[Warszawa] Przetargi autobusowe- ogólna dyskusja (2006-2010)

W tej kategorii znajdują sie posty z dawnego km-forum, oraz przedawnione tematy, które warto zachować...
Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

polsmol pisze: Natomiast kwestia zapewnienia serwisu jest regulowana osobnymi zapisami i punktacją więc, też trudno by było tym uzasadnić ten zapis.
Ostatecznie decyduje człowiek, ale jak dla mnie jest to furtka do odwołań ze względu na nierówne traktowanie oferentów.
Czyli co - zmusisz DAFa do otwierania swoich punktów serwisowych tam gdzie pasuje Solarisowi :?: Bo na przykład z Jastrzębia czy Bielska trzeba z nimi jeździć do Rybnika lub Gliwic.
A to dla przewoźnika jest strata pieniędzy oraz czasu.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

polsmol pisze:Ta potencjalna eliminacja "podejrzanych firm" jest raczej iluzoryczna
Przecież żaden takowy producent nie ma własnego silnika. Nawet Solaris się nie dorobił.
polsmol pisze:przy zastosowaniu takich zapisów w sposób precyzyjny można by potencjalnie wyeliminować wielu renomowanych producentów
Chyba tylko Solarisa
polsmol pisze:Ponadto takie celowe "eliminowanie" chyba jest nielegalne i nie można tym uzasadnić takiego zapisu
Wątpię, czy to zapis nie do uzasadnienia
polsmol pisze:Od tego są przecież referencje
Jakie referencje? Listy pochwalne od poważnych przewoźników? Bo jeśli chodzi o zrealizowane dostawy, to wielu dostarczyło już gdzieś małe ilości a jak się zażąda dużych, to jest duże prawdopodobieństwo skutecznego oprotestowania
polsmol pisze:minimum techniczne zapewnia homologacja i gwarancja
Minimum technicznym nie da się wozić ludzi

ppln

Post autor: ppln »

pmaster pisze: Minimum technicznym nie da się wozić ludzi
No przecież gnioty jeżdżą, już nie mówiąc o starszych pochodnych PR100. A w Warszawie tych gniotów mają naprawdę sporo

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ppln pisze: No przecież gnioty jeżdżą, już nie mówiąc o starszych pochodnych PR100. A w Warszawie tych gniotów mają naprawdę sporo
Ale są już dawno po gwarancji, 1/3 po 10 latach eksploatacji przeszła spory remont i na pewno wymagają więcej serwisowania niż porządne sprzęty. A w Płocku po 12-15 latach eksploatacji kasowano gnioty i odkurzacza mimo dużej ilości starszych pochodnych PR100.
EOT

lukmek

Post autor: lukmek »

polsmol pisze:Ponadto takie celowe "eliminowanie" chyba jest nielegalne i nie można tym uzasadnić takiego zapisu
Jest zupełnie legalne i wykorzystuje to np. MPK Wrocław.
MZK Koszalin tak podczas ostatniego przetargu uzasadnił decyzję, że producent autobusu=producent silnika:
Zamawiający nie wyraża zgody na zastosowanie w pojazdach silników innych producentów. Kierując się własnym doświadczeniem i dobrze pojętym interesem, Zamawiający zwraca uwagę, że silnik spalinowy jest głównym podzespołem pojazdu, który w sposób bezpośredni warunkuje podstawowe parametry eksploatacyjne: funkcjonalność, niezawodność, trwałość, ergonomiczność, energochłonność niskie koszty, ciągłość i bezpieczeństwo eksploatacji. Dodatkowo istnieje ryzyko, że Zamawiający, w przyszłości, może ponieść znaczne straty w przypadku wycofania się producenta silnika z rynku, co oznaczałoby daleko idące (negatywne) konsekwencje w zakresie obsługi serwisowej. Stąd należyte określenie właściwości silnika jest powinnością Zamawiającego wynikającą z obowiązujących zasad racjonalnego działania.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

A jakby producent autobusów się wycofał, to nie ponieśliby strat? Ale wytłumaczenie nie takie złe

Zablokowany

Wróć do „Archiwum”