Krakowskie Gnioty

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Jelcz...
marekJG

Post autor: marekJG »

Ja również. W ogóle nigdy nie rozumiałem histerii na temat rozwalających się pojazdów tego producenta przynajmniej w Krakowie. Na codzień korzystam z krakowskiej komunikacji i często mam okazję przejechać się gniotem, komfort jazdy nie różni się niczym w stosunku do Neoplanów czy Scanii Omnicity. One nawet bardziej trzeszczą. Podobnie narzekano na zakup Tantusa, a moim zdaniem autobus jest naprawdę porządnie wykonany.

Awatar użytkownika
M_Szymkowiak
Posty: 1535
Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
Kontakt:

Post autor: M_Szymkowiak »

To pojeździj sobie gniotem na pomiarach cały dzień i pojeździj CN113CLL, zobaczymy co wybierzesz...

[ Dodano: 19 Mar 2009 14:19 ]
Na strefach oczywiście... :P

Awatar użytkownika
Coffee
Posty: 1499
Rejestracja: 2006-05-19, 16:21
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

Post autor: Coffee »

Gniota :P Przynajmniej nie ma takich drgań jak w CeeLLce na postoju :)

Awatar użytkownika
M_Szymkowiak
Posty: 1535
Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
Kontakt:

Post autor: M_Szymkowiak »

Ale strefy mają to do tego że sie jedzie a nie stoi więc nie trafiłeś :P

BF201

Post autor: BF201 »

Coffee pisze:Gniota :P Przynajmniej nie ma takich drgań jak w CeeLLce na postoju :)
większy problem z drganiami występuje z 113ALB, choć CLL też to mają - nie jest to jakaś tragiczna wada, jak na wiek i przebieg tych autobusów, zdecydowanie lepiej żeby sobie podrygiwał na postoju, niż gubił przednie nadkola, lub aby elementy tylnego zawieszenia odwiedzały przedział pasażerski z impetem wgłąb...

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Mam pytanie do ludzi z Krakowa. Ile u was wytrzymują gnioty do NG silnika? Albo właściwie ile wytrzymywały.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jelcz”