: 2012-03-23, 22:17
Pojedynczy wręcz jednostkowy przypadek, potwierdzający regułę. Kiedyś był o tym temat i jak widać nikt sobie tego do serca nie wziął, bo efektem tego jest, że potencjalne wozy na zabytki (Prototypy: M120MN, M181MB, M183M, M182MB czy pierwszy seryjny M121M - #BJ621), poszły na złom.zanzar pisze:ech...
http://www.gsmk.org.pl/podstrony/jelcz_l090m_51.php
Nawet w Krakowie nikt nie myśli o współczesnych zabytkach. Z eksploatowanych CN113CLL/ALB, M121M/MB, M181MB i SG242 zabytkiem ma zostać tylko... SG242!
Ale tu jest poważny błąd logiczny (i to podwójny):pmaster pisze:Wiem że trafiają się takie historyki jak ten czy Ikarus(y) serii 400 w warszawskim KMKM, ale tego jest mało i jak widać raczej rodzynki, a nie coś będącego w powszechnym użyciu.
1.) Ratujmy co rzadkie, ale również co Polskie.
2.) Mówimy o rzadkości, ale to KMKM wybrało kolejnego Ikarusa serii 200 (mimo, iż jest ich w całej Polsce multum, w tym kilka historycznych), zamiast się zabrać za coś cenniejszego i przed wszystkim czymś co było współczesnym zabytkiem polskiej myśli technicznej (M183). ¯eby całej winy nie zrzucać na KMKM, powiem, że w większości jest podobnie. Będziemy mieć multum zabytkowych Ikarusów, trochę Jelczy M11 i PR100/110 i ani jednego M120/M121 oraz pochodnych i to mnie przeraża.