M11 -"Mig"
M11 -"Mig"
Temat założony, żeby podyskutować o jakże popularnym Jelczu M11.
Dziwne, że temat nie powstał wcześniej.
Rzeszów posiadał od 1986 do 2002 roku 8 Jelczy M11. Jakiś został odsprzedany do Bytomia, a resztę pokasowano. Nie lubiłem tych pojazdów, wolałem peerki. Do tej pory nie gustuje w M11. Mają wysoką podłogę, są bardzo głośne, nie podoba mi się układ siedzeń w środku.
Wypowiadajcie się o M11stkach
Dziwne, że temat nie powstał wcześniej.
Rzeszów posiadał od 1986 do 2002 roku 8 Jelczy M11. Jakiś został odsprzedany do Bytomia, a resztę pokasowano. Nie lubiłem tych pojazdów, wolałem peerki. Do tej pory nie gustuje w M11. Mają wysoką podłogę, są bardzo głośne, nie podoba mi się układ siedzeń w środku.
Wypowiadajcie się o M11stkach
Szczecin ma w posiadaniu 33 "migi"(SPAK posiada ich 12 a SPAD ma 21).Oprócz tego Obie firmy mają po jednym L11, które nie wiele się różnią. SPPK Police natomiast ma 9 "migów". Z roku na rok jest ich coraz mniej gdyż są kasowane albo ze względu na stan techniczny albo ze względu na odniesione zniszczenia poniesione podczas wypadku. W przypadku SPPK może to i dobrze że się pozbywa starych pojazdów bo w większości ich tabor stanowią juz autobusy niskopodłogowe których co roku przybywa, zaś w SPAKu ich tylko ubywa. Nawet w SPAD jest więcej pojazdów niskopodłogowych niz w SPAK. Można jeszcze dodać że jelcz M11 to nic innego jak ikarus z pudłem jelcza gdyz większość ma silnik od ikarusów. Ale muszę powiedzieć że lubię te autobusy. Może to z przyzwyczajenia
Gorzów do tego tygodnia mial jeszcze L11 ale zaczeli kasowac A tak M11 mamy 23 sztuki z czego większość po remoncie a te co nie były remontowane to zostania w tym roku skasowane (ok. 5 sztuk). Najbardziej szkoda mi "dakara" czyli naszej L11 #465 normalnie wóz inny niż wszystkie. Jak kolega prowadził ten wóz to nie mogł znaleźć 3 biegu bo tak strasznie wchodził Ale juz od kilku lat nic z nim nie robili.wocash pisze:Oprócz tego Obie firmy mają po jednym L11, które nie wiele się różnią.
W Bytomiu obecnie na stanie jest 28 Jelczy M11 (numery inwentarzowe: 2596, 2598, 2601, 7320, 7325, 7326, 7331, 7332, 7335, 7336, 7337, 7339, 7341, 7342, 7344, 7345, 7346, 7347, 7348, 7357, 7358, 7359, 7360, 7361, 7362, 7363, 7364 i 7365)
Czy za nimi przepadam? No jasne że tak! Otóż ZTCP miguś był jednym z pierwszych autobusów którym podróżowałem.
Czy za nimi przepadam? No jasne że tak! Otóż ZTCP miguś był jednym z pierwszych autobusów którym podróżowałem.
Ostatnio zmieniony 2005-07-12, 19:56 przez rzelfix, łącznie zmieniany 1 raz.
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
W Warszawie najwięcej M11 poznałem wyłącznie dzięki prywatnym przewoźnikom (Ajentom), w latach 90-tych. PKS Grodzisk Mazowiecki, PPKS Piaseczno, Rapid Bus - to te firmy wprowadziły do warszawskiej KM Jelcze M11. Natomiast L11 zakupiło warszawskie MZK na przełomie lat 80-tych, 90-tych. Pisałem już o tym.
Jeśli chodzi o autobusy ajentów, to w większości przypadków, moje wrażenia nie były zbyt przyjemne - wiadomo makabryczny stan techniczny. Natomiast ciekawostką były M11 firmy Rapis - Bus (Connex Warszawa). Te autobusy przeszły generalny remont w KZNS Solec Kujawski. I był wyposażone w silniki Raby i automatyczne skrzynie biegów, i trzeba przyznać, że był nawet w miarę żwawe.
Poza tym ich wygląd zewnętrzny znacznie odbiegał od pozostałych "Migów". Ogólnie rzecz biorąc, podobały mi się...
Jeśli chodzi o autobusy ajentów, to w większości przypadków, moje wrażenia nie były zbyt przyjemne - wiadomo makabryczny stan techniczny. Natomiast ciekawostką były M11 firmy Rapis - Bus (Connex Warszawa). Te autobusy przeszły generalny remont w KZNS Solec Kujawski. I był wyposażone w silniki Raby i automatyczne skrzynie biegów, i trzeba przyznać, że był nawet w miarę żwawe.
Poza tym ich wygląd zewnętrzny znacznie odbiegał od pozostałych "Migów". Ogólnie rzecz biorąc, podobały mi się...