Jelcz M121 CNG
W DLA one (Neoplany N4021) zostały odstawione z powodu braku zapotrzebowania na autobusy wielkopojemne, (i swój wiek) jeden (minimum) jest nadal na chodzie i z miesiąc temu widziano go na mieście
A co do Jelcza, w naszym kraju sa mniejsze przedsiębiorstwa komunikacyjne, które na nowy tabor używany stać, ale nie chcą w taki inwestować z obawy o częste naprawy, z powodu dziurawych dróg (SKA Dzierżoniów). Takie firmy mogą być tym zainteresowane. Poza tym, taka przeróbka może być połączona z NG, co dodatkowo może zachęcić mniejsze przedsiębiorstwa posiadające gnioty
A co do Jelcza, w naszym kraju sa mniejsze przedsiębiorstwa komunikacyjne, które na nowy tabor używany stać, ale nie chcą w taki inwestować z obawy o częste naprawy, z powodu dziurawych dróg (SKA Dzierżoniów). Takie firmy mogą być tym zainteresowane. Poza tym, taka przeróbka może być połączona z NG, co dodatkowo może zachęcić mniejsze przedsiębiorstwa posiadające gnioty
Ostatnio zmieniony 2009-07-15, 13:04 przez 9507, łącznie zmieniany 1 raz.
¯e co A jaki wpływ niby mają drogi na tą usterkowość A nawet NG nie zmieni tego jaką konstrukcją M121 jest.9507 pisze: A co do Jelcza, w naszym kraju sa mniejsze przedsiębiorstwa komunikacyjne, które na nowy tabor używany stać, ale nie chcą w taki inwestować z obawy o częste naprawy, z powodu dziurawych dróg (SKA Dzierżoniów). Takie firmy mogą być tym zainteresowane. Poza tym, taka przeróbka może być połączona z NG, co dodatkowo może zachęcić mniejsze przedsiębiorstwa posiadające gnioty