Wasz Ulubiony model tramwaju
Ulubiony polski tramwaj
Moim ulubionym jest, jak już wcześniej pisałem 102Na, ale lubię też katowickie 116Nd. Wrocławskie kartofle też ujdą w tłumie. Lubię też 15N, szkoda, że go w latach 80-tych skasowali
Jeżeli już mam wybierać wśród polskich produkcji to zdecydowanie 105. 13N to muzealne wehikuły, których wycie rozlega się w promieniu kilometra od torowiska. Oprócz tego są nieogrzewane zimą, mają dziadowskie siedzenia, linkę do wieszania kalesonów Drzwi są wąskie i otwierają się z fatalnym odgłosem. Do tego podczas jazdy są momenty, gdy światła w wagonach przygasają - w innych modelach tramwajów się z tym nie spotkałem. A więc... 105-tki górą Chociaż daleko im do moich ulubionych Cityrunnerów
Chłopcze ( nie wiem ile masz lat) zapomniałes , że tramwaje Konstala były produkowane począwszy od początku lat 70. A Cityrunery to wytwór w miare nowy. Więc tutaj się zagalopowałeś o 30 pare latThomas78 pisze:Niestety polskie produkcje mają się tak do zachodnich.... Celowo użyłem takiego porównania, by pokazać przepaść cywilizacyjną między wschodem a zachodem Europy...Wilchelm pisze:Porównanie troszeczke z księżyca
Chłopczyku w takim razie , porównaj sobie nawet najnowsze produkty Konstalu z najnowszymi produktami Bombardiera. Przepaść technologiczna była i jest i wcale się nie zmniejsza.Wilchelm pisze:Chłopcze ( nie wiem ile masz lat) zapomniałes , że tramwaje Konstala były produkowane począwszy od początku lat 70. A Cityrunery to wytwór w miare nowy. Więc tutaj się zagalopowałeś o 30 pare latThomas78 pisze: Niestety polskie produkcje mają się tak do zachodnich.... Celowo użyłem takiego porównania, by pokazać przepaść cywilizacyjną między wschodem a zachodem Europy...