Remonty Katowickich Ikarusów 280 i kasacje tych wozów.
Remonty Katowickich Ikarusów 280 i kasacje tych wozów.
Tutaj piszcie opinie na temat jak oceniacie remonty PKM Katowickich Ikarków 280.26 
Również proszę Was, żebyście pisali jak oceniacie wnętrza po owym "NG".
Ja osobiście uważam, że PKM Katowice robi świetną blacharkę, która wytrzymuje bardzo długo, ale niestety, niektóre wnętrza Ikarusów 280.26 są w stanie masakrycznym i to w tych, które przeszły "NG", świadczą o tym takie rzeczy jak: popękane panele boczne, wprawianie zamiast nowych panelów bocznych, starych, przymalowanych brązową farbą i niedokładnie zrobione uszczelki na szybach, przez co w niektórych cieknie woda
Poza tym nie wiem jak to jest w innych miastach i przedsiębiorstwach, ale wydaje mi się, że gdy guma chroniąca przegub jest już mocno popękana, należy ją wymienić, a nie podwiązywać drutami...
Czekam na opinie w tej sprawie
Już przeniosłem do właściwego działu. Mod. J-31
Również proszę Was, żebyście pisali jak oceniacie wnętrza po owym "NG".
Ja osobiście uważam, że PKM Katowice robi świetną blacharkę, która wytrzymuje bardzo długo, ale niestety, niektóre wnętrza Ikarusów 280.26 są w stanie masakrycznym i to w tych, które przeszły "NG", świadczą o tym takie rzeczy jak: popękane panele boczne, wprawianie zamiast nowych panelów bocznych, starych, przymalowanych brązową farbą i niedokładnie zrobione uszczelki na szybach, przez co w niektórych cieknie woda
Poza tym nie wiem jak to jest w innych miastach i przedsiębiorstwach, ale wydaje mi się, że gdy guma chroniąca przegub jest już mocno popękana, należy ją wymienić, a nie podwiązywać drutami...Czekam na opinie w tej sprawie
Już przeniosłem do właściwego działu. Mod. J-31
Ostatnio zmieniony 2007-01-26, 00:48 przez Shadow238, łącznie zmieniany 2 razy.
Hmm nie wiem jak to jest w Katowicach, bo nie bywam tam, ale według mnie PKM Katowice robi dobrze, że remontuje swoje Ikarusy 280 przynajmniej nie musi kupować nowego taboru 
, ale nie wiem czy u Was po remoncie od razu są zauważane zniszczenia takie jak: porysowanie szyby, pomalowanie siedzenia itp., :frown: bo tak jest w Bielsku jak autobus przyjedzie po remoncie od razu pojawiają się porysowane szyby siedzenia. A jeżeli chodzi o gumę, która jest na przegubie w Bielsku w autobusach przed remontem jest zszywana kawałkiem materiału i zszywkami. 
, ale nie wiem czy u Was po remoncie od razu są zauważane zniszczenia takie jak: porysowanie szyby, pomalowanie siedzenia itp., :frown: bo tak jest w Bielsku jak autobus przyjedzie po remoncie od razu pojawiają się porysowane szyby siedzenia. A jeżeli chodzi o gumę, która jest na przegubie w Bielsku w autobusach przed remontem jest zszywana kawałkiem materiału i zszywkami. Razor 688 pisze:Hmm nie wiem jak to jest w Katowicach, bo nie bywam tam, ale według mnie PKM Katowice robi dobrze, że remontuje swoje Ikarusy 280 przynajmniej nie musi kupować nowego taboru
Owszem robią dobrze chociaż jeszcze nie wszystkie Ikary w PKMie przeszły NG lub NB, ostatnia poważna NG miała miejsce w 2003 roku i od tego czasu robią tylko NB (głównie blacharkę lub dają nowy podkład farby). Należy też dodać, że w tym roku skasowali 3 Ikarusy 280.26mm nie wiem jak to jest w Katowicach, bo nie bywam tam, ale według mnie PKM Katowice robi dobrze, że remontuje swoje Ikarusy 280 przynajmniej nie musi kupować nowego taboru
PKM Katowice ostatnio zakupił Jelcze M125M w ilości 37 szt., które dostawy zakończy się w tym roku + 2 szt. zakupione w tym roku Jelcza M181MB/3- które o dziwo jak to na Jelcza są bardzo dobrze wykonane
Niestety krążą teraz pogłoski, że PKM ma zakupić jakieś używki zza granicy
co się zdarzyło pierwszy raz w historii owego przedsiębiorstwa.
-
james206
I jednego 280.38 A #072MKM Shadow pisze:Prócz Ikarusów 280.26 PKM posiada jeszcze tylko Ikarusy 280.70E.
No dobra, ale jaki sens w półmilionowym mieście kasować przeguby za nowy tabor BRazor 688 pisze:No coś musieli skasować za nowe Jelcze M125M
To codzienność... Nawet w wozach sprzed 10 lat, a na GOP to jeszcze nówki podczas deszczu z przeguba często kapie na głowę. Sama jakość remontów pozostawia wiele do życzenia. O ile jak wspomniał kolega MKM Shadow remonty z 2003 roku można uznać za "właściwe" - bo i tu z euforią bym nie przesadzał to późniejsze są zdecydowanie bardziej intrygujące.J-31 pisze:Druty w przegubie, dziwne uszczelki w okna, zamalowane panele .... brrr... to chyba nie jest ani NG, ani NB
A teraz taka ciekawostka - będąc w Katowicach zaliczcie ik280.26 #4397... Teraz to już możecie właściwie tylko pół - tego wciąż przegubowca. Człon B bowiem zezłomowano z członem A wozu #4250, a do pozostałości po #4397 skręcono tył od kolegi
Kurcze, zawsze mi się zapomni "ten" jedynak na śląskuI jednego 280.38 A #072
Drogi kolego james206: jakie sens był kupowania aż 37 szt. tego "badziewia", jakim Jelcz M125M ?? mogli kupić jak już 20 szt Jelcza M181MB/3 i resztę Jelczami M125M- wtedy by to miało jakąś logikę....james206 pisze:Razor 688 napisał/a:
No coś musieli skasować za nowe Jelcze M125M
No dobra, ale jaki sens w półmilionowym mieście kasować przeguby za nowy tabor B
Właśnie jak to "u nas" bywa, Ikarusy po remontach nie nadają się na deszczowe dni, ponieważ:james206 pisze:To codzienność... Nawet w wozach sprzed 10 lat, a na GOP to jeszcze nówki podczas deszczu z przeguba często kapie na głowę. Sama jakość remontów pozostawia wiele do życzenia. O ile jak wspomniał kolega MKM Shadow remonty z 2003 roku można uznać za "właściwe" - bo i tu z euforią bym nie przesadzał to późniejsze są zdecydowanie bardziej intrygujące.
1) uszczelki w tylnej szybie są niedokładnie zrobione, przez co cieknie i zbiera się w niej woda podczas opadów deszczu
2) dziurawe i nawet zszyte drutami gumy przegubowe nadal przeciekają, więc niewarto stać w przegubie, podczas deszczu
3) nawet przez luki dachowe przecieka wprawdzie powoli, ale jednak woda
Jak widać PKM Katowice umie tylko dobrze wykonać blacharkę zewnętrzną, a w wnętrza owych Ikarów są zrobione tak jakby "na odwal się"
Jednak problem "cieknących" luków dachowych i gum przegubowych występuje również w niektórych Ik 280.70E
Są również wozy tak zadbane przez kierowców, że np. nic w nich nie cieknie, a ponadto szyby się w nich nie tłuką. Takim przykładem może być katowicki 280.26 #1605- esencja wśród "dziwnych upodobań kierowców".
Dokładniejames206 pisze:A teraz taka ciekawostka - będąc w Katowicach zaliczcie ik280.26 #4397... Teraz to już możecie właściwie tylko pół - tego wciąż przegubowca. Człon B bowiem zezłomowano z członem A wozu #4250, a do pozostałości po #4397 skręcono tył od kolegi
[ Dodano: 2007-01-25, 23:52 ]
Kolejny już Ikarus 280 poszedł do kasacji. Tym razem padło na IK 280.26 o numerze tab. #295, który jako nie liczny z wozów PKMu miał z przodu numer inwentarzowy od szablonu
Powodem kasacji było pękniecie w kilku miejscach kratownicy.
"Spieszmy się kochać Ikarusy tak szybko odchodzą"
link ---> http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-133446.html