Otokar - ogólnie
I cytując jeszcze post z innego tematu:Maciek007 pisze:Otokar to ogólnie fajny wóz, szkoda tylko że ma tyle plastiku we wnętrzu który po dwóch latach eksploatacji na naszych drogach będzie latał we wszystkie strony.
A skąd to Ty możesz wiedzieć jak szybko coś się zacznie "latać" Po za tym co ma ilość plastiku do jakości montażu i szybkości rozpadania się autobusuMaciek007 pisze:No właśnie chodzi że elementy wykończenia wnętrza są tanie, po roku czy dwóch na naszych drogach po prostu zacznie się wszystko tłuc i odpadać.
Cholera Omni City trzeszczą od nowości Pewnie po dwóch latach trzeba je na złom oddawać
Ojej, to się nówki w Jaworznie nie najeżdżąAmalio pisze:Cholera Omni City trzeszczą od nowości Pewnie po dwóch latach trzeba je na złom oddawać
A wracając do tematu, nikt na podstawie zdjęć czy oględzin stojącego pojazdu nie może twierdzić ile co wytrzyma i jak za x lat będzie się dany element podczas eksploatacji wozu zachowywał.
Na jednym z forów znalazłem pierwsze zdjęcia: http://frp.com.pl/forum/showthread.php?tid=73&page=11 Bardzo ładnie wyglądają, czekamy na więcej zdjęć od ŁK-MZK
Przepraszam za tak późną relację, ale zgodnie z obietnicą.
Zaczniemy od zewnątrz, gdyż te zdjęcia pojawiły się na samym początku.
Autobus posiada malowanie, które wprowadza MZK na stałe w swoje szeregi. Kolejne autobusy będą już tylko w tych barwach.
Posiadają wyświetlacze z przodu, z boku i z tyłu. Z boku pasek przewija się.
Wyświetlacz:
Posiada również rampę dla niepełnosprawnych, którą obsługuje kierowca.
Niepełnosprawny podjeżdża wózkiem do autobusu i naciska przycisk, który informuje kierowce, że należy mu pomóc w rozłożeniu podjazdu.
Zajmijmy teraz się wnętrzem.
Wnętrze:
Nowy kasownik:
Pulpit:
Pulpit został zmodernizowany, lepiej przystosowany niż miało to miejsce w wersji testowej. Dodatkowo została zamontowana szybka, a pulpit schowany bardziej do kabiny co powoduje, że ludzie stojący z przodu nie będą stwarzać problemom kierowcy. Sterownik będzie wmontowany po prawej stronie obok przycisków otwierających drzwi. Oprócz tego będzie wmontowany nad nim również monitor LCD obsługujący monitoring w autobusie. Otokar posiada dwie kamery (z przodu i na środku pojazdu).
Silnik jest taki sam jak w wersji testowej:
Jazda.
Co do jazdy kierowca chwali sobie ten autobus bardzo. Jest zwinny, szybki i sztywno dość zawieszony co powoduje, że nie skacze jak opętany na wybojach. W każdej chwili może kierowca włączyć przycisk Turbo, który dodaje mocy silnikowi i autobus dostaje dodatkowe kopa (przydatne na górkach).
Mankamentenm jest to, że niestety autobus troszeczkę skrzypi w środku. W jednym Otokarze (kabina) a w drugim (szyba przy środkowych drzwiach). Wkurzający jest dźwięk po naciśnięciu przycisku "na żądanie" (podobny jak w Autosanie przy otwieraniu drzwi). Przyciski niektóre również zostały zamontowane dość nisko i często zdarza się wcisnąć je ludziom plecami nie chcący.
Jakby były jakieś pytania, albo coś pominąłem to piszcie
Zaczniemy od zewnątrz, gdyż te zdjęcia pojawiły się na samym początku.
Autobus posiada malowanie, które wprowadza MZK na stałe w swoje szeregi. Kolejne autobusy będą już tylko w tych barwach.
Posiadają wyświetlacze z przodu, z boku i z tyłu. Z boku pasek przewija się.
Wyświetlacz:
Posiada również rampę dla niepełnosprawnych, którą obsługuje kierowca.
Niepełnosprawny podjeżdża wózkiem do autobusu i naciska przycisk, który informuje kierowce, że należy mu pomóc w rozłożeniu podjazdu.
Zajmijmy teraz się wnętrzem.
Wnętrze:
Nowy kasownik:
Pulpit:
Pulpit został zmodernizowany, lepiej przystosowany niż miało to miejsce w wersji testowej. Dodatkowo została zamontowana szybka, a pulpit schowany bardziej do kabiny co powoduje, że ludzie stojący z przodu nie będą stwarzać problemom kierowcy. Sterownik będzie wmontowany po prawej stronie obok przycisków otwierających drzwi. Oprócz tego będzie wmontowany nad nim również monitor LCD obsługujący monitoring w autobusie. Otokar posiada dwie kamery (z przodu i na środku pojazdu).
Silnik jest taki sam jak w wersji testowej:
Jazda.
Co do jazdy kierowca chwali sobie ten autobus bardzo. Jest zwinny, szybki i sztywno dość zawieszony co powoduje, że nie skacze jak opętany na wybojach. W każdej chwili może kierowca włączyć przycisk Turbo, który dodaje mocy silnikowi i autobus dostaje dodatkowe kopa (przydatne na górkach).
Mankamentenm jest to, że niestety autobus troszeczkę skrzypi w środku. W jednym Otokarze (kabina) a w drugim (szyba przy środkowych drzwiach). Wkurzający jest dźwięk po naciśnięciu przycisku "na żądanie" (podobny jak w Autosanie przy otwieraniu drzwi). Przyciski niektóre również zostały zamontowane dość nisko i często zdarza się wcisnąć je ludziom plecami nie chcący.
Jakby były jakieś pytania, albo coś pominąłem to piszcie
Oczywiście rampa otwierana ręcznie - standard w całej Polsce - ale nie wiem, czy kierowcom będzie się chciało wychodzić z ciepłej kabiny, by ją otworzyć. Z moich obserwacji codziennych wynika, że dochodzi do tego bardzo rzadkoŁK-MZK pisze:Niepełnosprawny podjeżdża wózkiem do autobusu i naciska przycisk, który informuje kierowce, że należy mu pomóc w rozłożeniu podjazdu
Coś czuję, że szybko zdemontują ten monitor - ponieważ będzie on przeszkadzać kierowcom po zmroku.ŁK-MZK pisze:Oprócz tego będzie wmontowany nad nim również monitor LCD obsługujący monitoring w autobusie. Otokar posiada dwie kamery (z przodu i na środku pojazdu).
Tak jak w warszawskim oddziale ITS-u. Ich Lion'sy też miały małe monitorki, które włączały się na przystanku... i z tego co widzę już dawno poznikały. Prawdopodobnie wkurzały kierowców.
Ogólnie rzecz biorąc autobusy robią naprawdę miłe wrażenie
Mnie się kojarzyło z zapowiadaniem przystanków na dworcu. Ale ten dźwięk jest zbyt długotrwały jak na informowanie kierowcy o zatrzymaniu się "na żądanie". A do tego jak dochodzi co jakiś czas do przypadkowego wciskania to kierowca się strasznie irytuje.Maciek007 pisze:Z tego co pamiętam to ten dźwięk przystanku na żądanie to brzmiał jak dzwonek z tramwaju