06-23, 19:55
autor: ppln
A w Łodzi wciąż MPK działa na dwa fronty - i kasuje i remontuje odkurzacze. Ostatnio zrobili #2645, ale normalnie - bez zmian frontów, przy czym podobno skasowano ponad 10. A w tym roku ma dojść jeszcze 37 Solarisów i 6-8 MB O405GN (przy czym to drugie niepotwierdzone oficjalnie), do obecnych już 25 Solarisów i 4 O405GN (przy czym jednego z nich jesteśmy trzecim właścicielem...)

: 2008-07-11, 21:39
autor: M_Szymkowiak
tyrystor pisze:
M_Szymkowiak pisze:A wracając do tematu odkurzaczów, to jednak mogli by te wyświetlacze przy remoncie wymienić, bo w nich jest minimalne pole manewru... u nas takie były w 120M...
A w 120M nie były przypadkiem jednolinijkowe R&G/Pixel?
Były 2 linijkowe też

A jednolinijkowe były-są w 120M produkcji mieleckiej

2 linijkowych było mniej, zaledwie kilkanaście sztuk + DJ601-620

: 2009-01-16, 14:43
autor: J-31
Mam trochę pytań odnośnie autobusu, który należał do PKM Tychy. ;)

A konkretnie - Jelcz M181MB #214

:strzałka: http://www.phototrans.eu/15,7460,50.html

Czy któryś z kolegów orientuje się cokolwiek w historii tego pojazdu ? ;)

1. Interesuje mnie przede wszystkim, czy ten pojazd przeszedł jakiś remont w okresie 1996-1997 ?

2. Czy w tym czasie zmieniano coś w jego układzie napędowym ?

3. I moje kolejne pytanie - czy Orientujecie się - czemu wymieniono w nim - 2003 roku - ostatnie czwarte płaty drzwiowe ? Co było powodem ? ;)

: 2009-01-16, 22:30
autor: Shadow238
J-31 pisze:Czy któryś z kolegów orientuje się cokolwiek w historii tego pojazdu ?
Tak jak zapewne zauważyłeś jest to prototyp "odkurzacza" z 1995 roku.
Od 28.11.1996 roku eksploatowany w PKMie, wcześniejszym właścicielem był Jelcz. Pewnie służył im do testów, a potem go sprzedali.
1. Interesuje mnie przede wszystkim, czy ten pojazd przeszedł jakiś remont w okresie 1996-1997 ?
Nie. Od chyba końca 2005 roku z powodu awarii skrzyni został unieruchomiony, potem jednak wyjechał. Obecnie trafił już na złom. PKM próbował go nawet wielokrotnie sprzedać, ale z rozwaloną skrzynią biegów i z astronomiczną za ten autobus ceną nie udało się go, jednak wykorzystano chyba silnik z niego, który trafił do drugiego M181MB #225, który stał także długo na zajezdni.
J-31 pisze:2. Czy w tym czasie zmieniano coś w jego układzie napędowym ?
Nie sądzę.
J-31 pisze:czy Orientujecie się - czemu wymieniono w nim - 2003 roku - ostatnie czwarte płaty drzwiowe ? Co było powodem ?
Nie mam pojęcia.

: 2009-01-19, 10:23
autor: J-31
Shadow238 pisze:Nie. Od chyba końca 2005 roku z powodu awarii skrzyni został unieruchomiony, potem jednak wyjechał. Obecnie trafił już na złom. PKM próbował go nawet wielokrotnie sprzedać, ale z rozwaloną skrzynią biegów i z astronomiczną za ten autobus ceną nie udało się go, jednak wykorzystano chyba silnik z niego, który trafił do drugiego M181MB #225, który stał także długo na zajezdni.
Extra. Dzięki za informacje :)