Listo para Girón
: 2011-06-19, 23:44
No tak,
kolejna moja wakacyjna schiza...pewnie przez godziny walenia w Tropico 3, może ze względu na naukę Hiszpańskiego oraz moje rewolucjonistyczne poglądy (proszę bez wycieczek osobistych). Zainteresowałem się Kubą, jako mając szczęście bycia w RWPG piękny kraj w Karaibach miał/ma zaszczyt (dosyć pospolity ale jednak) posiadania pojazdów spod znaku Ikara. Oczywiście za drogo było ciągnąć takie cuda z Węgier zatem miejscowi mając możliwości klepali/klepią piękne ikarusy z iście ułańską fantazją pod marką Girón. Dlaczego z ułańską fantazją zapytacie. Oto odpowiedź, to tylko zapewne ułamek potworków jakie braki w gospodarce zrodziły z części Ikarusów:
http://www.johnveerkamp.com/Cuba/files/frame.html
Chociaż podobno do 2000 roku było całkiem sporo jeszcze klasycznych ale zapuszczonych ikarów, których zalety są znane nawet w Nikaragui. Poszukajcie sobie na TWB są stare fotografie jeszcze za czasów realnego socjalizmu.
kolejna moja wakacyjna schiza...pewnie przez godziny walenia w Tropico 3, może ze względu na naukę Hiszpańskiego oraz moje rewolucjonistyczne poglądy (proszę bez wycieczek osobistych). Zainteresowałem się Kubą, jako mając szczęście bycia w RWPG piękny kraj w Karaibach miał/ma zaszczyt (dosyć pospolity ale jednak) posiadania pojazdów spod znaku Ikara. Oczywiście za drogo było ciągnąć takie cuda z Węgier zatem miejscowi mając możliwości klepali/klepią piękne ikarusy z iście ułańską fantazją pod marką Girón. Dlaczego z ułańską fantazją zapytacie. Oto odpowiedź, to tylko zapewne ułamek potworków jakie braki w gospodarce zrodziły z części Ikarusów:
http://www.johnveerkamp.com/Cuba/files/frame.html
Chociaż podobno do 2000 roku było całkiem sporo jeszcze klasycznych ale zapuszczonych ikarów, których zalety są znane nawet w Nikaragui. Poszukajcie sobie na TWB są stare fotografie jeszcze za czasów realnego socjalizmu.