Strajk w Rzeszowie
Słyszałem, że tak miałoby nastąpić od przyszłego tygodnia (nieoficjalne infromacje), które słyszałem od kierowcy z Przemyśla, który ma znajomego w MPK Rzeszów trochę namotałemJ-31 pisze:Pracownicy MPK Rzeszów zapowiedzieli, że to był strajk ostrzegawczy - i zdaje się, że dzisiaj już chyba normalnie pracują. Niemniej jednak, jeśli zarząd nie spełni ich oczekiwań to przystąpią do strajku bezterminowego
Czy pisząc te słowa, Miałeś na myśli to, że MPK miałoby szukać kierowców na Ukrainie ?Lopez pisze:To się to dla nich marnie skończy. Niech lepiej nie zapominają, że z Rzeszowa jest wyjątkowo blisko na Ukrainę...
Jeśli tak, to nie wiem co z tego będzie. Ponieważ ukraińscy kierowcy już się trochę "spażyli" w Polsce - mam na myśli sprawę PKS Grodzisk Mazowiecki
Tam też działa internet, ludzie się kontatują, gadają, przekazują sobie nawzajem informacje, zatem rzeszowskie MPK chyba może mieć problemy z poszukiwaniem kierowców na Ukrainie, ale... kto wie. Wszystko jest możliwe
Ukraina to duży kraj i jest na pewno wielu kierowców którzy chętnie przesiądą się z takich pojazdów jak na moim avatarze na coś lepszego. Zresztą pomijając nawet perspektywę pozyskania tańszych pracowników i tak uważam strajk polegający na sparaliżowaniu miasta za podcinanie gałęzi, na której się siedzi.J-31 pisze:Jeśli tak, to nie wiem co z tego będzie. Ponieważ ukraińscy kierowcy już się trochę "spażyli" w Polsce - mam na myśli sprawę PKS Grodzisk Mazowiecki
No to dobra wiadomość dla ŁK-MZK. Może spokojnie jechać do Rzeszowa. Ale Pospiesz się, bo masz tylko 365 dni... do możliwego kolejnego strajku. Zatem spiesz się, bo "zegar już pracuje"Lopez pisze:Na kolejny strajk zapraszamy pewnie za rok jakoś o tej porze.
A to już jest zła wiadomość dla innych samorządówLopez pisze:Udało im się wyrwać 10% podwyżki z wyrównaniem od początku roku. To będzie średnio 300 zł.
Lekcja dla związkowców: zmiękczyć samorządowców jednodniowym, nielegalnym strajkiem a zgodzą się na wszystko
Oczywiście już planuje wyjazd do Rzeszowa w takim razie . Dobrze, że będę miał co focić .J-31 pisze:No to dobra wiadomość dla ŁK-MZK. Może spokojnie jechać do Rzeszowa. Ale Pospiesz się, bo masz tylko 365 dni... do możliwego kolejnego strajku. Zatem spiesz się, bo "zegar już pracuje"
Zawsze cośLopez pisze:Udało im się wyrwać 10% podwyżki z wyrównaniem od początku roku. To będzie średnio 300 zł.
Tak, ale przynajmniej kierowcy coś uzyskali. Do tej pory, gdy nie wyjechaliby na drogi to byliby stratni.
Wiecie ilu kierowców (tak w przybliżeniu) zatrudnia MPK Rzeszów?
W Przemyślu na przykład już idą bilety w górę (opłata manipulacyjna z 20gr ma wynosić 40 gr u kierowcy w strefie miejskiej i bilety ulgowe idą 20gr do góry), więc w Rzeszowie może być podobnie.
Wiecie ilu kierowców (tak w przybliżeniu) zatrudnia MPK Rzeszów?
W Przemyślu na przykład już idą bilety w górę (opłata manipulacyjna z 20gr ma wynosić 40 gr u kierowcy w strefie miejskiej i bilety ulgowe idą 20gr do góry), więc w Rzeszowie może być podobnie.
Zobaczymy…Lopez pisze:Jak jeszcze skoczą ceny paliwa (a będą iść w górę cały czas - to pewn)
To co? MPK upadnie, powoła się organizatora i porobi przetargi. Mamy pieniądze na skupy interwencyjne wieprzowiny, wcześniejsze emerytury dla każdego, kto strajkuje i inne bzdety, to i ten dług się jakoś umorzy.Lopz pisze:to się okaże czy te 300 zł to nie będzie gwóźdź do trumny dla MPK.
MPK zbankrutuje, powoła się jakiś Zarząd Transportu Zbiorowego, w przetargach wygrają 3 firmy i zamiast zarabiać 1800 zł w MPK, będą mieli do wyboru 3 prywaciarzy z pensjami odpowiednio 1400, 1500 i 1450 zł. Zysk chyba tylko na tym, że niektórzy mogliby mieć bliżej do pracy. (sytuacja hipotetyczna)ŁK-MZK pisze:Tak, ale przynajmniej kierowcy coś uzyskali.
I tak zarabiają IMO wiele, to chyba aż tak stratni nie byli. I jak już napisałem, gdy MPK przez nich zbankrutuje i nastanie normalność, to dopiero wtedy będą stratni.ŁK-MZK pisze:Do tej pory, gdy nie wyjechaliby na drogi to byliby stratni.
Hehe. ŁK-MZK, jeśli nie Pojechałeś jeszcze do Rzeszowa, to się Spiesz, bo możliwe, że MPK znów stanie... z powodu kolejnego strajku. A to oznacza, że możesz sobie nie pofocić autobusów na mieście
Otóż dzisiaj, w radiowej "trójce" przez przypadek usłyszałem, że w rzeszowskim MPK trwa dzisiaj od rana referendum. Związek zawodowy pyta się kierowców, czy zgadzają się na podwyżkę jaką wywalczyli w zeszłym tygodniu - podczas ostatniego strajku.
Jesli kierowcy nie zgodzą się na tą podwyżkę, to w Rzeszowie będzie znów strajk. Kierowcy będą żądać jeszcze większej podwyżki
Otóż dzisiaj, w radiowej "trójce" przez przypadek usłyszałem, że w rzeszowskim MPK trwa dzisiaj od rana referendum. Związek zawodowy pyta się kierowców, czy zgadzają się na podwyżkę jaką wywalczyli w zeszłym tygodniu - podczas ostatniego strajku.
Jesli kierowcy nie zgodzą się na tą podwyżkę, to w Rzeszowie będzie znów strajk. Kierowcy będą żądać jeszcze większej podwyżki