Forum Transportnews

Nie ma lata, jest jesień. I trzeba przyznać, że weszła do Polski razem z drzwiami... Poranek był zimny i deszczowy, teraz jest trochę słońca, ale wieje. No i te 16*...

A jaka wczoraj była mgła w Warszawie i okolicach. Rano jechałem nach arbait, to było takie mleko, że na 100m nic nie było widać, a miejscami to nawet widoczność spadała do 20m. Jechałem normalnie prawie po omacku

Lotnisko na Okęciu i w Modlinie były oczywiście sparaliżowane

A w Tatrach pierwszy śnieg. Podobno może się zdarzyć przymrozek na wschodzie w nocy

Nie tylko na wschodzie, temperatura w północnej Wielkopolsce czyli u mnie ma też spaść poniżej zera. Na razie są 3 stopnie na plusie

Aż nie chce mi się wierzyć. Normalnie lato. W dzień jest tak ciepło, że spokojne można się rozebrać. Wieczorem też, a jeszcze tydzień temu miałem już mróz - do -3 st C nad ranem.

Ciekawy jestem jak długo to ciepełko się utrzyma

Typowa polska jesień - pogody nie przewidzisz. Nie będzie dla mnie szokiem, jeśli za kilka dni sytuacja pogodowa zmieni się o 180 stopni i będzie zimno i brzydko. no, ale oby tak nie było.

Chyba jednak będzie. Bo z prognoz które ostatnio oglądałem, czeka nas w przyszłym tygodniu załamanie pogody, czyli ochłodzenie i opady ... spoko, na razie jeszcze tylko deszczu

Jeśli dobrze pamiętam, dwa lata temu pod koniec października spadło dużo mokrego śniegu. Poleżało kilka dni i spłynęło. Między innymi mnie wtedy połamało dużego iglaka

Patrzę na te zdjęcia ze wschodu i nie wierzę, że tam taka pogoda - u nas słońce i około 6-8*C. Nawet forsycje puściły nowe listki i pączki widać...

To u Ciebie - na zachodzie jest rzeczywiście cieplej. Natomiast na Mazowszu co prawda nie ma śniegu, ale jest zimno. Wreszcie wyszło słońce

Ciepełko. Nie ma co.


Wrocław czeka ciepła noc i jutrzejsze poranne skrobanie szyb

Eee to u nas z rana -1 ale żadnego skrobanka nie było... W dzień w porywach do 1...

We Wrocławiu jak zwykle - gorąco. W Warszawie rano dzisiaj na termometrze miałem -5st C. Koło godz. 10-stej coś załatwiałem to termometr w moim samochodzie wskazywał -2.5 st C

Dzisiaj już u nas też mrozik. -1 przez cały dzień. Ale szronu nie ma. Tak szaro i buro, ponuro.

W Warszawie ładnie przymroziło. Mamy ok. -7 st C. Mróz szczypie po policzkach równo

Dzisiaj, mimo że było ledwie -1, to odczuwalna temperatura wynosiła cały dzień około -10. Okropny dzień.

Na Warmii ostatnimi czasy w ostatnich dniach, w nocy temperatura spada nawet do -8stopni a w dzień -2. A więc mróz u mnie jest cało dobowy. Pod koniec tygodnia mróz zelżeje i pojawi się dodatnia temp. na moich terenach, choć nie dwu cyfrowa temp. Ale za to ma padać śnieg i śnieg z deszczem w centrum gdzie moje tereny zamieszkania zaliczają się, również taka pogoda będzie na Mazowszu.

Dziś pierwszy raz szyba zmrożona, o dziwo tylko przednia, boczne i panorama czyste... Wystarczyło 15sekund z włączonym spryskiwaczem i przeszło...

No tośmy se nie popisali tej jesieni, bo - ponieważ właśnie żegnamy jesień. Trzeba przyznać, że ten rok od początku jest dziwny. Zimy prawie nie było. Wiosna zaczęła się już w lutym, lato było dosyć gorące. A jesień... jak każdy widzi. Trochę deszczu, ale nadal sucho.

Po tych mroźnych dniach jakie mieliśmy w listopadzie, myślałem, że będzie już zima... a tu zimę już mamy ale w kalendarzu.

Bye-bye jesień. Do zobaczyska za rok

Niewidzialna ręka herbu zielona kłódeczka - zamyka temat.