[Wałbrzych] Przetargi MPK
Ja również miałem okazję wracać nowym Citelisem. Był to #272 na linii 4. Mi się podobała jazda. Po pierwsze: szyby. Mam nadzieję, że pozostaną takie czyste do końca swojej jazdy. Po drugie: siedzenia. Ładny wzór na nich oraz dobrze rozplanowane. Podobaały mi się zwłaszcza oparcia na rękę na "czwórkach". Ogółem bardzo dobre pojazdy
No to psikus Panowie i Panie, otóż jak się nieoficjalnie dowiedziałam jakiś czas temu do słupskiej Kapeny dotarło 6 lub 7 Citelisów na włoskich numerach w malowaniu biało-niebieskim, zgadnijcie gdzie teraz jeżdżą
To mogło by tłumaczyć usterki w "nowych" wałbrzyskich wozach, brak ogrzewania na nogi kierowcy, inny układ foteli, wspomniane wyżej rączki na czwórkach i ciepłe guziki...
To mogło by tłumaczyć usterki w "nowych" wałbrzyskich wozach, brak ogrzewania na nogi kierowcy, inny układ foteli, wspomniane wyżej rączki na czwórkach i ciepłe guziki...
Dlaczego Kapena nas oszukała? Ale z nich....już nie powiem co. Myślałem, że wozy fabrycznie nowe przyjechały, a tu się ukazują używane z Włoch. Wałbrzych zapłacił jak za nowe , a dostał używane To w takim razie co z tymi już naprawdę nowymi autobusami, które miały do nas przyjechać? Aha, wiadomo z jakiej firmy te "nowe" autobusy przyjechały? Mam nadzieję, że to było, jak irisbus mapisał, nieoficjalna wiadomość.
Tak, właśnie o to chodziło, włosi ich nie chcieli, a co do zapłaty, to stawka też zapewne nie była zbytnio zawyżona... a co doSkoda 16T pisze: Może we włoski przewoźnik ich nie odebrał i zostały przemalowane w wałbrzyskie barwy
To raczej on był pod te wozy...Skoda 16T pisze:Może spełniały wałbrzyski SIWZ
Co do ich pochodzenia to raczej nie ma wątpliwości, ale to sprawdzę jak się którymś przejadę przyjrzę się dokładniej.
A tymczasem #276 (chyba) dziś się zepsuł...
Dzisiaj w TV Wałbrzych emitowany był wywiad z Ireneuszem Zarzeckim, prezesem MPK
Lnik do wywiadu:
http://www.viddler.com/explore/tvwalbrzych/videos/742/
Poruszane zostają m.in. sprawy monitoringu, 6 nowych autobusów, sprężonego gazu ziemnego.
Ponoć ostatnie 2 krótkie Ikarusy od 1 stycznia zostały wycofane z ruchu liniowego. Jednak nie usuwają ich ze względu na to, że czekają na kogoś, kto się nimi "zaopiekuje" tj. zrobi z nich zabytki.
W nagraniu prezes chyba przez pomyłkę wspomniał o ostatnich 2 przegubowych Ikarusach, które też chcą wymienić. Przecież w Wałbzrychu zostało 6 Ikarusów 280, a nie 2.
W każdym razie ciekawe nagranie i warte obejrzenia dla wałbrzyszan. Polecam!
Lnik do wywiadu:
http://www.viddler.com/explore/tvwalbrzych/videos/742/
Poruszane zostają m.in. sprawy monitoringu, 6 nowych autobusów, sprężonego gazu ziemnego.
Ponoć ostatnie 2 krótkie Ikarusy od 1 stycznia zostały wycofane z ruchu liniowego. Jednak nie usuwają ich ze względu na to, że czekają na kogoś, kto się nimi "zaopiekuje" tj. zrobi z nich zabytki.
W nagraniu prezes chyba przez pomyłkę wspomniał o ostatnich 2 przegubowych Ikarusach, które też chcą wymienić. Przecież w Wałbzrychu zostało 6 Ikarusów 280, a nie 2.
W każdym razie ciekawe nagranie i warte obejrzenia dla wałbrzyszan. Polecam!
Dziś jechałem jednym z Citelisów, i wyrobiłem se o nich nieciekawą opinię... ot kilka plusów i minusów:
Plusy:
+ Duża rzeźnia;
+ Dobrze rozmieszczony hamulec przystankowy;
+ Brak tego denerwującego pikania w kierunkowskazach;
+ Nowy wystrój wnętrza, ładniejsza tylna ściana i szybki przy drzwiach;
+ Lepsza jakość obrazu z kamer;
Minusy:
- Trzeszczy jak wóz drabiniasty jadący po dziurach z prędkością 60km/h;
- Tłucze jak 25 letni Ikarus;
- Przyciski do 3 drzwi umieszczone są w znacznej odległości od 1 i 2;
- Wykładzina się już odkleja od podłogi;
- Wyświetlacz przedni jest przymocowany na 4 śrubach przymocowanych do cienkiej blachy, od której już się wyłamuje, a cały wyświetlacz lata w przód i tył;
- O estetyce to chyba nigdy nikt nie słyszał... wielgachna dziura w przednim pulpicie (chyba po automacie biletowym);
- Niezaślepione dziury po różnych niewsadzonych elemetach;
- Wóz ogólnie wygląda jakby został zdjęty z polowy taśmy produkcyjnej;
- Ogrzewanie szyby w przednich drzwiach jest tylko do polowy, i to od dołu...
- Brak ogrzewania nóg kierowcy;
- Dwa włączniki do jednego nawiewu;
- Brak miejsca na bilety;
- Brak zaślepek i osłon na awaryjnym otwieraniu drzwi;
- CG działa tylko w niektórych wozach (ale i tak we wszystkich jest wyłączone)
- Okropny dźwięk przy naciśnięciu n/ż;
- Elementy zabudowy kabiny wyglądają jakby zaraz miały spaść kierowcy na głowę;
- Śruby na wierzchu;
- Brak zaślepek;
I to chyba b było na tyle...
Plusy:
+ Duża rzeźnia;
+ Dobrze rozmieszczony hamulec przystankowy;
+ Brak tego denerwującego pikania w kierunkowskazach;
+ Nowy wystrój wnętrza, ładniejsza tylna ściana i szybki przy drzwiach;
+ Lepsza jakość obrazu z kamer;
Minusy:
- Trzeszczy jak wóz drabiniasty jadący po dziurach z prędkością 60km/h;
- Tłucze jak 25 letni Ikarus;
- Przyciski do 3 drzwi umieszczone są w znacznej odległości od 1 i 2;
- Wykładzina się już odkleja od podłogi;
- Wyświetlacz przedni jest przymocowany na 4 śrubach przymocowanych do cienkiej blachy, od której już się wyłamuje, a cały wyświetlacz lata w przód i tył;
- O estetyce to chyba nigdy nikt nie słyszał... wielgachna dziura w przednim pulpicie (chyba po automacie biletowym);
- Niezaślepione dziury po różnych niewsadzonych elemetach;
- Wóz ogólnie wygląda jakby został zdjęty z polowy taśmy produkcyjnej;
- Ogrzewanie szyby w przednich drzwiach jest tylko do polowy, i to od dołu...
- Brak ogrzewania nóg kierowcy;
- Dwa włączniki do jednego nawiewu;
- Brak miejsca na bilety;
- Brak zaślepek i osłon na awaryjnym otwieraniu drzwi;
- CG działa tylko w niektórych wozach (ale i tak we wszystkich jest wyłączone)
- Okropny dźwięk przy naciśnięciu n/ż;
- Elementy zabudowy kabiny wyglądają jakby zaraz miały spaść kierowcy na głowę;
- Śruby na wierzchu;
- Brak zaślepek;
I to chyba b było na tyle...
Dobra, to i może ja się cosik wypowiem na tematch naszych nowych Citelisów. Zalet i wad nie będę wymieniał bo kolega Adrian już to zrobił. Uwagi mam natomiast do samych różnic między wersją CNG a dieslem. Fakt jest faktem, iż te wozy były robione dla innego przewoźnika. To widać zaraz po oddaniu pierwszego kroku we wnętrzu pojazdu. Po drugie, wątpie aby MPK zamawiało te wozy z tą smieszną dziurą na przednim puplicie. A po trzecie: świadczy o tym włoski napis "na żądanie" nad głową kierowy, oraz włoskie menu: ciśnienie w układzie, temperatura, stan paliwa.