120M

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Jelcz...
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Adrian_ pisze:Niemniej jednak zawsze coś można było zrobić z legnickim 3005, ale tego nie uczyniono, więc niech teraz legniccy MKM-owie żałują tego, czego już nie mają
Łatwo jest Wam napisać - winni są legniccy miłośnicy.

A czy zwróciliście uwagę na kilka problemów:

1. Czy w Legnicy działa jakikolwek Klub Miłośników
2. Jeśli tak, to jakie zasoby finansowe posiada ten klub ? :mruga:

Po za tym jeśli nawet założymy, że w tym mieście jest jakiś klub i ma on własne zasoby finansowe lub ma możliwość znalezienia sponsora, to bardzo często zdarza się, że przewoźnicy są po prostu "nie ujarzmieni" w swoich decyzjach. :/

Reasumując. Odremontowanie tego 120M nie kończy, ale zaczyna problemy. Problemy - koszty utrzymania i przechowywania. :mruga:

A zatem... Pozostają nam tylko zdjęcia i wspomnienia po tym autobusie. ;)

Mercury

Post autor: Mercury »

Podzielam opinie J-31... to nie jest taka prosta sprawa. Ale niech potem miłosnicy nie płaczą, ze stracili taki a nie inny autobus. Albo załatwiamy i podejmujemy sie działań, albo nie robumy nic, bo nie ma jak - ale potem nie płaczemy i lamentujemy...

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

W tym roku ZMKS Stalowa Wola (w przeciwieństwie do MPK Legnica) zabrał się za odnowę Jelczy 120M. W Jelczach tych przeprowadzano głównie drobne prace remontowe, bądź przeprowadzano NG (zależało to m.in. od stopnia wyeksploatowania danego Jelcza). Oto zakres prac, jakie przeprowadzono przy Jelczach 120M w ZMKS Stalowa Wola:
-Jelcz 120M 001 został poddany remontowi blacharki i lakierowaniu. Remont ten rozpoczął się w marcu tego roku, zas autobus po odnowie wyjechał w maju.
-Jelcz 120M 003 otrzymał nową reklamę Vaillant-Hydrosolar, a dodatkowo odmalowano mu zderzaki, część tyłu, zniwelowano częściowo korozję oraz namalowano czarny pasek z tyłu na samym dole. Autobus ten przeszedł prace remontowe w maju tego roku.
-Jelcz 120M 004 przeszedł odmalowanie przodu w lakierni ZMKS-u, a dodatkowo otrzymał nowe logo ZMKS-u i nowe numery taborowe (czyt. żółty kolor cyferek na białym tle). Praca kosmetyczna przy tym Jelczu miała miejsce we wrześniu b.r.
-Jelcz 120M 005 przeszedł NG w maju tego roku. W ramach NG odmalowano mu jedynie cały tył, kremowy i czerwony pas na samym dole z obu stron tyłu, drzwi oraz przedni zderzak
-Jelcz 120M 006 stracił swą reklamę (nie wiem tylko, czy w ramach NG)
-Jelcz 120M 009 przeszedł drobne prace remontowe w 2004r. We wrześniu 2004r. odmalowano mu przedni zderzak, a po pewnym okresie czasu założono również światła przeciwmgielne
-Jelcz 120M 093 przeszedł w tym roku jedynie blacharkę
-Jelcz 120M 094 przeszedł odnowę lakierniczą w czerwcu b.r. Wtedy też odmalowano cały tył, kremowy i czerwony pas na dole, drzwi oraz przedni zderzak, a na tył naklejono mu nową nalepkę z numerem taborowym
-Jelcz 120M 098 przeszedł NG na terenie JZS-u w Laskowicach. W ramach NG otrzymał czarne malowanie zderzaków, bok pomalowano na czerwono, a resztę wozu pomalowano na beżowo. Oprócz tego w tym wozie założono nowe nadkola, zamontowano nową deskę rozdzielczą, usunięto listwy, założono podświetlane odblaski, odmalowano koła na czarno, założono film w czarnej otoczce oraz założono nowe rolety przeciwsłoneczne :).
Łącznie ZMKS Stalowa Wola wyremontował 9 spośród swych 12-stu Jelczy 120M :).

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

O ile Katowickie 120MM/2 są fajne to już 120MM/1 sie nie nadają do jazdy, ponieważ na każdej dziurze wali w nim równo :P

PKSLUBINKM

Post autor: PKSLUBINKM »

Dobra wiadomośc bo Lubiński prototyp jeździ cały czas na miejskiej,tylko od wewnątrz i środka to masakra wygląd.Został pomalowany na żółto i wygląda jak nowy.
oto fotki:
Obrazek
Obrazek
Nizgadzam sie z kims kto wcześniej napisał,że legnicki ma lepsze okna,mnie sie podoba mój gdyż legnicki ma za duży pas nad oknami.
Jedyne co mi sie nie podoba to dwie rury wydechowe.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

PKSLUBINKM pisze:Dobra wiadomośc bo Lubiński prototyp jeździ cały czas na miejskiej
A dlaczego miałby nie jeździć? ;). Przecież PKS Lubin nie mówił nic o jego kasacji.
PKSLUBINKM pisze:oto fotki:
Przykro mi, ale zdjęcia zalinkowane przez Ciebie nie otwierają mi się :(.


Adrian_

Post autor: Adrian_ »

PKSLUBINKM pisze:Został pomalowany na żółto i wygląda jak nowy.
Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia co do malowania Waszej prototypowej 120-stki. Z jednej strony malowanie to z pewnością jest nieco ciekawsze niż poprzednie, ale z drugiej strony wolałem ten autobus w poprzednim malowaniu. Co do środka trudno powiedzieć, czy wygląd tego 120M to masakra. Może najlepiej by było, jakbyś opisał na czym polega ta "masakra" :).

ppln

Post autor: ppln »

@Ploc: 403 Forbidden :/

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ppln pisze:@Ploc: 403 Forbidden :/
SOA1, znaczy: jak to wklejałem działało.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

DLA ostatnimi czasy inwestuje w używane Jelcze 120M, co widać po ostatnich zakupach tego typu autobusów. W tym roku w taborze DLA powiększyła się liczba Jelczy 120M, a to za sprawą zakupu dwóch pregniotów jeżdżących w nieistniejącym już ( w sferze autobusowej) Escort-Taxi w Gdańsku. Autobusy te otrzymały nr. taborowe 446 i 447. Ostatnio jednak DLA wzbogaciła się o kolejnego, używanego Jelcza 120M. Jest to autobus, który w latach 200-2006 jeździł w PKS-ie Będzin z nr. taborowym 20030 (nr. rejestracyjny SBE A531), zaś w tym roku przez krótki okres czasu autobus ten był eksploatowany przez Meteor Jaworzno, gdzie jeździł z nr. taborowym 1. Autobus ten otrzymał we wrocławskim DLA nr. taborowym 448 i jest to już ósmy Jelcz 120M wśród taboru tego przewoźnika :).

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

To nie jest ten prototyp z okrągłymi pokrętłami otwierania awaryjnego i silnikiem MB?

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

plocmaster pisze:To nie jest ten prototyp z okrągłymi pokrętłami otwierania awaryjnego i silnikiem MB?
Nie. Tamten miał nr. rejestracyjny SBE N297 i firmowe malowanie Jelcza (a'la wrocławskie gnioty). Chodzi ci chyba o tego Jelcza : http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-81359.html
Ten Jelcz również został sprzedany, lecz niestety nie wiem gdzie. Natomiast ten sprzedany do DLA był zwykłą 120-stką :).

Morpheo

Post autor: Morpheo »

Mercury pisze:Podzielam opinie J-31... to nie jest taka prosta sprawa. Ale niech potem miłosnicy nie płaczą, ze stracili taki a nie inny autobus. Albo załatwiamy i podejmujemy sie działań, albo nie robumy nic, bo nie ma jak - ale potem nie płaczemy i lamentujemy...
Zacznijmy od tego, że nikt z Legnicy nie lamentuje i nie płacze. Fakt, wiwatów też nie wznosiliśmy, ale wiele do powiedzenia nikt nie miał w momencie, gdy w 3003 ("zwykły" Jelcz 120MM/1) poszły skrzynia i silnik, a w mającym już iść do remontu (a dokładniej odbudowy) 3005 tylko te dwa podzespoły funkcjonowały jak należy. Praktycznie dosłownie z dnia na dzień, po stwierdzeniu, że do 3003 trzebaby ściągać nowego engine'a i skrzynkę zapadła decyzja o przełożeniu. I wykonanie - stąd wtedy na zajezdni ujrzeliśmy po prostu 3005 bez wnętrzności, nawet nie ruszonego ze swojego miejsca na placu manewrowo-postojowym bazy.

Wielu miłośnikom szkoda jest tego wozu, każdy wie jednak, że księgowość uczuć nie ma. Postawieni przed wyborem: ściągać nowe, czy wyciąć z tego co jest, wybrali, co wybrali. I co najważniejsze - w biurowcu na Domejki nikt 3005 za unikat nikt tego wozu, pomimo naszych przekonywań, uznać nie chciał. Dla nich to był zwykły 120M.

PS. Nie poczytujcie mi tego jako usprawiedliwianie kogokolwiek, ale zjechanie nadwozia 3005 to nie tylko zasługa MPK. Miał już trochę na liczniku, przyjeżdżając do Legnicy jako używany, po eksploatacji jako demonstracyjny Jelcza. Gdyby nie utrzymywano go w należytym stanie i nie oszczędzano (przez ostatnie lata jeździł praktycznie na rezerwie), rozsypałby się po 7-8 latach. A co do nadwozia, podziękujmy wykonawcom w JZS i rdzy. Gdybając dalej - jego oryginalne pudło prawdopodobnie i tak czekałaby zagłada, bo przy ewentualnej odbudowie najprawdopodobniej zostałoby podmienione.

PS. 2. Przepraszam za odświeżenie wątku legnickiego prototypu po tak długiej przerwie - na KM-F niestety nie mam możliwości zaglądać codziennie

Krzysiek

Post autor: Krzysiek »

PKS Grodzisk sprzedaje swoje Jelcze,więcej tu:
http://pksgrodzisk.eu/pliki/sprzedaz/Je ... edazy..htm
Grodzio pisze: Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Grodzisku Maz. Sp. z oo

PL 05-825 Grodzisk Mazowiecki ul. Chełmońskiego 33

NIP: 529-16-40-591 REGON: 017340441

e-mail: poczta@pksgrodzisk.com.pl

www.pksgrodzisk.com.pl
tel: + 48 /0/ 22 755 2285

fax: + 48 /0/ 22 755 5275


Oferta

„ Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Grodzisku Maz. „ Sp. z o.o. 05-825 Grodzisk Maz. ul. Chełmońskiego 33, oferuje do sprzedaży 26 szt. używanych autobusów miejskich :

· 23 autobusy marki Jelcz 120M/3, data produkcji 2004 r.

· 3 autobusy marki Jelcz 120M, data produkcji ( 2 szt. z 2000r, 1 szt. z 2001r)

Podstawowe dane techniczne;

- pojemność autobusu 111 w tym 34 miejsca siedzące

- podwozie spawane ze stalowych nierdzewnych profili zamkniętych oraz elementów tłocznych z blachy stalowej nierdzewnej

- nadwozie szkielet i oblachowanie ze stali nierdzewnej , poszycie zewnętrzne klejone do szkieletu, dach ściana przodu i tyłu z elementów PWS klejone do szkieletów. Drzwi i pokrywy z blachy aluminiowej.

- Układ napędowy,

2004r - silnik WS PZL Mielec moc 162 kW przy 2200 obr/min- SWT 11/302/1 Euro II

2001r i 2000r.- silnik WS PZL Mielec moc 162 kW przy 2200 obr/min- SWT 11/300/1

2004r 2001r i z 2000r - skrzynia biegów mechaniczna S6-90 6-cio biegowa

Autobusy są wyposażone dodatkowo:

- klimatyzacja stanowiska kierowcy

- układ centralnego smarowania podwozia

- układ automatycznego uzupełniania oleju w silniku

- Tablice kierunkowe elektroniczne diodowe przednie i tylne ( w autobusach z 2004 r)







Cena sprzedaży: autobusy z 2004 roku – 235.000,00 zł ( netto);

autobusy z 2000 i 2001 roku – 100.000,00 zł ( netto).

Wszystkie autobusy są sprawne technicznie, aktualnie użytkowane w komunikacji miejskiej w Warszawie i Grodzisku Maz. Fizyczne przekazanie autobusów kwiecień – czerwiec 2007roku.

Bliższe informacje można uzyskać pod numerem telefonu 022/ 7552285 w. 20.



Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Krzysztof Sokołowski pisze:PKS Grodzisk sprzedaje swoje Jelcze,więcej tu:
Myślę, że działają prawidłowo. Póki co użytkują te autobusy, ale już dziś wiedzą, że będą się musieli ich pozbyć. I to już niedługo, za kilka miesięcy - to naprawdę szybko przeleci :mruga:

Sądzę, że na 120M/3 znajdą nabywców. To są naprawdę dobre autobusy, prawie nowe. Również ich eksploatacja przebiegała bez poważniejszych problemów. Te autobusy to znakomita okazja dla wielu mniejszych przewoźników, których nie stać na fabrycznie nowe autobusy. ;)

Krzysiek

Post autor: Krzysiek »

J-31 pisze:Sądzę, że na 120M/3 znajdą nabywców. To są naprawdę dobre autobusy, prawie nowe. Również ich eksploatacja przebiegała bez poważniejszych problemów
W odpowiedzi na to,dzisiaj dwa Jelcze rozkraczyły się na trasie linii 410 na Targówku.
Może za szybka linia dla nich. :mruga:
Ale faktycznie korzystam z tych autobusów - linia 119 i nie narzekam.
Są to w miare dobre autobusy i faktycznie wyglądają jak nowe.
Szkoda mi będzie wozów A 518,A512 i A528 cały czas jeżdzą na 119,A 518 bez weekendu. :(

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Dlaczego je sprzedają? Przecież są prawie nowe. No chyba, że już się sypią... :D

ppln

Post autor: ppln »

Kończą obsługę linii w Warszawie. Tzn. kończy im się umowa z ZTMem

nolem

Post autor: nolem »

Cóż... Sprzedaż była oczywistą koleją rzeczy... Coś czuję, że PKS zostawi te 10 najlepszych egzeplarzy. Osobiście uważam, że nie można mieć większych zastrzeżeń, jeśli chodzi o estetykę. Są napradę ładnie utrzymane. Gorzej przedstawia się sprawa stanu technicznego. Są w dość różnym stanie. Niektóre utrzymane dość dobrze inne napisałbym, że zaniedbane...
Kierowcy twierdzą, że te wozy niby nowe, ale już są porządnie "wytłuczone". Wykonywane były tylko najbardziej podstawowe czynności eksploatacyjne jak: wymiany oleju, klocków hamulcowych (okaładzin ciernych w bębnach) oraz wymiany sprzęgła (bo ponoć szybko się zużywa) I... Całkowicie się z nimi zgadzam. ;) Jelcze te mają strasznie zużyte zawieszenie (osobiscie sie nie dziwę PKS-owi, bo po co teraz inwestować). Przykładami mogą byc choćby A509, czy A520 (ten szczególnie "zmeczony"), gdzie miałem wrażenie, że zaraz coś się urwie (kierowca zresztą też...). Jednak już A529 juz całkiem dobrze prezentował się pod tym względem. Uważam, że te Jelcze to dość dobra okazja, ale czy za tą cenę... Przy założeniu, że kosztowały koło 400 000 złotych to cena stanowi ok. 59% wartości początkowej pojazdu, czyli chyba nie jest tak źle... :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jelcz”