M11 -"Mig"

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Jelcz...
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Lukmek - wielkie dzięki za informacje. Są one niezwykle cenne. Jeśli miałbyś możliwość odnalezienai więcej więcej danych i informacji - oczywiście polecamy się :)

Swoją drogą - liczba prototypów (M110) zaczyna nam się zwiększać :D

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Czyli prawie wcelowałem tak myślałem że to będzie wóz który był naprawiany w JZS a potem dopiero dopuszczony do ruchu i dla tego jest inny rok produkcji ;) Grupka prototypów nam się powiększa z tego co wygląda :rotfl: Lukmek dziękuje za informacje i za zdjęcia i jak byś dał radę to zobacz tą ostatnią rzecz ;)

Awatar użytkownika
zanzar
Ekspert
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: 2008-01-26, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: zanzar »

JELCZU85 pisze:...ale spójrzcie na układ lamp nad drzwiami w prototypie XWR 2174 na tym zdjęciu co jest widok na kabine kierowcy...w tym Dzierżoniowskim jest tak samo,...
w naszym M11 też taki sam jest...
JELCZU85 pisze:...ponadto dach jest podobnie zabudowany i mocowania poręczy do dachu są takie same...
...tak jak u nas...

Obrazek
JELCZU85 pisze:w kabinie widzę podobieństwo tylko w takich samych prędkościomierzach a deska rozdzielcza jest inna ale w tej części widzę dużą ingerencje człowieka i ten sterownik rozwalił mi życie :diabeł: Według mnie jest to jeden z pierwszych migów który wszedł do produkcji i wydaję mi się że był w Jelczu na wzmocnienie ramy...
Obrazek

Widzisz dorobiony profil w rogu tylnej szyby :?: Tak wyglądały wzmocnienia w MIGach które dorabiano - w tych miejscach kratownica nie wytrzymywała. Nasz tak ma jak widać.

Deska kierowcy:

Krakowska fotka oryginała:
Obrazek

Fotka 317 gdzie widać, że miała dawniej inny zegar:
Obrazek

Twoja fotka - widać własnie taki inny zegar:
Obrazek

Fota z prototypu z "przegubowca":
Obrazek

Ze zdjęć sądząc jest to najzwyklejsza L11. Nie ma nic nadzwyczajnego. Należy nadmienić to, że Jelcze M11 były produkowane w 2 podseriach: I podseria lata 1985-87 i II 1987-1990. Seria II była powiązana z I serią L11 - dlatego cześć detali była wspólna. Wspomniana L11 z Dzierżoniowa jest rocznikiem '87 - na pewno nie jest starsza - jedno co jej można przyznać, że uchowała parę oryginalnych detali jakie dostała w fabryce.

Jeśli chodzi o prototypy Jelcza - wozy były najczęściej sprzedawane przewoźnikom po 2-3 latach testów ale, że testy nadwyrężały konstrukcje pojazdu żywotność tych wozów była krótka. Poza tym NG często stwarzały sytuacje podmian pojazdów - ważne było by tylko typ pojazdu się zgadzał - nr podwozia i silnika już nie - najczęściej numeru podwozia po NG nie było już wcale.

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Nie no zgłupiałem ale w Dzierżoniowie jakiś MIG jest zarejestrowany jako M110(według dowodu rejestracyjnego) ;) Z tego co pisał Lukmek to jest ten wóz chyba że ja coś pokręciłem... :diabeł: Zaznar też tak może być ale dla czego w dowodzie rejestracyjnym jest M110 :?:

Awatar użytkownika
zanzar
Ekspert
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: 2008-01-26, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: zanzar »

Nie takie cuda w dowodach rejestracyjnych widziałem. Proste uzasadnienie - rejestrowali M11 do tej pory, nagle dostali cos innego, jakieś L11 i pochrzanili - pomyśleli, że z berlietem to coś wspólnego ma to wpisali jakieś M110 - a dawniej nikt nie patrzył na to co pisze producent - naprawdę cuda w dowodach rejestracyjnych bywają - zwłaszcza w firmach które większych rewolucji od czasów PRLu nie przeszły.

Awatar użytkownika
Michalbc
Posty: 884
Rejestracja: 2008-12-20, 23:31
Lokalizacja: Bolesławiec
Kontakt:

Post autor: Michalbc »

Ten z Dzierzoniowa to M-ka, ale na TWB jest źle wpisana.

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Dzisiaj w pracy znalazłem coś cennego dla mnie i może komuś to się przyda, oto mój cenny nabytek:

Obrazek

Pierwsza strona pożółkłej książki :
Obrazek

Obrazek

Dane techniczne wozu:
Obrazek

Przeznaczenie autobusu:
Obrazek

Dla Siekierowego siedzenie kierowcy:
Obrazek

Kontrolki deski rozdzielczej:
Obrazek
i ich opis:
Obrazek

Lewa strona kierowcy:
Obrazek

Widok na kabinę kierowcy:
Obrazek

Głowny zegar z MIG-a:
Obrazek

A na koniec przełączniki:
Obrazek
i ich opis:
Obrazek

Jeżeli zdjęcia będą pomocne to bardzo się ciesze ;) A przepraszam za jakość ale zdjęcia są z komórki :| Jak ktoś będzie coś chciał to proszę pisać ;) Pozdrawiam

wnyku
Posty: 86
Rejestracja: 2007-07-21, 19:46
Lokalizacja: Swidnica

Post autor: wnyku »

Mi przydałaby się taka książeczka zeskanowana :-)

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Sam jutro będę skanował bo muszę zwrócić do zakładu :cry: Dasz mi adres na privie to ci wyślę płytę CD z zeskanowaną książką ;) Dam ci znać jak zeskanuję :D

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Fajne, ciekawe czy tak prymitywny fotel kierowcy pozostał do końca produkcji, nawet bez zagłówka. Wydaje mi się że późniejsze roczniki miały zagłówki.

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia,ale też mi się wydaje że później były zagłówki ;)

placuch

Post autor: placuch »

Jelczu, mi też przydałoby się coś takiego, ale głównie schematy (pulpitu, kabiny itp.) ponieważ jestem w trakcie budowy modelu ;)

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Jedyne schematy które są w książce są tutaj na zdjęciach w poście wyżej więcej nic nie ma :|

ddzkm

Post autor: ddzkm »

Się dołączę - licznik w naszym M11 (#DDZ 66GA) jest na pewno nieoryginalny (wiele wozów miało zrobionych taką przeróbkę, ze względu na uciążliwą konserwację linek), prawdopodobnie pierwotnie był tam licznik jak w innych M-kach (ten z żuka). Co do foteli - wszystkie były identyczne, ew. później wymieniano je na inne w trakcie remontów. Co do korka silnika - może być że wóz miał zmieniany silnik w trakcie ostatniego remontu i będzie trudno to sprawdzić...

Tombou

Post autor: Tombou »

dosc trwały autobus, u w B-B juz historia, niestety wyraźnie głosniejszy w srodku od PR110, wzorem Ikara twarde zawieszenie,najbardziej słyszalna wada to wyjące bez wyjątku tylne mosty raby,typowa cecha,np Autosany H10-11 wyposazane w ten most wyły podobnie choc warunki pracy na pewno w nich były łatwiejsze. Az dziw ze w PR110m most tylny jest całkowicie niesłyszalny.Przynajmniej sposród wielu egz, w B-B żaden nie wył.

Awatar użytkownika
zanzar
Ekspert
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: 2008-01-26, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: zanzar »

A jaka tam wada ten wyjący most - to zaleta Panie kolego :) MIG bez tego nie był by MIGiem.

Tombou

Post autor: Tombou »

no niby zaleta,w bielsku było ok 50 m11, i niedawno znikneły ostatnia seria 10sztuk pr110m, i niestety klimat jazdy zdecydowaanie po stronie prki,takiego resorowania nie ma zaden inny autobus,do tego po dzwieku silnika słychac ze silnik korzeniami tkwi w latach 40tych,cos pieknego,juz tylko wspomnienia

ŁK-MZK

Post autor: ŁK-MZK »

A ja mam takie pytanie czy w waszych Mig-ach też były problemy z odpaleniem go czasem :?: . Np po wyłączeniu silnika na pętli nie można go znów odpalić i jedyną metodą jest postukanie czymś metalowym w rozrusznik i wtedy działa. W kilku Mig-ach tak się zdarza.

siekierowy

Post autor: siekierowy »

To jest kwestia wieszających się szczotek w rozruszniku. W każdym autobusie może się to zdarzyć. Wymienić szczotki, przetoczyć komutator.

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Ja już sam stukałem młotkiem w umierający rozrusznik w MIG-ach ale czasami to nic nie daje. Pozostaje tylko zrobić to co napisał kolega wyżej albo wymienić na nowy lub zregenerowany ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jelcz”