Meteor Jaworzno
Ja nie mówię, że Dany/Vecto się psują. Ja mówię że psuł się i nadal będzie się psuł #867 (i #866 zresztą też). Aczkolwiek jeśli po remoncie pojeżdzą dłużej niż rok, wyślę firmie stosowne gratulacje.Ikar 260 pisze:Dawid: Nie uważasz, że powinni coś z nim zrobić? Choćby ze względu na to, że to protototyp. A jeśli chodzi o awaryjność w Danie/Vecto, to urosły o tym śmieszne legendy (co nie znaczy, że ten autobus wcale się nie psuje).
david82 pisze:Ja nie mówię, że Dany/Vecto się psują. Ja mówię że psuł się i nadal będzie się psuł #867 (i #866 zresztą też). Aczkolwiek jeśli po remoncie pojeżdzą dłużej niż rok, wyślę firmie stosowne gratulacje.Ikar 260 pisze:Dawid: Nie uważasz, że powinni coś z nim zrobić? Choćby ze względu na to, że to protototyp. A jeśli chodzi o awaryjność w Danie/Vecto, to urosły o tym śmieszne legendy (co nie znaczy, że ten autobus wcale się nie psuje).
Tu się zgodzę, ale tylko częściowo: Meteorowe Dany wymagają specjalnej "opieki" i dbałości o stan techniczny, z wiadomych względów.
Ale to czy będą się często się psuły (czyt. częściej od innych) zależy od tego, jak te autobusy zostaną wyremontowane. Jeśli naprawa będzie przeprowadzona solidnie, a większość chorób wieku dziecięcego wyeliminowana, to myślę, że mają szansę pojeździć dłużej niż tylko rok. No i najważniejsze: musi zmienić się podejście Meteora co do kwestii utrzymania i dbałości o tabor (chyba, że już się zmieniło).
Wiem, że podejście kiedyś jeszcze ok. 2003/2004 było bardzo dobre. Same Dany jeździły do serwisu Jelcza, kiedyś jak szarpała skrzynia to też zaraz wysłali ją do renomowanej firmy zajmującej się naprawą/regulacją podzespołów sterowanych przez komputer. Teraz Dana jest remontowana; nie wiadomo jaki dostanie silnik czy nowy czy jakiś wyremontowany ale będzie jeździć.
Czy ja wiem, czy tak strasznie? Musi się to jednak opłacać skoro to robią. #866 nie ma wiele aż tak wielkich braków. Z #867 może jest nieco gorzej- nie ma on silnika (a co ze skrzynią to nie wiem), ale zawsze można kupić jakiś używany silnik MANa EURO 2 i będzie dobrze. Oprócz tego w obydwu Danach brakuje elementów wyposażenia wnętrza, (w #867 także wyświetlaczy), a poza tym to już tylko pojedyńcze drobnostki.voy pisze:No to szok, że też reanimują wozy, które zostały tak strasznie zapuszczone.
Widzę, że od czasu ostatniego postu w tym temacie trochę rzeczy się zmieniło. Przede wszystkim, z racji braków taborowych Meteor zaczął reanimowac najbardziej zapuszczone wozy, co wyjdzie im tylko na plus. Oprócz tego Meteor sprowadził sobie z PKM Tychy 3 Jelcze M121M, które wyremontował i puścił na linie miejskie. Co prawda po tych kilku zmianach stan taborowy Meteora nadal jest taki sobie, ale mam nadzieję, że z czasem wyjdą na prostą .
Z tyskiego PKMu Meteor ma 4 Jelcze M121M (133, 135, 137, 145) z których na linię wyjechał tylko jeden 861 (ex 145). Nie dawno z tyskiej zajezdni zniknął też 138 może również jest w Meteorze. Większość tych autobusów nadaje się jednak tylko na części np. 133 jest po wypadku, 137 nie ma silnika. Dalsze nowości to te hebele z Jaworzna 71 i 72 oraz 823 i ex 172. Meteor z Jaworzna miał 4 120M ale 3 poszły na części.Adrian_ pisze:Widzę, że od czasu ostatniego postu w tym temacie trochę rzeczy się zmieniło. Przede wszystkim, z racji braków taborowych Meteor zaczął reanimowac najbardziej zapuszczone wozy, co wyjdzie im tylko na plus. Oprócz tego Meteor sprowadził sobie z PKM Tychy 3 Jelcze M121M, które wyremontował i puścił na linie miejskie. Co prawda po tych kilku zmianach stan taborowy Meteora nadal jest taki sobie, ale mam nadzieję, że z czasem wyjdą na prostą .
O tym, ze Meteor bazuje na wypożyczaniu autobusów od innych przewoźników wiadomo już od dawna. Zatem w ramach odświeżenia tego tematu dodam, iż ostatnimi czasy Meteor dokonał transakcji z PUP-em Czeladź, od któego otrzymał na okres 2 miesięcy ich jedynego Solarisa Urbino 12 o nr. taborowym #27, MAN-a NL222 o nr. taborowym 22 i kilka innych autobusów do obsługi linii, na których są podwykonawcami PKM-u Tychy. a to związek z brakami taborowymi w Meteorze (czyt. brak sprawnych wozów, zwłaszcza niektórych M121M). Jeśli uda sie przywrócić wszystkie autobusy, które obecnie stoją rozmontowane na zajezdni (chodzi mi tutaj m.in. o gnioty) to wozy firmy SedBaz powrócą do siebie. Podobno Meteor już dziś dokonał jakiejś awarii w MAN-ie NL222 z Sedbaza. Oby tylko nie zamienili tych autobusów w ruinę .
Tychy: Meteor zgarnia nowe linie
Niestety, to co było moimi przypuszczeniami stało się faktem. Meteor Jaworzno z początkiem ostatniego kwartału zagarnął kolejne linie. Zgodnie z moimi prognozami, chodzi oczywiście o linie PKM Tychy
Od 1.10 firma ta na zlecenie MZK Tychy formalnie obsługuje jedynie mikrobusową linie S. ¯ycie jednak znów musiało pokazać jak bardzo teoria różni się od praktyki.
Na 45 do odwołania nadal będzie jeździł Meteor, choć z pierwszym października linia ta przypadła PKMowi Tychy.
Również na liniach 25K i 245 nowości... 2.10 pojawiły się tu 2 ex.tyskie ediki z numerkami #851(ex.#147) oraz #852 (ex.#146). Dramaturgi sprawie dodaje fakt, że PKM niedość, iż bierze na podwykonawcę Meteora to sprzedaje mu do obsługi lini swoje autobusy...
Obecnie Meteor jeździ na następujących liniach PKMu - są to: E-1, 25K, 45, 69, 157, 245 oraz 605. Drugi podwykonawca, Transgór Mysłowice kursuje zaś na liniach lędzińskich 262 i 536. Nie wiadomo jednak czy długo jeszcze nacieszy się tym faktem, albowiem na jakość ich usług (notoryczne spóźnienia lub wypadające kursy) poskarżył się UM w Lędzinach. Z zaufanego źródła wiem, że Meteor przymierza się również do obsługi linii 25S od 15.10.2006. Jeśli prognoza się potwierdzi PKM odda Meteorowi już 8 linię, zaś ogólnie 10 powierzy podwykonawcy...
Od 1.10 firma ta na zlecenie MZK Tychy formalnie obsługuje jedynie mikrobusową linie S. ¯ycie jednak znów musiało pokazać jak bardzo teoria różni się od praktyki.
Na 45 do odwołania nadal będzie jeździł Meteor, choć z pierwszym października linia ta przypadła PKMowi Tychy.
Również na liniach 25K i 245 nowości... 2.10 pojawiły się tu 2 ex.tyskie ediki z numerkami #851(ex.#147) oraz #852 (ex.#146). Dramaturgi sprawie dodaje fakt, że PKM niedość, iż bierze na podwykonawcę Meteora to sprzedaje mu do obsługi lini swoje autobusy...
Obecnie Meteor jeździ na następujących liniach PKMu - są to: E-1, 25K, 45, 69, 157, 245 oraz 605. Drugi podwykonawca, Transgór Mysłowice kursuje zaś na liniach lędzińskich 262 i 536. Nie wiadomo jednak czy długo jeszcze nacieszy się tym faktem, albowiem na jakość ich usług (notoryczne spóźnienia lub wypadające kursy) poskarżył się UM w Lędzinach. Z zaufanego źródła wiem, że Meteor przymierza się również do obsługi linii 25S od 15.10.2006. Jeśli prognoza się potwierdzi PKM odda Meteorowi już 8 linię, zaś ogólnie 10 powierzy podwykonawcy...
MZK Tychy są organizatorem komunikacji miejskiej, zaś PKM jest przewoźnikiem.J-31 pisze:MZK Tychy i PKM Tychy. Która firma jest organizatorem, a która przewoźnikiem ?
A co do sytuacji PKM-u Tychy to widzę, że jest coraz gorzej. Mam tylko nadzieję, iż PKM Tychy wyjdzie na prostą zarówno pod wzgledem taborowym, jak i liniowym, choć z tego, co czytam wydaje się to raczej mało prawdopodobne .
Czyli ile w sumie linii będzie nadal obsługiwanych przez PKM Tychy? bo z tego, co czytałem już wcześniej wynika, iż PKM-owi zostanie linia 1, 36, 268, 400 i jeszcze jakaś.PszonaR pisze:Jeśli prognoza się potwierdzi PKM odda Meteorowi już 8 linię, zaś ogólnie 10 powierzy podwykonawcy...
Re: Tychy: Meteor zgarnia nowe linie
Bardzo się cieszę że Transgór wyleci z tych linii. ¯aden z ich kierowców jej nie lubi i sie modlą żeby na nie nie trafić...PszonaR pisze: Drugi podwykonawca, Transgór Mysłowice kursuje zaś na liniach lędzińskich 262 i 536. Nie wiadomo jednak czy długo jeszcze nacieszy się tym faktem, albowiem na jakość ich usług (notoryczne spóźnienia lub wypadające kursy) poskarżył się UM w Lędzinach. Z zaufanego źródła wiem, że Meteor przymierza się również do obsługi linii 25S od 15.10.2006. Jeśli prognoza się potwierdzi PKM odda Meteorowi już 8 linię, zaś ogólnie 10 powierzy podwykonawcy...
(kilometrów ładownych też tam mało)
Dokładnie tak jak napisał Adrian. Nic dodać, nic ująćAdrian_ pisze:MZK Tychy są organizatorem komunikacji miejskiej, zaś PKM jest przewoźnikiem.J-31 pisze:MZK Tychy i PKM Tychy. Która firma jest organizatorem, a która przewoźnikiem ?
Dobrze doczytałeś J-31. PKM Tychy sprzedaje Meteorowi SWOJE autobusy do obsługi SWOICH lini (sic!)...J-31 pisze:2. Czy ja dobrze doczytałem, tyski przewoźnik odsprzedaje swoje autobusy firmie Meteor ?
W MZK Tychy mamy w sumie 37 lini autobusowych, z czego obecnie 35 przypada dla PKM Tychy (Na 294 jeździ Zagozda i na 620 Gaba-Trans). Po wyłączeniu lini będących na podwykonawstwie PKM de facto obsługuje następujące linie: 1, 2, 4, 14, 21, 25S, 29, 31, 33, 36, 51, 75, 82, 128, 131, 137, 254, 268, 273, 291, 400, 655, 696, 709, E-2 i Sz. Oprócz tyskich lini PKM tuła się również po Bytomiu na katowickiej 623.Adrian_ pisze:Czyli ile w sumie linii będzie nadal obsługiwanych przez PKM Tychy? bo z tego, co czytałem już wcześniej wynika, iż PKM-owi zostanie linia 1, 36, 268, 400 i jeszcze jakaś.
Więcej na: http://mzk.pl/przewoznicy/przewoznicy.htm
oraz http://www.pkmtychy.pl/
[ Dodano: 2006-10-04, 15:24 ]
AFAIK PKM odsprzedał Meteorowi do tej pory następujące modele Jelcza:
•M121M: #133, #135, #137, #138 oraz #145;
•120M: #132;
•M081MB: #146 i #147.
Przyszła mi do głowy teoria na ten temat.
PKM Tychy celowo oddaje swoje linie podwykonawcom, gdyż jest to dla nich bardzo wygodne — MZK płaci im za wozokm, a oni, zamiast wykonać przewóz, zlecają to komuś inną za jeszcze niższą stawkę za wkm. W przypadku, gdy podwykonawca np. oleje zadanie i nie wypuści na linię którejś brygady — uderzy ich to bardziej niż PKM. Wprost wymarzona sytuacja.
¯eby tylko nie doszło do sytuacji, w której PKM nie ma ani jednego autobusu, obsługuje prawie wszystkie linie MZK i wszystko zleca podwykonawcom
PKM Tychy celowo oddaje swoje linie podwykonawcom, gdyż jest to dla nich bardzo wygodne — MZK płaci im za wozokm, a oni, zamiast wykonać przewóz, zlecają to komuś inną za jeszcze niższą stawkę za wkm. W przypadku, gdy podwykonawca np. oleje zadanie i nie wypuści na linię którejś brygady — uderzy ich to bardziej niż PKM. Wprost wymarzona sytuacja.
¯eby tylko nie doszło do sytuacji, w której PKM nie ma ani jednego autobusu, obsługuje prawie wszystkie linie MZK i wszystko zleca podwykonawcom
A mnie szalenie martwi to, że PKM Tychy sprzedaje swoje autobusy. Na szczęście są to na razie wyłącznie Jelcze. Oby tylko nie wpadło do głowy sprzedać firmie Meteor np. SU 12.
Suma, sumarum, rzeczywiście sprawa wygląda dziwnie i śmierdzi na odległość. A jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o....
Suma, sumarum, rzeczywiście sprawa wygląda dziwnie i śmierdzi na odległość. A jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o....