Ikarus 415

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Ikarus...
DAMEK_Z_KK

Post autor: DAMEK_Z_KK »

Co się stało z ikarusami 412 i 415 z PKM BYTOM??? Mam nadzieje, że nie poszły na kasacje. :|

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

DAMEK_Z_KK pisze:Co się stało z ikarusami 412 i 415 z PKM BYTOM??? Mam nadzieje, że nie poszły na kasacje.
Prawdopodobnie stoją w Bytomiu na Witczaka ;)

PS. W sobotę zamierzam to sprawdzić.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ile one już tak stoją ? :|

To będzie z kilka miesięcy. Ooops. Coś mi się wydaję, że chyba nie są w najlepszej kondycji. Szczególnie, jeśli stoją "pod chmurką" :roll:

Awatar użytkownika
Razor 688
Posty: 456
Rejestracja: 2006-11-06, 18:44
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Razor 688 »

A wiecie, w jakiej kondycji są, bo mi się kiedyś słyszałem, że MZK ma zakupić ze 3-4 używane niskacze. :/

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

Razor 688 pisze:A wiecie, w jakiej kondycji są, bo mi się kiedyś słyszałem, że MZK ma zakupić ze 3-4 używane niskacze.
Znając PKM Bytom to lipnej :P a MZK chce kupić 3-4 Ikaruski 415 z Bytomia ?

J-31 pisze:To będzie z kilka miesięcy. Ooops. Coś mi się wydaję, że chyba nie są w najlepszej kondycji. Szczególnie, jeśli stoją "pod chmurką"
Na pewno stoją pod chmurką- mnie ciekawi czy od paru miesięcy wyjeżdżały gdzieś ? :nuts:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

MKM Shadow pisze:Na pewno stoją pod chmurką- mnie ciekawi czy od paru miesięcy wyjeżdżały gdzieś ? :nuts:
Co prawda nie wiem, bo wiedzieć nie mogę, ale domyślam się, że raczej nie wyjeżdżały. Bo i gdzież miały by wyjeżdżać :roll:

Awatar użytkownika
Razor 688
Posty: 456
Rejestracja: 2006-11-06, 18:44
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Razor 688 »

Raczej nie, bo Ikarusów 415 to my mamy pod dostatkiem a raczej MZK będzie się ich się pozbywać już nie długo. :confused:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Swoją drogą to naprawdę szkoda, że Ikarus zdecydował się na produkcję Ikarusów 412 i 435 tak późno. To mogły być naprawdę wspaniałe autobusy.

I przynajmniej na przełom lat 80/90 byłyby znakomitym łącznikiem pomiędzy typowo wysoko podłogowymi Ikarusami 260/280 a obecnie produkowanymi autobusami niskopodłogowymi

Niestety. Niska jakości wykonania, i prawdopodobnie wysoka awaryjność. Co ciekawe węgierscy przewoźnicy, też za bardzo nie chcieli 412 czy 435. Pozostając wciąż przy starszych 260/280 i pochodnych. :confused:

DAMEK_Z_KK

Post autor: DAMEK_Z_KK »

Ale o jakim MZK mowicie??

Awatar użytkownika
Razor 688
Posty: 456
Rejestracja: 2006-11-06, 18:44
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Razor 688 »

DAMEK_Z_KK pisze:Ale o jakim MZK mowicie??
O MZK Bielsko Biała. Nie wiem czy ktoś wie, ale jednak Ikarus produkował 435 w 1987 roku a bynajmniej taki autobus był na testach w MZK Bielsko Biała w 1993 roku.
Oto link:
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/autobu ... &ticket=35

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Razor 688 pisze: Nie wiem czy ktoś wie, ale jednak Ikarus produkował 435 w 1987 roku a bynajmniej taki autobus był na testach w MZK Bielsko Biała w 1993 roku
Tak to prawda. I w 1988 roku był na testach w Warszawie. Obsługiwał linię 166. Jeździł po niej bodajże jeden dzień. Pamiętam, że ostro na niego polowałem, ale... nie udało mi się go upolować. :cry:

A tutaj zdjęcie na TWB
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-71763.html

Warszawskie MZK miało je kupować zamiast Ikarusów 280, jednakże do Warszawy trafiło tylko 5 szt. w 1992.

Swoją drogą szkoda, że warszawskie MZA nie zainteresowało się Ikarusem 415.... :roll:

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

wiesz na początku lat 90-tych MZK (później MZA) zapychało się rękami i nogami przed czymkolwiek ze znaczkiem Ikarusa, najlepiej świadczy o tym zakup 5 używanych DABów, pozay\tym niedługo na T4 miałabyć utworzona montonia Dennisów i miałby być one nastęcami Ikarusów (ciekawe że tyż były wysokopodłogowcami).

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

7370 pisze:(ciekawe że tyż były wysokopodłogowcami).
No Dennisy jednak były duuużo niższe niż Ikarusy 412/435 :mruga:

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

Ale wózek tudzież niepełnosprawny nie włączy rampy i nie wjedzie do środka.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

7370 pisze:wiesz na początku lat 90-tych MZK (później MZA) zapychało się rękami i nogami przed czymkolwiek ze znaczkiem Ikarusa
To czemu ich tyle kupowało? ;)
Eksperymenty taborowe MZK/MZA wynikały po prostu z tego, że skończyła się komuna i można było odtąd kupować to co się chciało, a nie to co się dostawało z centralnego rozdzielnika (choć w Warszawie to określenie nabierało nowego znaczenia :mruga: ), więc można było skończyć z zakupami Ikarów serii 200, już wtedy będącymi nie najnowocześniejszymi pojazdami.
Najpierw rozpoczęli współpracę z Dennisem. Nietypowość autobusu (części zamienne), i wysoka cena (2 mld PLZ, 120M kosztował wówczas 1,5 mld i miał zbliżone parametry) uczyniły jego montaż nieopłacalnym. Skończyło się na 3 sztukach, którym po pewnym czasie wmontowano świetliki od gniotów i sprzedano do Radomia i Bydgoszczy.
Potem były 435.05 (a jeszcze później inne Ikarusy serii 400 — zapewne też były za drogie, poza tym nietypowe) — 2 razy droższe od 280.37, więc kupiono ich tylko 5 sztuk. Szkoda.
Następnie nadszedł czas używek — DABy LS 575 i 1200B. Niestety, Waldemar „Cyborg” Pawlak zakazał importu używanych autobusów (narząd mu w otwór wydalniczy), a MZK chciało kupić tego więcej. Szkoda. Dalej klasycznie — brak części zamiennych, przestoje, rozszabrowywanie pojazdów na części, aż w końcu kasacja. A te 1200B mogłyby być całkiem niezłe.
W międzyczasie kupowano duże ilości zmodernizowanych autobusów serii 260/280 — były tanie i dobrze znane, nie występowały z nimi problemy z częściami itd. Trwało to do 1997 — kiedy to MZA przerzuciło się na niskowejściowe Jelcze, następnie Neoplany, epizod z MANami, aż do trwającej do dziś epoki Solarisów.

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

plocmaster pisze:Eksperymenty taborowe MZK/MZA wynikały po prostu z tego, że skończyła się komuna i można było odtąd kupować to co się chciało
no więc MZA zaczęło kupować to co sobie zarzyczyli: Ikarusy, Jelcze i Daby :chytry:

plocmaster pisze:(narząd mu w otwór wydalniczy)
bardzo ciekawa interpretacja popularnego stwierdzenia :mruga:

Podsumowywując: MZA po czasie kiedy skończyła się komuna zaczęli napalać się na różne typy pojazdów. Dlatego u Was tyle zróżnicowanego taboru jeździ ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

MKM Shadow pisze:no więc MZA zaczęło kupować to co sobie zarzyczyli: Ikarusy, Jelcze i Daby
Nie tyle to, co sobie zażyczyli (przez ż), a to, na co ich było stać. Początek lat 90. to w zakupach taboru autobusowego czas kupowania najtańszych produktów, na których przewoźników po prostu było stać. Dopiero na przełomie wieków ostatecznie popularność zdobyły porządne autobusy.
Z DAB-ami mogłoby być różnie, gdyby nie ten Robopremier.
MKM Shadow pisze:bardzo ciekawa interpretacja popularnego stwierdzenia
Mam jeszcze inne ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

My tu sobie gadu-gadu, a tymczasem już chciałem napisać, że mamy kolejnego Ikarusa w Warszawie, ale okazało się, że to nie prawda... :mruga:

.... Podróżując wczoraj na "Ostrobramską", przesiadałem się na ul. Grochowskiej (Praga - Południe) i natknąłem się - dosłownie mi śmignął przed nosem - na żółto-zielonego Ikarusa 415. Na początku pomyślałem, że Arka kupiła coś "nowego"...

Okazuje się, że Arka wciąż posiada tego samego jednego Ikarusa 415, tyle tylko, że go przemalowali (na początku był biały). No i faktycznie, ten lakier robi wrażenie świeżego. Jego zdjęcie znalazłem na Przegubowcu ;)

:strzałka: http://www.przegubowiec.com/galeria/dis ... ?pos=-6560

Awatar użytkownika
Razor 688
Posty: 456
Rejestracja: 2006-11-06, 18:44
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Razor 688 »

No niestety mam bardzo złą wiadomość kasacje Ikarusów 415.14B rozpoczęły się u nas na pierwszy ogień poleciał #024 został on skasowany ale z jakich powodów tego za bardzo nie wiem nie wykluczone że mogła to być kratownica. Z tego co się dowiedziałem od jednego z kierowców wszystkie 415.14B są przeznaczone na kasacje z powodu niezbyt dobrego utrzymania.
Trochę szkoda ich ale nie są przeznaczone na odbudowę. :(

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Te Ikarusy to były by naprawdę fajne autobusy - również dla przewoźnika - gdyby Ikarus trochę zadbał o jakość ich wykonania. Jak pamiętam warszawskie Ikarusy serii 4xx, to one po roku eksploatacji zaczynały się sypać. Zatem i tak jestem pełen uznania, że Bielskie MZK tak długo eksploatowały swoje IK415.14B - nie pamiętam ich rocznika, ale pewnie pierwsza połowa lat 90-tych. ;)

Z jednej strony szkoda tych pięknych autobusów, ale z drugiej strony - czas na wymianę taboru ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ikarus”