MPK Lublin

Organizatorzy transportu miejskiego, przewoźnicy komunikacji miejskiej, wykazy taboru.
Gustawek

Post autor: Gustawek »

[ Dodano: 2009-12-28, 19:43 ]
Nie lobbujemy za żadnym przewoźnikiem, przetargi na obsługę linii komunikacyjnych przez przewoźników prywatnych przebiegają zgodnie z prawem i żaden jeszcze nie został rozstrzygnięty - tak Zarząd Transportu Miejskiego odpowiada na zarzuty firmy Warbus.

Warszawska spółka Warbus wystartowała we wszystkich czterech przetargach dla prywatnych firm komunikacyjnych na obsługę niektórych linii autobusowych w Lublinie. Szczegóły jednego z przetargów wzbudziły wątpliwości szefostwa Warbusu. Według Pawła Szymonika, dyrektora generalnego firmy Warbus, ZTM dopuścił się złamania Prawa Zamówień Publicznych.

Ze strony Warbusu padły bardzo poważne oskarżenia: - Muszę przyznać, że nie spotkałem się z takim nachalnym lobbowaniem przewoźników jak w przypadku ZTM - stwierdził Szymonik. Zarząd miałby faworyzować lubelską firmę Autobusowe Konsorcjum Lubelskie. Według Warbusu ZTM rozstrzygnął przetarg na korzyść AKL, choć oferta lubelskiej firmy w ogóle nie spełniała kryteriów przetargu określonych w ogłoszeniu przez Zarząd.


ZTM wezwał AKL do uzupełnienia niezbędnego wykazu autobusów, jakie miałyby jeździć po ulicach Lublina, bo pierwotnie firma proponowała pojazdy, które w ogóle nie spełniały kryteriów przetargu. Według Warbusu to już powinno wystarczyć do wykluczenia AKL z przetargu, a dając lubelskiej firmie szansę na uzupełnienie dokumentów ZTM złamał przepisy Prawa Zamówień Publicznych.

"Gazeta" opisała sprawę w poniedziałek. Ani przed świętami, ani w poświąteczną niedzielę nie udało nam się skontaktować z nikim z ZTM. Wczoraj Zarząd odrzucił wszystkie zarzuty Warbusu.

Po pierwsze: ZTM twierdzi, że do tej pory nie rozstrzygnął żadnego z przetargów dla przewoźników prywatnych. Główny powód to nie brak chętnych do wożenia pasażerów, ale brak pieniędzy. Lech Pudło, dyrektor ZTM przyznał, że rozstrzygnięcie przetargów zawieszono, bo Zarząd nie miałby czym zapłacić zwycięzcom za obsługę linii autobusowych.

Po drugie: ZTM przyznaje, że wezwał AKL do uzupełnienia oferty, ale jednocześnie twierdzi, że Prawo Zamówień Publicznych na to pozwala. Co więcej, twierdzi, że wezwanie do uzupełnienia oferty otrzymał też Warbus. "Trudno więc nazwać taką sytuację, gdzie Zamawiający wysyła wezwanie do uzupełnienia dokumentów do dwóch konkurencyjnych uczestników postępowania, lobbowaniem na rzecz jednego z nich" - czytamy w piśmie Zarządu Transportu Miejskiego. Ale ZTM wyjaśnia również, że wezwania "dotyczyły innych uchybień" (warszawski przewoźnik od razu zgłosił do przetargu autobusy spełniające wymogi stawiane przez ZTM).

- Nas wezwano do uzupełnienia dokumentów, które nie były przedmiotem przetargu. To formularz wymagany przez ZTM, na którym jedynie mieliśmy wpisać datę i przystawić pieczątkę, a AKL mógł uzupełniać swoją ofertę. Zarząd informując, że wysłał do nas podobne wezwanie, podaje nieprawdę - twierdzi Szymonik.

Ponieważ protest Warbusu złożony w ZTM został odrzucony, to sprawa znalazła się w Krajowej Izbie Odwoławczej przy Urzędzie Zamówień Publicznych, która ostatecznie rozstrzygnie sprawę. - Jeśli ZTM podpisze umowę z AKL to taka umowa będzie miała wadę prawną. Jeśli do tego dojdzie, to my tą umowę zaskarżymy. Decyzja sądu umowy nie anuluje, ale jeśli sąd uzna nasze racje, to do odpowiedzialności pociągnięty będzie dyrektor ZTM - zapowiada Szymonik.

Szczurza sprawa

Warbus przesłał ZTM orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej w podobnej sprawie: Regionalny Zarząd Infrastruktury w Gdyni zamawiał usługi deratyzacyjne (odszczurzanie). Jedna z firm biorących udział w przetargu zaskarżyła postępowanie do KIO na podobnej podstawie co Warbus. KIO uznało racje firmy nakazując Regionalnemu Zarządowi Infrastruktury ponowne rozpatrzenie przetargu (ale bez wadliwych ofert) i w dodatku zasądzając zwrot kosztów postępowania i zwrot kosztów, jakie poniosła firma zaskarżająca przetarg.
Gazeta.pl Lublin

Awatar użytkownika
lublin 42
Posty: 72
Rejestracja: 2007-09-27, 08:29
Lokalizacja: Lublin

Post autor: lublin 42 »

Jeśliby ZTM ustawiało przetarg pod AKL, to dlaczego wygra(ł) IREX?

Gustawek

Post autor: Gustawek »

lublin 42 pisze:Jeśliby ZTM ustawiało przetarg pod AKL, to dlaczego wygra(ł) IREX?
Chyba Irex wygrał częsc przetargów na obsługe linii, a na pozostałe linie wygrało AKL. Chociaz tak naprawde to chyba nie podawali oficjalnie wyników :mruga:

Awatar użytkownika
lublin 42
Posty: 72
Rejestracja: 2007-09-27, 08:29
Lokalizacja: Lublin

Post autor: lublin 42 »

Prawda, oficjalnych wyników nie było, ale IREX już przemalowuje autobusy.

Awatar użytkownika
Michalbc
Posty: 884
Rejestracja: 2008-12-20, 23:31
Lokalizacja: Bolesławiec
Kontakt:

Post autor: Michalbc »

lublin 42 pisze:Prawda, oficjalnych wyników nie było, ale IREX już przemalowuje autobusy.
A to nie musi o niczym świadczyć :P

Gustawek

Post autor: Gustawek »

Michalbc pisze:
lublin 42 pisze:Prawda, oficjalnych wyników nie było, ale IREX już przemalowuje autobusy.
A to nie musi o niczym świadczyć :P
Oczywiście, Irex przemalowuje swoje autobusy na własną odpowiedzalnośc.

Awatar użytkownika
lublin 42
Posty: 72
Rejestracja: 2007-09-27, 08:29
Lokalizacja: Lublin

Post autor: lublin 42 »

Po prostu IREX chce być w każdej chwili przygotowany.

Awatar użytkownika
stachu
Posty: 861
Rejestracja: 2007-07-18, 19:42
Lokalizacja: Gliwice ( całe woj. śląskie)

Post autor: stachu »

lublin 42 pisze:Po prostu IREX chce być w każdej chwili przygotowany.
I jest przygotowany, w Bytomiu na ten przykład zrobiło się tak "lubelsko" ;)

Gustawek

Post autor: Gustawek »

Mercedesem MPK na lotnisko do Świdnika? Czemu nie
Marcin Bielesz


Wsiadamy do wygodnego mercedesa w miejskich barwach w centrum Lublina, kasujemy bilet i spokojnie jedziemy do Świdnika, by wsiąść w samolot i odlecieć w ciepłe kraje. Fantazja? Wprost przeciwnie. Lubelski ratusz chce, by autobusy MPK jeździły do Świdnika i z powrotem.

Dziś w przewozach pasażerskich na trasie Lublin - Świdnik zdecydowanie dominują przewoźnicy prywatni. Z ul. Ruskiej, czy spod dworca PKP codziennie do miasta śmigłowców odjeżdża mnóstwo busów i autobusów, które potem spod kina Lot w Świdniku zabierają pasażerów, którzy w Lublinie uczą się lub pracują.

Lubelskie MPK od dawna chciało się włączyć do konkurencji na tej trasie. Ponad dwa lata temu Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne poprosiło starostwo powiatowe w Świdniku o zgodę na uruchomienie swojego połączenia Lublin - Świdnik. Autobusy miały jeździć przez Kalinówkę, m.in. fragmentem krajowej "17-tki".

Ale świdnickie starostwo powiedziało stanowcze "nie". Powiatowi urzędnicy twierdzili, że do Świdnika jeździ już tak dużo pojazdów, że jest niebezpiecznie, a poza tym wcale nie ma potrzeby, by na rynek wchodził kolejny przewoźnik.

Teraz władze Lublina wracają do pomysłu i znów chciałyby, by autobusy miejskiej spółki pojawiły się na ulicach Świdnika. Zgoda starostwa powiatowego w Świdniku w ogóle nie byłaby tym razem potrzebna. - Kursy odbywałyby się przez Zadębie. Tam gmina Lublin bezpośrednio graniczy z gminą Świdnik i zgoda starostwa świdnickiego nie jest potrzebna. Wystarczy porozumienie prezydenta Lublina i burmistrza Świdnika - tłumaczy Krzysztof ¯uk, zastępca prezydenta Lublina.

Za tydzień sprawę uruchomienia połączenia Lublin - Świdnik mają omawiać Lech Pudło, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego i burmistrz Świdnika Waldemar Jakson. Obie strony to potwierdzają.

- Przed spotkaniem nie możemy podać wielu szczegółów. Nie wiadomo jeszcze, jak dokładnie miałaby przebiegać trasa, czy kiedy zostałaby uruchomiona - informuje Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego.

- Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje Lublina. Jeżeli oferta będzie korzystna dla mieszkańców Świdnika, to nie będziemy czynić żadnych kłopotów w dostępie do przystanków, czy przy ustalaniu przebiegu trasy - podkreśla Artur Soboń, sekretarz urzędu miasta w Świdniku.

Lubelski ratusz chce, by w ten sposób "busiarze" zyskali konkurencję w postaci lubelskiego MPK, a miejska spółka ma czym straszyć prywatnych przewoźników, bo na trasie Lublin - Świdnik pasażerów przewożą bardzo różne pojazdy. Często to niewielkie busy nie pierwszej młodości. - Już zadeklarowałem prezydentowi ¯ukowi, że jesteśmy gotowi, by obsługiwać kursy na tej trasie dużymi autobusami - mówi Czesław Rydecki, prezes MPK Lublin.

W przyszłości ruch pasażerski na trasie Lublin - Świdnik może być jeszcze większy niż dziś, gdy powstanie lotnisko w Świdniku. - Jeśli dziś MPK nie wejdzie na tą trasę, to na pewno już nikt go na nią nie wpuści, gdy zaczną w Świdniku lądować samoloty - uważa ¯uk.
Gazeta.pl Lublin

Zapowiada sie ciekawie. MPK na lotnisko, szynobusy tez... :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

A to lotnisko w Świdniku, to kiedy miałoby zostać uruchomione ? ;)

Pomysł stworzenia linii MPK do Świdnika, chyba jest niezły. Pytanie, czy ceny biletów będą konkurencyjne z busiarzami - jeśli MPK nie będzie konkurencyjne, autobusy będą jeździły puste. Wbrew pozorom, ludzie wolą oszczędzać, kosztem komfortu. ;)

Citadis

Post autor: Citadis »

Lotnisko ma być gotowe w 2012 roku ;) Co do biletów dzisiaj w jednej z lubelskich gazet była wypowiedź burmistrza Świdnika że jeśli to będzie opłacalne dla jego miasta to będą skłonni dopłacać. Jest to o tyle ważne że pozwoliło by aby ceny były jednakowe jak w Lublinie(2zł normalny i 1zł ulgowy przy cenach prywaciarzy 3zł/2,5zł), oraz o tyle że Świdnik cały czas kategorycznie nie chciał do komunikacji dopłacać ;) No ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Trzymam kciuki. Podoba mi się przynajmniej stanowisko samorządu Świdnika - który wcześniej absolutnie nie chciał autobusów lubelskiego MPK u siebie, a teraz są skłonni do współpracy. Co prawa nie bez warunków - ale dobre i to ;)

Awatar użytkownika
Maciek007
Posty: 414
Rejestracja: 2009-01-31, 20:24
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Maciek007 »

Bardzo ciekawy pomysł, moim zdaniem MPK powinno otworzyć jakąś linie do Świdnika już dawno.

Citadis

Post autor: Citadis »

MPK chciało już jeździć do Świdnika tylko że chyba inną trasą przez Kalinówkę. Zgodę tu musiało wydać wtedy starostwo Świdnickie które się na to nie zgodziło. Ludzie ze Świdnika mówią otwarcie że w starostwie urzędnicy dostają kasę pod stołem od prywaciarzy więc starostwo nie wpuszcza nikogo obcego. Poza tym dziwne jest też to że jak jest podwyżka cen biletów to wszyscy przewoźnicy robią to jednego dnia(ludzie mówią wprost że to zmowa cenowa). Jeśli to prawda to jest to niezły syf nadający się do CBA chociażby. W obecnym wariancie trasy starostwo odpada bo linia miałą by iść po drogach niepodlegających pod starostwo.

Gustawek

Post autor: Gustawek »

Ciekawy tez jestem z jaką częstotliwością kursowała by ta linia. To oczywiscie zalezało by od tego ile samolotów bedzie przylatywało i odlatywało ze Świdnika.

Myślę, ze ludzie bedą wybierali autobus z MPK chocby dlatego, ze w busie z bagażem jest po prostu nie wygodnie ;) . Zobaczymy jaka frekwencja bedzie w szynobusach.

Awatar użytkownika
lublin 42
Posty: 72
Rejestracja: 2007-09-27, 08:29
Lokalizacja: Lublin

Post autor: lublin 42 »

Od 7 Stycznia będziemy mieli już 2 systemy do kupowania biletów przez komórkę:
1.moBILET
2.mPay
Obecnie tak jest tylko w Warszawie.

Gustawek

Post autor: Gustawek »

Dzisiaj rusza nowy system sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Kupić je możemy przez telefon, ale nie jak do tej pory dzwoniąc. Wystarczy kliknięcie w klawiaturę naszej komórki. Chociaż i tak taniej będzie kupić bilet w kiosku, a najbardziej opłacalne są bilety okresowe.

Nowy system sprzedaży jest znany w Polsce pod nazwą moBILET. Za jego pośrednictwem można jeździć komunikacją miejską m.in. w Świdnicy, Grudziądzu czy Szczecinie. W niektórych miastach można dzięki niemu kupić bilety parkingowe.
96 zł - tyle oszczędzimy, jeśli zakupimy bilet 90-dniowy (licząc dwa kursy dziennie)
- System jest niezależny od operatora telefonii komórkowej. By móc z niego korzystać, telefon musi mieć jednak dostęp do internetu i obsługiwać aplikacje JAVA - mówi Justyna Góźdź, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego.

Aplikacja zostanie przesłana na nasz telefon, kiedy zarejestrujemy się na stronie internetowej (www.mobilet.pl). Następnie instalujemy ten miniprogram w naszej komórce. ¯eby móc kasować bilety, podobnie jak dotychczas, trzeba zasilić wcześniej przelewem swoje konto. Jego numer otrzymamy po zarejestrowaniu się na stronie internetowej.

Przy tego rodzaju zakupach płacimy trochę więcej. - Bilet elektroniczny kosztuje tyle samo, co tradycyjny. Pasażer ponosi jedynie koszt przesłania niewielkiej ilości danych przez internet. To rząd od 10 do 15 gr - potwierdza Justyna Góźdź.

Bez dodatkowych kosztów kupimy bilet jednorazowy po prostu w kiosku albo u kierowcy. Wersja dla bardziej oszczędnych to zakup biletów okresowych. Przy założeniu, że codziennie jeździmy MPK do pracy i z powrotem (bez niedziel), to kupując bilet 30-dniowy (84 zł) zaoszczędzimy 20 zł. Natomiast, jeśli zakupimy bilet na trzy miesiące, (216 zł) w naszych portfelach zostanie 96 złotych.
Gazeta.pl Lublin

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

http://bip.lublin.eu/bip/ztm/index.php?t=200&id=16650

Kto wygrał :?: :chytry: Jak widać autobusy nie były jednak na marne przemalowywane.

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

A czy ktoś miał wątpliwości, kto wygra? Zwłaszcza po akcji przemalowywania :P

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

KKS pisze:A czy ktoś miał wątpliwości, kto wygra? Zwłaszcza po akcji przemalowywania :P
"Lublin" nie był przekonany. Schemat się nie zgadzał i w ogóle...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Organizatorzy i przewoźnicy”