Jesień 2011
Ja - jako kierowca nie narzekam. Przynajmniej normalnie można zaparkować samochód na parkingu. W zeszłym roku, bez łopaty - ani rusz.Marcin_FTŚ pisze:Nareszcie, szkoda że nie ma tak jak w zeszłym roku że już na koniec listopada było biało...
Aczkolwiek ślisko na drogach. Dzisiaj wieczorem, facet jadący przede mną wpadł w poślizg
W Warszawie też zaczęło padać i ostro wiać - wieczorem, a jeszcze w ciągu dnia była śliczna, bezchmurna pogoda. No i przekręciło się
I pomyśleć, że dokładnie rok temu zrobiłem takie zdjęcie
http://img585.imageshack.us/img585/1913/zima200.jpg
I pomyśleć, że dokładnie rok temu zrobiłem takie zdjęcie
http://img585.imageshack.us/img585/1913/zima200.jpg
Wczoraj w Kielcach było bardzo ładnie, ale jak wiemy wszystko co dobre szybko się kończy, więc deszcz pokazał swój zapas i mniej więcej o godzinie 19:30 zaczął padać. Mówię mniej więcej, bo o 17 wybyłem do Galerii Echo aby dotrzeć na otwarcie salonu Laura Guidi (z odzieżą damską, dość drogą odzieżą), ale głównie to pojechałem tam po to aby zdobyć autograf od Agnieszki Więdłochy. Po 3 godzinach czekania w końcu mi się udało .
Przy okazji miałem niezłe polewki z Jacykówa i jego partnera .
Przy okazji miałem niezłe polewki z Jacykówa i jego partnera .
Ciekawe, czy mi Uwierzycie, ale ... w Warszawie mamy zimę. Jeszcze do zachodu słońca było sucho i słonecznie. A wieczorem nadciągnęły chmury i zaczęła się ostra śnieżyca, która zresztą trwa nadal.
Zrobiło się biało - na chodnikach, jezdniach i trawnikach. No i zrobiło się niebezpiecznie ślisko, ponieważ pod śniegiem jest lekka szklanka. Jezdnie aż się świecą. Będą wypadki. Mój termometr wskazuje -1 st C
Zrobiło się biało - na chodnikach, jezdniach i trawnikach. No i zrobiło się niebezpiecznie ślisko, ponieważ pod śniegiem jest lekka szklanka. Jezdnie aż się świecą. Będą wypadki. Mój termometr wskazuje -1 st C
Nie tylko. Dwa razy mało nie zaliczyłem gleby, w drodze z pociągu do domu.J-31 pisze: Ale za to na jezdni zrobiło się ślisko
W sumie to nie zdziwiły mnie te opady już tak koło 15 było widać typowe śniegowe chmury tzn. altostratusy.
Warszawa jak Warszawa ale w stronę Tłuszcza jest jeszcze gorzej. Już w Ząbkach było więcej śniegu jak w Stolicy, a Kobyłkę to już w ogóle zasypało.J-31 pisze: A wieczorem nadciągnęły chmury i zaczęła się ostra śnieżyca, która zresztą trwa nadal.
Znając jednak kaprysy naszej pogody to najdalej w piątek wszystko stopnieje a na Święta czeka nas piękna grudniowa..... chlapa