EOS 100

Inne marki autobusów, dotychczas nieskategoryzowane.
dimaton

EOS 100

Post autor: dimaton »

Witam wszystkich autobuso-Maniaków!
Chciałbym "rzucic" do dyskusji nowy temat
którym jest EOS.
Ja niedługo stanę się posiadaczem(mam nadzieje)
EOS-a 100 1990rok z silnikiem DAF-a.
Jesli ktos jezdził takowym,lub miał do czynienia z w/w silnikiem
to chetnie wysłucham(albo raczej wyczytam) wszelakich krytyk,pochwał
czy innych uwag związanych z nim.
Mi osobiscie BARDZO nie podoba się osłona wycieraczek którą zapewnę zdejmę.
Wiadomo ze nie zrobi to z niego modelu 200 ale zawsze coś.
Silnik jak to silnik,ten akurat jest na DAF-ie(o którym różnie sie mówi)ja jednak uważam że czy Daf czy MAn czy Merc,jak jest felerny to nawet dwuletnie modele czeka kapitalka.Wiele osób które ma do czynienia z dafoskimi silnikami(głównie na Bovie) nie wyraża się źle o nich więc...pożyjemy-zobaczymy
A Stylistyka...no cóż dla jednych klocek,dla innych rasowy liniowiec.
Moze troche wysoki jak na jednopokładowca ale te widoki z góry:).
Ciekaw jestem co Wy sądzicie o nim?
Pozdrawiam,Adam

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Witamy na forum Dimaton. No cóż EOS chyba nie jest zły. Trochę tego jeździ. Chociaż patrząc na rocznik, Twojego przyszłego "nowego" autobusu - 1990 - to trochę mi się włos na głowie zjeżył. Aczkolwiek, nie wiem w jakim stanie będzie ten konkretny autobus, może być naprawdę świetny (to zależy od poprzedniego właściciela lub właścicieli). :roll:

Sorry, za głupie pytanie, ale jakie zadania przewozowe Przewidujesz dla tego autobusu - komunikacja liniowa, czy wynajem ? ;)

Awatar użytkownika
ep40
Posty: 1549
Rejestracja: 2006-05-14, 01:02
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ep40 »

Kiedyś jechałem jakimś EOSem (nie pamiętam czy 100 czy 200) i na samym końcu podróży coś się zaczęło jarać w komorze silnika.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

ep40 pisze:Kiedyś jechałem jakimś EOSem (nie pamiętam czy 100 czy 200) i na samym końcu podróży coś się zaczęło jarać w komorze silnika.
A to ¯eś pocieszył Dimatona :lol:

PS. Dimaton, u nas gaśnice są w promocji :retard:

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ep40 pisze:Kiedyś jechałem jakimś EOSem (nie pamiętam czy 100 czy 200) i na samym końcu podróży coś się zaczęło jarać w komorze silnika.
Ja tak miałem w Van Hoolu :D
dimaton pisze:Ja niedługo stanę się posiadaczem(mam nadzieje)
EOS-a 100 1990rok z silnikiem DAF-a.
Gratuluję zakupu. Ile dałeś i gdzie/po co będziesz jeździł? Sam?
I dlaczego akurat EOS?

dimaton

Post autor: dimaton »

E no spoko,wcale nie głupie pytanie!
Jeśli go kupimy(ja i Zona:)) to głównie
na własne cele czyli wycieczki szkolne
i inne imprezki różnego typu organizowane
przez nas oraz na wynajem,czyli zwyklą stawkę
kilometrową.Taki rocznik,ponieważ młodsze
idą szybciutko w górę a spłacic taki autobus,zwłaszcza
jak się ma jeden i samemu się jeździ(przynajmniej na początek)
byłoby trudno w dzisiejszych realiach.Zresztą
czy on jest z 90 czy 95 roku to bez znaczenia,
byle rdzą nie ociekał a silnik jak to silnik,rzecz wymienna.
Co prawda nie myślę ze od razu bede wymieniac silnik
ale powiedzcie sami,czy milion kilometrów tak trudno nawinąc?
Więc i 5-letni może miec zajechany silnik,więc wszystko zależy od szczęścia i nogi poprzednika jak to J-31 zauważył.
Co do "jarania",to słyszałem o tej dolegliwosci na mercedesowskich silnikach,starych poczciwych V-kach,gdzie pompa jest między cylindrami.
Ale i manowskie lubią "ciepełko",czego nikomu nie życzę!
Ostatnio krążył w ofertach EOS bodajże właśnie 100 z wypaloną komorą silnika,(manowskiego)ale to się wszędzie może zdarzyc.Lepiej nie krakac.
Co do tego "Naszego" to cena ok 90tys zł,trochę kosmetyki wymaga,ale cóż...jak będzie zrobiony to podeślę zdjecia.
A czemu EOS?hmmm,moze byc Neoplan116 ale znaleźc dobry egzemplarz w DOBREJ cenie,może też byc Bova?Ale Różnie ludzie na "ciążę" patrzą.Myślelismy też nad GTX-em ale renówka nie ma chyba zbyt dobrej opinii,więc co wybrac?oto jest pytanie...:)

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Hm, jakby powiedzieć, EOS też jakiejś superdobrej marki nie ma, na co wskazuje chociażby popularność takiego sprzętu na ulicach. Ja bym jednak wybrał Bovę, bo to dość popularne i w związku z tym łatwo o ewentualne części zamienne ;)

Gadzie
Posty: 1046
Rejestracja: 2007-04-16, 20:48
Lokalizacja: Dobroszyce
Kontakt:

Post autor: Gadzie »

A ten EOS 100 to ma siedzenia pasażerów zaraz przy przedniej szybie, nad kierowcą tak jak w Spacelinerze?

P.S. Ale ogólnie prezętuje sie świetnie. Szczególnie na tym zdjęciu :diabeł: http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-159173.html

dimaton

Post autor: dimaton »

Witam
Odnowie nieco temat,poniewaz dowiedzialem sie troszke o w/w.
Wiec EOS 90 i 200 owszem ale nie 100,poniewaz czesto sie "łamią z tyłu"
jak zresztą PR-ki,jest ocieżały,padają zawieszenia i...kurcze co ja tu bede sie rozpisywac,powyższa opinia nie jest moją opinią a trzech handlarzy i czterech właścicieli(co prawda nie "setek"ale EOSów)więc zacząłem szukac BOVY i zaliczkowalismy.....Neoplana N116 Cityliner-a z 1990r z silnikiem merca:)
cóż,pojeżdżę a opinią <b>napewno</b> się podzielę,pozdrawiam

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Dimaton - a czy Mógłbyś podzielić się może jakąś fotką tego Neoplana, którego - mam nadzieję, że już - Kupiłeś ? ;)

dimaton

Post autor: dimaton »

no przyjedziemy nim do domku prawdopodobnie w niedziele,teraz zbyt atrakcyjnie nie wyglada ale po malych zabiegach upiekszajacych to kto wie...:).
Zdjecie zrobie i zapodam <b>napewno</b>

kurcze teraz tylko robote jakąs znalezc na sprzeta:)

dimaton

sorki ze tak pozno...

Post autor: dimaton »

A wiec sie chwale hehe,oto moj nowy"staruszek".
sorry ze tak pozno,ale lepiej pozno niz wcale.
Coz,niby sezonu jeszcze nie ma ale kola juz sie tocza:).
1990rok,silnik merc V8 330KM skrzynia "zwykla 6"
52 miejsca(ma 53 ale dla dobra sprawy...)kibelek,kuchnia i inne
obowiazkowe bajerki.


http://img138.imageshack.us/my.php?image=1003548rm4.jpg


Tak wiec pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku:)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Wow. Jak na "staruszka" to ładny autobus. Neoplany mają to do siebie, że są niczym wino - im starsze tym fajniejsze. Zatem gratulacje Dimaton i szerokiej drogi :)

Awatar użytkownika
Shadow238
Posty: 3006
Rejestracja: 2006-10-22, 00:17
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Shadow238 »

Coz,niby sezonu jeszcze nie ma ale kola juz sie tocza:).
1990rok,silnik merc V8 330KM skrzynia "zwykla 6"
52 miejsca(ma 53 ale dla dobra sprawy...)kibelek,kuchnia i inne
obowiazkowe bajerki.
A znasz może historie tego wozu ? U kogo jeździł wcześniej, jaki ma przebieg ? ;)

Filip

Post autor: Filip »

Hm, jakby powiedzieć, EOS też jakiejś superdobrej marki nie ma, na co wskazuje chociażby popularność takiego sprzętu na ulicach. Ja bym jednak wybrał Bovę, bo to dość popularne i w związku z tym łatwo o ewentualne części zamienne
To bardzo mądra wypowiedź.Chociaż ja osobiście od niedawna jestem przewodnikiem PTTK i organizując samodzielnie wycieczki staram się zapewnić dobry komfort podróży uczestnikom co ma ich zachęcić do dalszych wycieczek przeze mnie organizowanych.Wielu ludzi zaczęło się interesować czym będą jechać na wycieczkę.Gdy dowiadują sie,że mają jechać przez dwanaście godzin bovą to po prostu rezygnują.Tak więc według mnie kolega dimaton dokonał słuszniejszego wyboru decydując sie na Eosa.Bynajmniej takie jest moje podejście do tego tematu stawiając siebie jako potencjalnego klienta.Oczywiście dla właściciela lepszy jest pojazd do którego części zamienne są łatwo dostępne i tanie,ale z drugiej strony jeśli firma dobrze prosperuje to można sobie pozwolić na zakup pojazdu,do którego części są trochę droższe.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Filip pisze:Tak więc według mnie kolega dimaton dokonał słuszniejszego wyboru decydując sie na Eosa.
Oj Filipie zbyt mało uważnie Przejrzałeś ten temat. Owszem Dimaton chciał - miał chęć - kupić EOS-a 100. Jednakże ostatecznie zdecydował się na Neoplana :biggrin:

A poniżej jest link do zdjęcia, jakie wykonał Dimaton już po zakupie ;)
:strzałka: http://img138.imageshack.us/my.php?image=1003548rm4.jpg

Filip

Post autor: Filip »

No no widzę,że jednak Citylinery rządzą.

J-31 pisze:Oj Filipie zbyt mało uważnie Przejrzałeś ten temat. Owszem Dimaton chciał - miał chęć - kupić EOS-a 100. Jednakże ostatecznie zdecydował się na Neoplana
Masz racje,że trochę pobieżnie przejrzałem ten temat.Przyznaje sie do błędu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne marki”