[Powiat Bydgoski] Komunikacja gminna PKS/ZDMiKP

[Marcin_558]

Powstanie sieć komunikacji gminnej

Jednym z problemów zgłaszanych przez mieszkańców przy okazji spotkań z władzami gminy jest komunikacja autobusowa. Już wkrótce mieszkańcy wszystkich miejscowości będą mogli swobodnie poruszać się po gminie i dojeżdżać do Bydgoszczy z każdej miejscowości w gminie. Ustanowienie gminnej komunikacji autobusowej w gminie Białe Błota to ważne zadanie, którego wdrożenie jest planowane tuż po oddaniu białobłockiego węzła.

Przygotowując się do jej uruchomienia gmina zleciła przeprowadzenie badań i opracowanie koncepcji transportu publicznego w gminie Białe Błota. Opracowanie to wykonano w oparciu o analizę ilości mieszkańców w gminie z podziałem na sołectwa. W wyniku przeprowadzonej ankiety ustalono potrzeby mieszkańców w zakresie przejazdów, celu oraz odległości i miejsca docelowego. Są one zróżnicowane przede wszystkim w zależności od wieku pasażerów i celu podróży.

Ustalono, że gminna komunikacja powinna poruszać się od Ronda Jagiellonów w Bydgoszczy i przebiegać pięcioma liniami z przystankami jak poniżej:

- Linia A (Łochowo-Drzewce) – Murowaniec – Lipniki – Białe Błota –Bydgoszcz/Błonie – Bydgoszcz/Pl. Poznański – Bydgoszcz/R. Jagiellonów
- Linia B – Lipniki – Białe Błota – Bydgoszcz/Błonie – Bydgoszcz/Pl. Poznański – Bydgoszcz/R. Jagiellonów
- Linia C – Łochowice – Łochowo – Lisi Ogon – Bydgoszcz/Nakielska – Bydgoszcz/R. Jagiellonów
- Linia D – (Przyłęki – Zielonka) - Ciele/Osiedle – Ciele – Białe Błota – Bydgoszcz/Błonie – Bydgoszcz/Pl. Poznański – Bydgoszcz/R. Jagiellonów
- Linia E – Przyłęki – zielonka – Trzciniec – Bydgoszcz/Błonie – Bydgoszcz/Pl. Poznański – Bydgoszcz/R. Jagiellonów

Koncepcja transportu publicznego w gminie zawiera również proponowane godziny odjazdów i ilość kursów, które będą się zmieniały zgodnie z natężeniem naszego tygodniowego rytmu życia. Ważnym punktem wdrożenia będzie zsynchronizowanie częstotliwości kursów tam, gdzie linie będą miały tą samą trasę przebiegu. Pozostaje tylko ustalić ceny biletów jednorazowych i miesięcznych, a także rozważyć wielkość zniżek dla emerytów i studentów.

Już teraz gmina myśli o bezpieczeństwie pasażerów przyszłej komunikacji gminnej i o sprawnej organizacji pracy kierowców, a także o porządku wokół przystanków. Te drobiazgi mocno wpływają na poczucie komfortu pasażerów, co również wykazano w opracowanej koncepcji. Z pewnością te tematy powrócą na wokandę jeszcze w grudniu, kiedy to ogłoszony zostanie przetarg na organizację transportu publicznego w gminie Białe Błota.

http://www.bialeblota.pl/?cid=1093

Białe Błota chcą własnej komunikacji

Więcej autobusów, z różnych miejsc i na koszt gminy. Władze gminy Białe Błota planują uruchomienie własnego transportu publicznego. Takie rozwiązanie usprawni komunikację z Bydgoszczą, ale oznacza rezygnację z usług bydgoskiego przewoźnika

Każdego dnia – bydgoską podmiejską linią 92, na trasie Murowaniec przez Białe Błota do Bydgoszczy, podróżuje prawie 400 mieszkańców gminy Białe Błota. Ich zdaniem autobusy kursują jednak za rzadko. Mieszkańcy oczekują szybkiego komunikacji z miastem, w którym się uczą lub pracują.

Potrzeba więcej kursów, z wielu miejsc w gminie. Władze zleciły więc opracownaie projektu uruchomienia gminnej komunikacji. 5 linii obsługiwać ma mieszkańców takich miejscowości jak Ciele, Łochowice, Zielonka i Murowaniec. Oznacza to również rezygnację z usług bydgoskiego przewoźnika.

W grudniu zostanie ogłoszony przetarg. Kryteria jakie muszą spełnić przewoźnicy - to oprócz częstszego niż obecnie kurowania autobusów - również nowoczesny tabor oraz system biletów miesięcznych.

Powstanie linii - oznacza zerwanie porozumienia z Zarządem Dróg i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, ale dla bydgoskiego przewoźnika plany gminy nie są powodem do niepokoju.

Rocznie do bydgoskiej kasy z tytułu utrzymania linii wpływało ponad 300 tys. złotych. Biało - błocka komunikacja gmina ma być uruchomiana w połowie 2010 roku.

TVP Bydgoszcz
http://ww6.tvp.pl/6489,20091124944561.strona

Wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na obsługę komunikacji gminnej w Białych Błotach pod Bydgoszczą.

[faja_k]

Powstanie linii - oznacza zerwanie porozumienia z Zarządem Dróg i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, ale dla bydgoskiego przewoźnika plany gminy nie są powodem do niepokoju.

Bo dlaczego niby miałyby być? Niepokój to będą mieli mieszkańcy Białych Błot, jak się zorientują, w co się wpakowali.

[Gadzie]

Sam pomysł jest mimo wszystko dobry, bo widzę, że cała gmina zostanie skomunikowana. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie skończy się na jakimś beznadziejnym busiarstwie. Wszystko zależy od organizacji i dalszych działań gminy oraz później przewoźnika. Czekam więc na dalszy rozwój wypadków

[faja_k]

Teraz mają integrację taryfową, za chwilę nie będą mieli. Nie na tym polega organizacja komunikacji zbiorowej w XXI wieku. Zapraszam do Poznania, żebyście zobaczyli sobie jak tu komunikacja podmiejska wygląda, zresztą opisywałem to niedawno w innym temacie. W Lubiczu też się cieszyli z "nowej" komunikacji, a teraz płaczą, że wożą ich złomami i że nie mają wspólnych biletów. Da się to naprawić, ale po co psuć?

[Marcin_558]

W Lubiczu złomami jeżdżą bo mają krótki okres umowy. Gmina Białe Błota specjalnie uruchomiła komunikacje gminną bo z ZDMiKP od paru lat nie można się dogadać żeby puścić parę linii na teren gminy.

[faja_k]

A Białe Błota zrobią od razu pięcioletnią umowę albo coś w ten deseń? Wątpię, na próbę pewnie najpierw na rok pójdą.

[Marcin_558]

Zobaczymy dopiero na jaki okres umowa będzie. A o tym się dowiemy w przetargu który w grudniu będzie ogłoszony.

[spooney]

Internetowe wydanie bydgoskich "Zbliżeń" niestety nie powala jakością...

Jak widać z mapki załączonej w opracowaniu nowe linie miałyby wjeżdżać do miasta ul. Nakielską (linia C) i dalej prosto do Ronda Jagiellonów (przystanek przy Konarskiego) oraz ul. Szubińską (linie A, B, D, E), Kruszwicką, Focha i dalej również do Ronda Jagiellonów (przystanek przy Konarskiego). Na screenie pętla w Bydgoszczy znajduje się w prawym górnym rogu. Trudno sobie tam wyobrazić kolejne autobusy, okolice są dość mocno zakorkowane...
Lepiej by było gdyby np. wzorem Poznania autobusy te kończyły swoją trasę na pętlach/węzłach przesiadkowych zlokalizowanych przy granicach miasta np. Osiedle Błonie.

[faja_k]

Lepiej by było gdyby np. wzorem Poznania autobusy te kończyły swoją trasę na pętlach/węzłach przesiadkowych zlokalizowanych przy granicach miasta np. Osiedle Błonie.

W przyjętym rozwiązaniu przynajmniej część mieszkańców Białych Błot dojedzie do celu na jednym bilecie.

[spooney]

W przyjętym rozwiązaniu przynajmniej część mieszkańców Białych Błot dojedzie do celu na jednym bilecie.

I tu właśnie nieciekawie dla pasażerów się zapowiada, bo jeśli gmina BB się nie dogada z ZDMiKP w Bydgoszczy to będą osobne bilety... Mieszkańcy BB chcący dojechać w inne rejony miasta będą musieli kupować inne bilety - to dość istotna sprawa szczególnie w przypadku osób dojeżdżających codziennie do pracy czy szkoły, kupujących bilety miesięczne. Przy wspólnej taryfie wydaliby raz na sieciówkę i korzystali z gminnej komunikacji oraz z komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Przy oddzielnym taryfikowaniu już nie będzie tak kolorowo i mieszkańcy BB dopiero zobaczą w co wdepnęli...

Przy oddzielnej taryfikacji istotnym będzie aby gminne autobusy wjeżdżały jak najbardziej w głąb miasta, by na jednym bilecie dojechac do celu.
Przy jednakowej taryfikacji mogłyby kończyć trasy na węzłach/pętlach skąd jest mnóstwo linii do wyboru którymi można dojechać w różne części miasta.

I raczej trzeba myśleć o pasażerach korzystających z biletów miesięcznych bo jak to niektórzy mówią że pasażer z jednorazowym biletem korzystający z KM "od świętego dzwonu" jest mało istotny w KM i nie ma głosu. Dlatego uważam że gmina powinna się jak najbardziej dogadać z ZDMiKP w tej sprawie.

[faja_k]

I tu właśnie nieciekawie dla pasażerów się zapowiada, bo jeśli gmina BB się nie dogada z ZDMiKP w Bydgoszczy to będą osobne bilety... Mieszkańcy BB chcący dojechać w inne rejony miasta będą musieli kupować inne bilety - to dość istotna sprawa szczególnie w przypadku osób dojeżdżających codziennie do pracy czy szkoły, kupujących bilety miesięczne. Przy wspólnej taryfie wydaliby raz na sieciówkę i korzystali z gminnej komunikacji oraz z komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Przy oddzielnym taryfikowaniu już nie będzie tak kolorowo i mieszkańcy BB dopiero zobaczą w co wdepnęli...

Wreszcie ktoś to pojął.

Dlatego uważam że gmina powinna się jak najbardziej dogadać z ZDMiKP w tej sprawie.

Nie zapowiada się, by mieli się dogadać, skoro kłócą się do tego stopnia, że zrywają współpracę.

[Marcin_558]

Nie wpuścimy na rondo autobusów z Białych Błot

Konflikt między Bydgoszczą a Białymi Błotami. Gmina chce uruchomić własne, podmiejskie linie autobusowe. Władze miasta nie pozwalają im zatrzymywać się w Śródmieściu
Mateusz Keller codziennie dojeżdża z Białych Błot linią 92. - To dobre rozwiązanie: mam sieciówkę i jeżdżę komunikacją w całej Bydgoszczy - uważa. - Gdy moja gmina wprowadzi własne linie, będę musiał kupować dwa oddzielne bilety, stracę pieniądze i czas

Białe Błota szukają przewoźnika, który utworzy od października pięć linii łączących rondo Jagiellonów z podmiejskimi wsiami. Mają kursować do Łochowic, Łochowa, Murowańca, Lipnik, Ciela i Przyłęk. Tym samym gmina zerwałaby umowę z miastem, dzięki której dzisiaj mieszkańcy Białych Błot, Lipnik i Murowańca dojeżdżają do Bydgoszczy linią podmiejską nr 92.

- To dla nas zbyt droga usługa. W ubiegłym roku musieliśmy za to zapłacić Bydgoszczy 400 tys. zł - tłumaczy Krzysztof Jankowski, zastępca wójta Białych Błot. - Poza tym linia nr 92 dojeżdża tylko w niektóre rejony, a my chcemy zapewnić usługę kompleksową.

Gmina ogłosiła przetarg i do 10 marca czeka na zgłoszenia przewoźników, którzy zagwarantują usługi dziewięcioma autobusami i dwoma mikrobusami. Na trzy miesiące tego roku (od października do grudnia) zaplanowała w budżecie 500 tys. zł.

Na razie Białe Błota o swoich planach nie poinformowały Bydgoszczy, choć wszystkie pięć linii ma kończyć trasę na rondzie Jagiellonów. Władze gminy liczą, że zrobi to za nie firma, która wygra przetarg. - Mamy nadzieję, że nie będzie z tym wielkiego kłopotu - mówi Jankowski. - Na rondzie Jagiellonów jest jeszcze miejsce, gdzie mogą stanąć autobusy w oczekiwaniu na naszych pasażerów. Przykładowo przy skrzyżowaniu z ul. Konarskiego. A rozkład jest tak skonstruowany, że nie będzie tam czekało pięć pojazdów jednocześnie.

Wójt Jankowski ma nadzieję, że do walki o kontrakt staną Miejskie Zakłady Komunikacyjne. - To pomogłoby w negocjacjach z Zarządem Dróg Miejskich przy staraniu się o pozwolenie na zatrzymywanie się naszych autobusów na bydgoskich przystankach - komentuje.

Ale Lucyna Kojder-Szweda, zastępca prezydenta Bydgoszczy odpowiedzialna za komunikację, nie pozostawia wątpliwości: - Jest mało prawdopodobne, abyśmy wydali takie pozwolenie. Przecież rondo Jagiellonów jest już tak przeciążone, że znalezienie dodatkowego miejsca na kilka linii autobusowych będzie bardzo trudne. Nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, aby wiedzieć, jakie będą skutki takiego pomysłu.

Kojder-Szweda jest zdziwiona, że gmina ogłasza przetarg i planuje kierować linie autobusowe do Bydgoszczy, nie zawiadamiając o tym a ani władz miasta, ani Zarządu Dróg Miejskich. - Przecież najpierw powinni się zapytać, czy jest taka możliwość - mówi.

Uruchomienie gminnej komunikacji może być niekorzystne dla obecnych pasażerów linii nr 92. Teraz kupując sieciówkę korzystają ze wszystkich linii autobusowych i tramwajowych w Bydgoszczy. Po zmianie będą musieli kupować oddzielne bilety na linie gminne i miejskie. - To nie będzie dobre rozwiązanie. Chyba wolę już, żeby było tak jak do tej pory - komentuje jeden z pasażerów Mateusz Keller. - Nie tylko zapłacę więcej, ale stracę też czas. Dotąd wystarczyło kupić jeden bilet, a teraz trzeba będzie biegać w dwa miejsca

- Mam nadzieję, że nowy przewoźnik dogada się z ZDMiKP na temat honorowania biletów - odpowiada wójt Jankowski. To jednak zależy nie tylko od woli drogowców, ale również prezydenta i rady miasta.

¬ródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... _Blot.html

[J-31]

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że gminy nie potrafiąc się porozumieć dążą do rozbicia integracji taryfowej. Skończy się to tym, że za chwilę będzie multum linii, na których trzeba będzie płacić osobne bilety.

Przypomina mi się bułgarskie miasto Varna - zero biletów długo okresowych, tylko bilety jednorazowe, konduktor w każdym autobusie... i w każdym obowiązuje osobna opłata

Tak będzie w Białych Błotach. Ludzie na tym stracą, bo będą musieli kupować osobne bilety.

Ech Polska... a przecież Białe Błota mogłyby porozumieć się z bydgoskim ZDMiKP i utworzyć własne linie, ale zarówno zintegrowane taryfowo z komunikacją miejską w Bydgoszczy jak również zintegrowane oznaczeniowo.

Tak jak np. linie Lx zorganizowane w Lesznowoli pod Warszawą.

[Marcin_558]

Ludzie korzystają z linii 92 tylko co na jej drodze (Białe Błota , Lipniki , Murowaniec) a reszta gminy jeżdzi PKSami. Wiec lepiej uruchomić własną komunikacje. A co do linii gminnych następna gmina planuje uruchomienie komunikacji. Myślą czy uruchomić ją z ZDMiKP czy sami. A ta gminą jest Osielsko.

kolejny artykuł: http://gazeta.bydgoszcz.pl/open1.php5?url=48030

[J-31]

No to ładne rzeczy... ciekawy jestem ile w sumie gmin w rejonie Bydgoszczy zdecyduje się na własną komunikację. I o ile byłaby ona zintegrowana z ZDMiKP - to OK, ale jeśli nie... to gorzej

[mars84]

A pomyślcie o ile ciekawszy byłby ten przetarg gdyby komunikacja była zintegrowana z ZDMiKP w Bydgoszczy a sam przetarg został ogłoszony przez wszystkie okoliczne gminy jako jeden wspólny. Byłby to kąsek wart ugryzienia przez dużo więcej firm a co za tym idzie większą ilość ofert, niższą cenę końcową czyli oszczędności których oczekuje każda z gmin decydujących się na własną km.

[Marcin_558]

Zmiana nastąpi najpewniej jeśli ruszy Aglomeracyjny Związek Komunikacyjny.

[J-31]

A pomyślcie o ile ciekawszy byłby ten przetarg gdyby komunikacja była zintegrowana z ZDMiKP w Bydgoszczy a sam przetarg został ogłoszony przez wszystkie okoliczne gminy jako jeden wspólny. Byłby to kąsek wart ugryzienia przez dużo więcej firm a co za tym idzie większą ilość ofert, niższą cenę końcową czyli oszczędności których oczekuje każda z gmin decydujących się na własną km.

Cały problem polega chyba na tym, że każda gmina patrzy tylko przez pryzmat "swoich interesów". A to co Zaproponowałeś, rzeczywiście mogło by być fantastycznym rozwiązaniem. Wszyscy by na tym skorzystali

[Lopez]

¯eby się dogadali IMO muszą być spełnione na początek 4 wymogi: po pierwsze musi nastąpić jakiś wyraźny kryzys np. protest pasażerów, a pozostałe warunki to: kasa, kasa i kasa.

[Marcin_558]

Gmina nadal kombinuje:

Ostatnią poruszoną kwestią było funkcjonowanie komunikacji autobusowej w sołectwie Zielonka. Od początku wakacji zlikwidowano kurs do Bydgoszczy o godzinie 7.00, co sprawiło kłopot mieszkańcom dojeżdżającym od pracy. Zastępca Wójta wyjaśnił, że już w lipcu 2011 r. ogłoszony zostanie przetarg na dowozy dzieci do szkół, które miałyby być połączone z przewozami pasażerskimi. Po jego rozstrzygnięciu będzie układana nowa mapa przystanków i dojazdów w gminie Białe Błota.

http://www.bialeblota.pl/?cid=2350