Strajk w Rzeszowie

[ŁK-MZK]

Raczej <b>napewno</b> ich wyśmieją, nie dadzą im tyle nie ma szans. Jak dostaną 2500 zł to naprawdę będzie dobrze.

[J-31]

... ale Veolia też potrzebuje kierowców. A skąd ich wejźmie. Z Ukrainy ?

[Lopez]

Wydaje mi się, że zbieg strajku z tematem prywatyzacji nie jest przypadkowy. Być może związki próbują ugrać co się da na władzach miejskich, spodziewając się znacznie większego oporu nowego nabywcy przedsiębiorstwa.

[ŁK-MZK]

Co ugrają teraz, stracą później i to znacznie więcej, bo jak pisałem wcześniej Veolia czy inna firma przewozowa nie zaoferuje im takich zarobków jakie by chcieli. Tam gdzie naprawdę potrzebne są podwyżki to ich nie ma.

[Lopez]

W momencie przejęcia przedsiębiorstwa Veolia (czy ktokolwiek inny) chcąc nie chcąc bierze wszystko z dobrodziejstwem inwentarza. Może oczywiście dać pracownikom wypowiedzenia zmieniające warunki pracy i płacy, czyli: zgadzacie się albo "do widzenia", ale zasadniczo jest to mało prawdopodobne. Natomiast nie może arbitralnie obniżyć wynagrodzeń.

[ŁK-MZK]

Czyli gdyby nagle Veolia weszła jako pracodawca dla tych kierowców, umowy zostają automatycznie te same? Wątpie, żeby Veolia zgodziła się na takie kwoty zarobków. Na pewno obniży wynagrodzenia... A jak kierowcy u Veolii zarabiają w ogóle?

[faja_k]

... ale Veolia też potrzebuje kierowców. A skąd ich wejźmie. Z Ukrainy ?

Na przykład. Na pewno część kierowców z MPK zostanie, resztę można "dobrać"...

[ŁK-MZK]

Nie wiem czy może mi ktoś to potwierdzić, ale strajk znów jest przesądzony chyba. Nie wiem, w którym radiu, ale usłyszałem wczoraj w autobusie o bezterminowym strajku w MPK Rzeszów, że kierowcy jednak chcą tych podwyżek. Wiecie kiedy miałby on początek? Myślałem, że dadzą sobie kierowcy jednak spokój...

[J-31]

Hmmm. Samorząd Rzeszowa to ma chyba niezły problem. Otóż czytając Twój post. A szczególnie to zdanie...

Nie wiem, w którym radiu, ale usłyszałem wczoraj w autobusie o bezterminowym strajku w MPK Rzeszów, że kierowcy jednak chcą tych podwyżek. Wiecie kiedy miałby on początek?

... postanowiłem zajrzeć do Gazety Rzeszów. Z nadzieją, że może coś znajdę. I od razu w moje oczęta wpadł ten oto artykuł

http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962 ... czyli.html

Czyli wychodzi na to, że w Rzeszowie, za chwilę, może dojść do kolejnego protestu - tym razem w MPWiK

Wracając jednak do samego MPK, szperałem po Gazecie dalej i znów natknąłem się na ciekawy artykuł

http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962 ... traty.html

No i teraz najważniesze.
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962 ... rajku.html

A zatem kolejnego strajku w rzeszowskim MPK nie będzie. Artykuł jest z 11 czerwca

[ŁK-MZK]

Bo właśnie wcześniej niby zagłosowali za przyjęciem podwyżek, ale po jakimś dniu namysłu coś im się nie spodobało i dlatego były takie przypuszczenia, że strajk nastąpi. Dobrze, że go jednak nie będzie. Veolia może postraszyła i zrobiła swoje

[J-31]

Veolia może postraszyła i zrobiła swoje

Chyba prędzej poszli w końcu po rozum do głowy. I po prostu zaważył rozsądek

[ŁK-MZK]

Czyli nie muszę się teraz śpieszyć z foceniem
Zobaczymy na jak długo ich zadowoli ta suma, którą uzyskali

[J-31]

Zobaczymy na jak długo ich zadowoli ta suma, którą uzyskali

Do czasu kolejnych podwyżek związanych z inflancją ... a może szybciej