Forum Transportnews

Czyli MPK załapało by się na dwie sztuki. Trochę mało, ale zawsze coś

To wypowiem się ja jako "tubylec".

W Częstochowie jak pokazują statystyki na dzień dzisiejszy mamy najwięcej Ikarusów.
280 - Liniowo (po tych fabrycznie nowych zakupy: najpierw Poznań potem Warszawa)
260 - Pogotowie Techniczne

W sumie łączy się to w 36 Ikarusów 280. Jest to raj dla miłośników Ikarusów i będzie tak chyba dopóki te Ikarusy nie zdechną. Na wycofanie lub kasację nie zapowiada się.

Aktualnie w robocie są nowe SU 12 (chyba pierwsze autobusy z klimą w Cz-wie), które mają zacząć jeździć bodajże od Września.

Kończy się już remont wykonywany przez CKMKM i Pracowników Wydziału Remontowego Zajezdni Tramwajowej zabytkowego tramwaju 102Na. Później przyjdzie czas na doczepę (4ND1?) do tramwaju 4N1.

Od 20 lipca do 28 września na całej trasie linii numer 3 można przejechać się w niedziele w godzinach (12-18) tramwajem 4N1.

O nowych zakupach/wydarzeniach będę pisał na bieżąco.

Dzięki za cenne informacje Radzio

A propo. Jak sprawują się Wasze PESY Twist ?

Powiem od dwóch stron:
Strona pasażera - jedyne pojazdy (do czasu jak przyjdą solarisy) z klimą. Mają półki na bagaże. Po przejechaniu całej linii numer 3 (43 minuty) na której nasze twisty jeżdżą trochę boli tyłek.

Strona motorniczego - kabina mała, dzwonek centralnie na środku pulpitu ulokowany, na joysticku zamiast dzwonka mamy światła długie.

Biorąc pod uwagę wypadki które się zdarzyły: Pantograf spadł, wykoleił się czy też dużą awaryjność tych pojazdów można je ocenić na. 6/10.

W razie jakichkolwiek pytań proszę pytać. Chętnie odpowiem.

Napisane z mojej Xperi J.

Dlaczego przystanki zapowiada Barciś? Cezary Żak bardziej by pasował.

Ponieważ Barciś jak i Zygmunt "Muniek" Staszczyk są ściśle związani z Częstochową.

Barciś urodził się w Kokawie. Małej miejscowości pod Częstochową. Aktualnie jego brat jest zegarmistrzem. Zakład ma gdzieś koło dworca.
Zaś Staszczyk urodził się w Częsochowie i mieszkał przez spory okres czasu.

Wysłane z mej Xperii J.

Skasowali już tę zapowiedź "uwaga na kieszonkowców" przed każdym przystankiem? (a w Twistach dwa razy, bo w końcu nowocześniejsze, to kto bogatemu zabroni)

Tak skasowali. Historia tych zapowiedzi jest bardzo bogata.

Na samym początku (po reformie nazw przystanków i wprowadzeniu zapowiedzi) wprowadzono zapowiedź "uwaga na kieszonkowców". Po kilku miesiącach zniknęła. Za około pół roku została znowu wprowadzona. I ta historia powtarzała się kilka razy.
Od około dwóch miesięcy nie ma już tych zapowiedzi.

Ciekawostka:
Nasz system posiada wiele fajnych zapowiedzi które puszczane są po wpisaniu 9 i odpowiedniej liczby. Są to międzyinnymi:
- Podróżuj bezpiecznie! Trzymaj się poręczy.
- Autobus opóźniony! Korki na trasie.
- Przypomnienia o objazdach, zmianach biletów, rozkładów itp.
Oraz inne których już nie pamiętam.

,,Din-dong, pasażerowie - uważajcie na kieszonkowców. Następny przystanek - Bielska, przystanek na żądanie.
Din-dong, pasażerze - dbaj o swoje bezpieczeństwo trzymając się poręczy. Przystanek - Bielska, przystanek na żądanie. Drodzy pasażerowie - MPK przypomina: podróż tramwajem skraca czas przejazdu komunikacją publiczną"

"MPK przypomina: podróż tramwajem skraca czas przejazdu komunikacją publiczną"
Zepsułeś, powinno być "podróż tramwajem skraca czas przejazdu wagonem"

Takich komunikatów u nas nie ma...

http://phototrans.pl/14,704591,56001,1.html
No te to się elegancko prezentują, to nawiązanie do Twistów dobrze im zrobiło.

Motyla noga, ale skansen taborowy.
Ale malowanie ładne.

No względem Ikarusów to to potęga jest... Niemniej jednak kiedyś przyjdzie je na coś nowego wymienić a plany zakupu taboru przez MZK oscylują coś w granicach 5 aut rocznie czy coś takiego. Gdzieś to kiedyś wyczytałem.

To im trochę zejdzie.

Niemniej jednak kiedyś przyjdzie je na coś nowego wymienić

Budapeszt chyba się Ikarusów pozbywa, a jak skończą się Ikarusy to zawsze można jakieś inne cuda inżynierii kupić.

Niech może wpuszczą innego przewoźnika, bo wożenie ludzi Ikarusami z 1991 roku dawno już niemodne.

Tutaj bardziej chodzi o to, że skoro organizator nie wymaga niskaczy ani aut z określonego rocznika to po co się wysilać...

Aaa, więc to tak, wiedziałem że organizacja w Częstochowie leży, ale nie że w taki sposób się to odbywa. A opłaca im się w ogóle utrzymywanie w jeżdżącym stanie tego wszystkiego?

Ikarusy są w zasadzie dość oszczędnymi autami, a i te częstochowskie są w całkiem niezłym stanie i wizualnym i mechanicznym.