Wasz Ulubiony model tramwaju
[fquote="Nikki"]Cofnęłam się o kilka stron żeby poszukać jakiegoś mojego posta i jestem przerażona co w nim dokładnie 6 lat temu napisałam Na dzień dzisiejszy powiem: 105Na forever! A czym bliższy oryginału tym lepszy...[/fquote]Wiadoma sprawa - w końcu co raz trudniej takiego spotkać ja trochę tęsknię za składami, których denny stan wizualny pamiętam jak dziś, choć było to z 13 lat temu - nieumyte, brudne od sieci trakcyjnej złomki z przetwornicą wirową, cykającą elektryką (bez standardowego dźwięku rozruchu 105NWr) i oczywiście drzwiami typu "gilotyna"
Wrocławscy użytkownicy pewnie mi wypomną, że na linii 16 w jej ostatnich latach jeździły dokładnie takie wagony, ale one miały nieco przerobioną aparaturę w stosunku do tego, co pamiętam sprzed kilkunastu lat
Wrocławscy użytkownicy pewnie mi wypomną, że na linii 16 w jej ostatnich latach jeździły dokładnie takie wagony, ale one miały nieco przerobioną aparaturę w stosunku do tego, co pamiętam sprzed kilkunastu lat
Ja sprzed kilkunastu lat to pamiętam tylko, że przyciski do otwierania drzwi były na obudowach nad drzwiami, i jak byłam mała to nigdy nie mogłam ich dosięgnąć. I pamiętam jeszcze te grzejniki pod oknami a jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny czy ogólne działanie to nic nie zapamiętałam, prędzej to że bałam się jeździć tramwajami
Zapraszam do Łodzi (trudno dojechać, ale jeśli ten typ konstali cię kręci to chyba warto) - seria tego czegoś przywita cię najpewniej już przy dworcu (dodatkowy plus - brak ogrzewania - MPK zabrania motorniczym je włączać), a potem jeśli będziesz powstrzymywał się od jazdy liniami w Rapidzie (ŁTR bez 5) i podmiejskimi (tzn. 43 i 46, ale na 9 też teraz jeżdżą lepsze składy) stosunkowo rzadko powinno ci się przytrafić cokolwiek przywodzące na myśl chociaż lata 90.Kędzior pisze: Wiadoma sprawa - w końcu co raz trudniej takiego spotkać ja trochę tęsknię za składami, których denny stan wizualny pamiętam jak dziś, choć było to z 13 lat temu - nieumyte, brudne od sieci trakcyjnej złomki z przetwornicą wirową, cykającą elektryką (bez standardowego dźwięku rozruchu 105NWr) i oczywiście drzwiami typu "gilotyna"