Jak dowiedzieliście się o km-forum?
Ja dowiedziałem sie o km-forum od pr110 w dość specyficzny sposób. Otóż szukałem galerii, w której mógłbym prezentowac swoje zdjęcia. oczywiście na TWB, na Trambusie i na stronie XIS-a odmówiono mi konta, a potrzebowałem być na jakiejś stronie, gdzie przyznawane są konta, które umożliwiają dodawanie zdjęć. I tak oto trafiłem tutaj i jestem chyba jednym z niewielu useów, który w przeciągu 8 miesiecy aż tak się tutaj rozkręcił.
Cóż, większość uzytkowników forum związanych jest z Krakowem, jak i Trambusem , toteż nic dziwnego, że akuratnie dowiedziałeś się o km-forum z forum o Krakowie. A jeśli chodzi o mnie to nie żałuję tego, ze tutaj trafiłem (chyba nikt nie żałuje). Dzięki km-forum doskonalę swoją wiedzę o km, poza tym poznałem tutaj kilka fajnych osób, np. J-31, czy też Plocmastera, które udowodniły mi, że nie ma znaczenia, czy ktoś ma 16 lat, czy 50. Są co prawda tutaj częste sprzeczki, czy też kłótnie, ale w sumie w dzisiejszych czasach nie ma for, na których nie byłoby nieco ostrzejszych wymian zdań .
Czy przypadkiem nie pod moim 186?mgajewski pisze:Jak dowiedzieliście się o KM Forum? Otórz ja przeglądałem zdjęcia na TWB. Pod jednym ze zdjęć był link na KM Forum. Potem zarejestrowałem się tutaj i oto tu jestem.
[ Dodano: 2006-07-23, 22:38 ]
A właściwie to pod 186 Miśka z TWB ,a link do mojego 186 na KM-Forum ?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2006-01-28, 21:27
- Lokalizacja: Mielec
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2006-01-28, 21:27
- Lokalizacja: Mielec
Widzisz Damhan, ja napisałem tak tylko dlatego, ze z plocmasterem dobrze mi sie wymienia poglądy, poza tym nie miałem z nim dotąd żadnych poważnych sprzeczek (czego w konwersacji z tobą nie można powiedzieć). Oprócz tego to forum pozwoliło mi zrozumieć, ze na takich forach takze sa ludzie tolerancyjni. Przeciez nie napiszę o osobach, z któymi miałem sprzeczki, bo to każdemu sie zdarza. Ale, ze tobie to nie w smak, to juz Twoja sprawa. Ja po prostu nareszcie odnalazłem miejsce, gdzie udoskonalam swoją wiedzę, jednocześnie poznając ciekawych MKM-ów (a dodam tylko, że udzielałem się kiedyś na forum TWB, napisałem 90 postów i zrezygnowałem ) .
Co mi nie w smak? Jeszcze niedawno, chociażby w temacie "War(n) or Peace" właśnie ty psioczyłeś i na Plocmastera za jego prowokacyjne odzywki dot. ludzi nielubianych przez LPR i na J-31, że w ogóle utworzył taki temat i napuszcza na Ciebie Ploca, a teraz nagle mówisz, ze to fajni ludzi (ne mówię, ze nie, ale dziwi mnie postawa co rusz zmieniająca własne zdanie) i świetnie Ci się z nimi gada. Cóż, ja tu wykonuję swoje obowiązki. Ale, że tobie to nie w smak, to już Twoja sprawa. Nie jestem bynajmniej tu po to, żeby pracować na uwielbienie Twoje bądź innych użytkowników. To tyle. mod. Damhan
Co mi nie w smak? Jeszcze niedawno, chociażby w temacie "War(n) or Peace" właśnie ty psioczyłeś i na Plocmastera za jego prowokacyjne odzywki dot. ludzi nielubianych przez LPR i na J-31, że w ogóle utworzył taki temat i napuszcza na Ciebie Ploca, a teraz nagle mówisz, ze to fajni ludzi (ne mówię, ze nie, ale dziwi mnie postawa co rusz zmieniająca własne zdanie) i świetnie Ci się z nimi gada. Cóż, ja tu wykonuję swoje obowiązki. Ale, że tobie to nie w smak, to już Twoja sprawa. Nie jestem bynajmniej tu po to, żeby pracować na uwielbienie Twoje bądź innych użytkowników. To tyle. mod. Damhan
Ostatnio zmieniony 2006-07-24, 13:02 przez Adrian_, łącznie zmieniany 1 raz.
No , no odzyskałeś mój szacunek dla twojej osobyplocmaster pisze:generalnie ludzie nielubiani przez LPR są lubieni przeze mnie.
A ja szybciutko ogłoszę EOT, bo zaraz ktoś wyskoczy ze swoją rozprawką na 100 zdań nt. ludzi z LPRu. Niech no ktoś coś tu jeszcze napisze nie na temat. mod. Damhan
Ostatnio zmieniony 2006-07-24, 19:23 przez emes133, łącznie zmieniany 1 raz.
Podobnie jak większość, trafiłem tu przypadkiem. I to ze 2 razy. Szukałem sobie w sieci informacji o tramwajach i trafiłem na KMF. Za trzecim razem się zarejestrowałem, ale przez jakiś miesiąc nie napisałem nawet słowa. No a później to już zacząłem od czasu do czasu wtrącać swoje "3 grosze" do kilku dyskusji.