Forum Transportnews

marekJG pisze:Jaką to specyficzną sytuację masz na myśli. Chyba tylko korupcję w niewyobrażalnych rozmiarach. Takas sytuacja mogła rozwinąć się w całej Polsce, gdyby prezydenci i radni byli tacy sami jak w Wałbrzychu.

ZDiK Wałbrzych pisze:Dział Programowania Przewozów informuje, że od dnia 1 października 2008 roku likwidacji ulegnie linia komunikacyjna nr 7 kursująca na trasie Wałbrzych /Centrum/ - Szczawno Zdrój /Pl. Wolności/.

irisbus pisze:Na przystankach już wywieszono rozkład prywatnej "siódemki". Więc nie likwidują jej, tylko oddają busiarzowi

irisbus pisze:Na przystankach już wywieszono rozkład prywatnej "siódemki". Więc nie likwidują jej, tylko oddają busiarzowi...

J-31 pisze:Aha. To chyba o to chodziło. Ciekawy jestem jak ludzie pomieszczą się w busach ?

irisbus pisze:Linia "7" z moich ostatnich obserwacji była linią którą jeździły głównie starsze osoby (za darmo), gapowicze (za darmo) i uczniowie (na ulgowych... czasem) tak więc to jest przyczyną jej nierentowności. U busiarzy nie ma "za darmo".

misdroj pisze: A na mieście można spotkać prywatnego przewoźnika na linii "7".

J-31 pisze:Wiem, że pewnie jakieś mikrobusy, ale jakie ?

Marcin_558 pisze:Niech robią te przetargi na linie w Wałbrzychu, bo wam zostanie 3 linie na krzyż.

W cenie biletu miejskiego mieszkańcy Szczawna i Wałbrzycha będą mogli dojechać do Jedliny-Zdrój już od początku sierpnia.


Prezydent Roman Szełemej podkreślił, że wprowadzenie przedłużonych do Jedliny kursów linii nr 5 to realny początek budowy aglomeracji wałbrzyskiej wśród gmin czterech powiatów. W planach ma doprowadzenie do połączeń autobusowych także z Boguszowem-Gorcami, Walimiem, Głuszycą, a nawet Świebodzicami i Starymi Bogaczowicami.

- To ma być jeden organizm, w obrębie którego będą się przemieszczać ludzie, towary i usługi. A dziś jest moment, kiedy realizujemy pierwszy i na pewno nie ostatni krok w tworzeniu połączeń funkcjonalnych pomiędzy gminami - mówił Roman Szełemej.

Do Jedliny i z powrotem pojedzie osiem kursów "piątki" w ciągu tygodnia i siedem w weekendy. Pierwszy będzie jechał o 5.20 z Wałbrzycha, ostatni o 21.29 z Jedliny. Na trasę mają wyruszyć między innymi nowe autobusy zakupione przez MZUK. Linia będzie jeździła przez Kamieńsk. Prezydent uważa, że nowe połączenie będzie się cieszyło popularnością, choć liczy się także z możliwymi problemami.

- Bardzo liczymy na to, że mieszkańcy Jedliny, którzy pracują w Wałbrzychu, uznają to za dobre, tanie połączenie, a mieszkańcy Wałbrzycha dojdą do wniosku, że w weekendy można zostawić auto w domu i odwiedzić Jedlinę. Jeśli się okaże, że musimy linię zmodyfikować, to będziemy rozmawiać - mówił prezydent Szełemej.

Jak uważają prezydent i burmistrz Jedliny Leszek Orpel, linia może mieć sporo pasażerów, bo mieszkańcy Jedliny jeżdżą do lekarza, do szkół, na zakupy, będą też jeździć wkrótce do Aqua-Zdroju. Wałbrzyszanie też przyjeżdżają do Jedliny, bo tu pracują, uczą się, korzystają z usług medycznych.

- To dla nas historyczna chwila. Zabiegaliśmy o to, żeby miejski autobus kursował z Wałbrzycha do Jedliny prawie 20 lat. To początek nowych inwestycji w aglomeracji, chodzi o to, żeby w latach 2014-2020 zainwestować kilkaset milionów złotych, bo jesteśmy środowiskiem bardzo zaniedbanym - mówił Leszek Orpel.

Koszt przedłużenia linii to około 16 tys. zł miesięcznie, ostrożnie liczone zyski to około ośmiu tysięcy, pozostałymi ośmioma tysiącami kosztów gminy podzielą się po połowie. Na razie promocyjnie bilet ma kosztować tyle, co bilet miejski, ale w ciągu kilku miesięcy rozpisany zostanie przetarg na nowego przewoźnika, który przejmie linię i wtedy cena zapewne ulegnie zmianie. Mogą się jednak pojawić inne rozwiązania, takie jak bilet czasowy czy strefowy.

- Mamy za sobą bardzo ciężki rok. Wielu uważało, że nie uda się naprawić komunikacji miejskiej, a okazało się, że autobusy są czystsze i kursują. Zmiany oczywiście będą wchodzić stopniowo, nie da się ich wprowadzić w ciągu miesiąca - mówił Roman Szełemej.